Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198021.80 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

DST 57.00km
Czas 01:52
V_AVG 30.54km/h
V_MAX 50.20km/h
Temperatura 7.0°C
Podjazdy 243m
Sprzęt Ventyl
Aktywność Jazda na rowerze

Bez H i bez H

Sobota, 28 marca 2015 · dodano: 28.03.2015 | Komentarze 8

Noc po anihilacji zębów przeżyłem na jednym Ibumpromie, więc tragedii nie było. Nie zafajdałem posoką pościeli, nie zakrwawiłem łóżka - tylko się cieszyć. Choć w sumie nuuuuda :)

Udało mi się nawet dziś przed pracą ruszyć na rower - nie padało (jeszcze, jeszcze...), więc szosą. Kurs na północny-zachód, przez całe miasto, a potem standardowo: Strzeszynek, Kiekrz, Rokietnica, Mrowino i kierunek zawsze mnie przyciągający dzięki nazwie, czyli "na Napachanie", a powrót przez Przeźmierowo. Bez historii, a dzięki łagodniejszemu wymiarowi kary ze strony paszczy również bez histerii.

O pogodzie na najbliższe dni nie napiszę nic a nic. Zero informacji. A pewnie i tak mi się tu dostanie za zmianę czasu na letni od co poniektórych :)

Komentarze

lipciu71 | 15:18 niedziela, 29 marca 2015 | linkuj To w takim razie pędzę z pomocą wyobraźni. Po odwróceniu mapy o 180 stopni widzę jesiotra.

I wszystkim radzę widzieć to samo, aby nie było, że mam zwidy :-)

Trollking | 13:58 niedziela, 29 marca 2015 | linkuj Dariusz - na jedynki przyjdzie czas. Z czegoś trzeba sobie zrobić cechę charakterystyczną przy takich masach amatorów kolarstwa :)

Adam - niestety ja będę przez to "w nocy" ruszał. No dobra, przesadzam :)

Remik - nie mam pojęcia. Glut już jest zaklepany. Tak się wpatruję i wpatruję i chyba po raz pierwszy w życiu moja wyobraźnia się poddaje :)

rmk | 10:57 niedziela, 29 marca 2015 | linkuj Tej trasy chyba jeszcze nie masz nazwanej. Więc jak się ona zwie?

Ksiegowy | 08:56 niedziela, 29 marca 2015 | linkuj No właśnie - czas letni nareszcie nie będe wracał z pracy po "nocy"

lipciu71 | 01:35 niedziela, 29 marca 2015 | linkuj Wszystko napisane ładnie, składnie, poprawnie i co najważniejsze bez seplenienia. Teraz dopiero zyskałem pewność, że nie wyrwali Ci jedynek ;-)

Trollking | 21:14 sobota, 28 marca 2015 | linkuj No to z tym lubieniem tej zmiany jesteś jedynym mi znanym, który się z niej cieszy. Co kto lubi :) pogodę Ty przewidziałeś jakby co! Ja nic nie pisałem!!! :)

Komentuj

Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Znajomi

Moje rowery

Archiwum bloga

Bez H i bez H

Sobota, 28 marca 2015 · dodano: 28.03.2015 | Komentarze 8