Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 229752.15 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.61 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 755442 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 57.10km
  • Czas 02:09
  • VAVG 26.56km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Podjazdy 159m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zastępczo

Piątek, 27 października 2023 · dodano: 27.10.2023 | Komentarze 11

Dzisiaj o dziwo nawet udało mi się pokręcić szosą. Wolno bo wolno (bo mi się nie chce deptać), ale jednak.

Wyjazd przed pracą, na napędzie kawowym, czyli dość słabym :)

Trasa wschodnia: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Krzesiny - Jaryszki - Żerniki - Tulce - Krzyżowniki - Śródka - Szczodrzykowo - Dachowa - Robakowo - Gądki - Koninko - Szczytniki - Sypniewo - Głuszyna - Starołęcka - Las Dębiński - dom.

Zimorodka nie odnotowano :( Jedynie czapla zastępcza :)
Samotna czapla na polu
No i sarenki. Poznańskie
Samotnie wędrująca sarna
Czujne sarenki
Inne fotki jedynie symboliczne.
Krzyż po drodze
Kręta polna droga
Dojazd do pracy Czarnuchem, bo na wieczór zapowiadano opady.




  • DST 57.10km
  • Czas 02:17
  • VAVG 25.01km/h
  • VMAX 50.50km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Podjazdy 181m
  • Sprzęt Czarnuch :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zimorodkowo

Czwartek, 26 października 2023 · dodano: 26.10.2023 | Komentarze 12

No i zaczęło padać również w dzień. To było tak pewne jak to, że partia rządząca uzna bez problemu wynik wyborów.

A nie wróć, "ciut" bardziej pewne :)

Na szczęście trafiła mi się lekka pogodowa luka, dzięki której udało mi się wykonać nie tylko gluta, ale i fulla, choć asekuracyjnie, bo z powrotem taktycznym na Dębiec.

Trasa: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Głuszyna - Sypniewo - Szczytniki - Koninko - Sypniewo - Głuszyna - Minikowo - Starołęka - Las Dębiński - Wartostrada - Starołęcka - Las Dębiński - dom.

W sumie pełnię szczęścia i radochę miałem już kilkaset metrów od domu, bo na Dębinie przyuważyłem niebieską kropkę. I już podejrzewałem, czym jest :) Na szczęście dała mi chwilę, żeby się upewnić i cieszyć widokiem zimorodka.
Pozujący zimorodek
Zaciekawiony czymś zimorodek
Zbliżenie na zimorodka
Warto się było zatrzymać w tym miejscu i zerkać na miejsce, gdzie zawsze można oczekiwać jakiejś niespodzianki.
Chwila na Dębinie
Była też czapla nad Wartą...
Czapla w pudełku
...oraz jedna, która przeleciała mi nad głową, a gdy wyjąłem na szybko telefon, żeby ją uchwycić, to... pokazała co o tym myśli :)
Czapla się wypróżnia :)
No i reszta typowo już jesiennych zdjęć.
Rowerówka z Sypniewa
Aleja na poznańskim Sypniewie w kolorach i w deszczu
Park Mazowieckiego w Poznaniu
Zmoknięta Wartostrada
Zakręt na Wartostradzie
Schody do jesieni :)
O dziwo - mimo mżawki - udało mi się nawet do pracy pojechać rowerem.




  • DST 64.30km
  • Czas 02:34
  • VAVG 25.05km/h
  • VMAX 51.50km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Podjazdy 133m
  • Sprzęt Czarnuch :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Burość

Środa, 25 października 2023 · dodano: 25.10.2023 | Komentarze 6

Ależ paskudnie się zrobilo... Dzisiaj na szczęście jeszcze bez opadów w dzień. Z naciskiem na jeszcze.

Choć po porannych i nocnych opadach było mokro, więc wypad Czarnuchem.

Wyjazd poranny, przedpracowy.

Trasa antylubońska: Poznań - Plewiska - Komorniki - Szreniawa - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań.

Zwierzaków wciąż brak :( Więc kózki.
W poszukiwaniu śniadania
Jak zwykle ciekawskie
A poza tym szarość.
Szaro, szaro, szaro...
Zamglone pola
Dystans z dojazdem do pracy, ale szosą, bo w MTB zauważyłem uchodzące powietrze.

Czapla z Dębiny do wpisu gratis :)
Czapla z Dębiny




  • DST 62.20km
  • Czas 02:22
  • VAVG 26.28km/h
  • VMAX 52.60km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Podjazdy 128m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Powrotnik

Wtorek, 24 października 2023 · dodano: 24.10.2023 | Komentarze 2

No niestety, powrót do rzeczywistości, czyli do pracy, stał się faktem.

Dzisiaj już bez wysypiania się, tylko zgodnie z dniem świstaka. Albo świra :)

Trasa: wschodnia: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Krzesiny - Jaryszki - Żerniki - Tulce - Krzyżowniki - Śródka - Szczodrzykowo - Dachowa - Robakowo - Gądki - Koninko - Sczytniki - Sypniewo - Głuszyna - Minikowo - Starołęka - Las Dębiński - dom.

Wiało paskudnie, ale nie padało. To na plus.

Zwierzakom też się ewidentnie nic nie chciało, bo ich nie było. Jedynie gęgawy uratowały honor ptactwa :)
Zimne słońce
Ledwo widoczna rowerówka
Gęgawy szalejące na niebie
Gęgawy na falach
No i F16 :)
F16 leci na zachód
F16 na chwilę przed lądowaniem
Dystans z dojazdem do - eh :( - pracy.




  • DST 52.10km
  • Czas 01:57
  • VAVG 26.72km/h
  • VMAX 51.60km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Podjazdy 112m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Koziołkówka

Poniedziałek, 23 października 2023 · dodano: 23.10.2023 | Komentarze 7

O dziwo było dzisiaj całkiem ładnie. Się nie spodziewałem :)

Tylko wiatr upierdliwy - niezbyt mocny, ale ciągle w pysk.

Trasa zachodnia: Poznań - Luboń - Wiry - Komorniki - Szreniawa - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań.

Nie było sarenek :( Ale za to były koziołki :)
Wystający koziołek
Koziołkowanie przez szosę
Wędrujący koziołek
Koziołek pędzi przez łąkę
Koziołek z jednym rogiem
Żółwik wciąż nie śpi, no i ma doborowe towarzystwo :)
Kaczki pilnują żółwia
Jeszcze widoczki.
Klasyk z błękitem
Kawałek błękitu
Landszaft z Lisówek
Jutro już normalnie do pracy... Dobrze, że nie mamy nikogo nowego :)




  • DST 52.20km
  • Czas 02:05
  • VAVG 25.06km/h
  • VMAX 50.40km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Podjazdy 167m
  • Sprzęt Czarnuch :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Półdeszczówka

Niedziela, 22 października 2023 · dodano: 22.10.2023 | Komentarze 8

Wczoraj późno wróciliśmy od znajomych, czyli szans na wczesne wstawanie nie było :) W sumie od rana według prognoz miało padać, więc wszystko taktycznie było przygotowane.

Tymczasem, jak się okazało, około dziewiątej z nieba nie kapało, można się było więc zabrać za zbieranie na rower jakoś godzinę później. Jako optymista żyjący w Polsce, czyli pesymista, na trasę wziąłem Czarnucha, bo coś czułem, że mimo wszystko suchy to ja nie wrócę. Opcją był nawet glut.

Trasa asekuracyjna: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Głuszyna - Sypniewo - Szczytniki - Koninko - Sypniewo - Głuszyna - Minikowo - Starołęka - Wartostrada - Winogrady - Wartostrada - Dębiec.

No i miałem rację - ostatnie 15 kilometrów przepłynąłem. Ale mogło być gorzej :)

Fotki skromne, bo nie brałem głównego aparatu, bo jednak wolę jak działa :)

Aleja Koninko - poznańskie Sypniewo już jesienna.
Zabytkowa aleja z poznańskiego Sypniewa
Rowerówka z alei
Drzewny tunel w Koninku
Węwnątrz tunelu w Koninku
W oddali sarenki.
Sarenki z poznańskiego Sypniewa
Sarenki z Głuszyny
A przy stawie znajdującym się po wschodniej części Wartostrady wypatrzyłem lekko zmokniętą już czaplę
Staw przy Wartostradzie
Zmoknięta czapla przy Wartostradzie
A, maraton był. W sumie kiedy nie ma jakiegoś? :) Ale tym razem mało inwazyjnie i uśmiechnięto. Spoko.
Biegnie poznański maraton
Na koniec wczorajsze koty znajomych, jak zwykle w swoim świecie :)
Z tej perspektywy lepiej widocznie widać :)
Notoryczny śpioch
Pozycja na pancernika :)
Nie będzie kadrowania beze mnie! :)




  • DST 52.30km
  • Czas 01:56
  • VAVG 27.05km/h
  • VMAX 50.80km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 144m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dwa światy

Sobota, 21 października 2023 · dodano: 21.10.2023 | Komentarze 8

Dziwny to był dzionek, jakby na dwie części podzielony.

W nocy i nad ranem deszcz. Okazja do wyspania gratis :)

Potem załatwianie sobotnich sprawunków i można było myśleć o rowerze, bo mokro było już tyko na drogach.

Trasa zachodnia: Poznań - Luboń - Wiry - Komorniki - Szreniawa - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań.

W sumie z samego wyjazdu nawet za bardzo nie mam co zdjęć wklejać, ale trzeba, miejmy to za sobą :)
Drzewa przy drodze
Wierzby we mgle
Ciek z kaczkami
Bobrza robota
Mgła na klasyku
Z ptactwa jedynie odległy myszołów, którego nawet zoom dobrze nie dosięgnął.
Myszołów na drzewie
Zbliżenie na myszołowa
Przynajmniej mniej wiało :)

A po południu inny świat - nagle wyszło słońce i można było uwiecznić złotą dębińską jesień :)
Słońce na Dębinie
Latarnia stworzona naturą
Odbicie słońca na poznańskiej Dębinie
Słoneczne przebicia
Romb stworzony słońcem
Piękna poznańska Dębina




  • DST 52.30km
  • Czas 02:10
  • VAVG 24.14km/h
  • VMAX 50.10km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Podjazdy 139m
  • Sprzęt Czarnuch :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Deszczopaskud

Piątek, 20 października 2023 · dodano: 20.10.2023 | Komentarze 5

Zgodnie z zapowiedziami paskudztwo się utrzymuje.

Rano w sumie było jeszcze sucho, ale spałem :) A gdy wyjeżdżałem, zaczynało kropić i tak było do samego końca. Jednak nie to, o dziwo, było największym problemem, a wiatr, który dzisiaj masakrował tak, że momentami zatrzymywał mnie w miejscu. Średnia nie istniała. Również dzięki temperaturze.

Trasa wschodnia: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Krzesiny - Jaryszki - Żerniki - Tulce - Krzyżowniki - Śródka - Szczodrzykowo - Dachowa - Robakowo - Gądki - Koninko - Szczytniki - Sypniewo - Głuszyna - Minikowo - Starołęka - Las Dębiński - Dębiec.

Jechałem oczywiście Czarnuchem.

Zwierzakowa niespodzianka w Tulcach - w samej wsi, obok lasku, mama sarna wyprowadzała młodą. Nawet dały sobie zrobić sesję z niedaleka.
Matka sarna z córką
Czujna sarna
Zaciekawiona młoda sarenka
Poza tym już nic wartego uwiecznienia, więc tylko odcienie listopada. A nie, to jeszcze październik :)
Na DDR-ce w Szczodrzykowie
Na pochmurnej Dębinie
Deszczowo na Dębinie




  • DST 52.20km
  • Czas 01:58
  • VAVG 26.54km/h
  • VMAX 52.60km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Podjazdy 158m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szarobur

Czwartek, 19 października 2023 · dodano: 19.10.2023 | Komentarze 3

Słonecznie już było.

Dzisiaj za to już szaro, buro i zimno. To znaczy to ostatnie bez przesady, te sześć stopni były nawet sympatyczne, choć w akompaniamencie słońca mimo wszystko byłyby sympatyczniejsze :)

Trasa tym razem wschodnia: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Głuszyna - Sypniewo - Szczytniki - Koninko - Gądki - Robakowo - Dachowa - Szczodrzykowo - Śródka - Krzyżowniki - Tulce - Żerniki - Jaryszki - Krzesiny - Minikowo - Starołęka - Las Dębiński - Dębiec.

Skoro szaro, to oczywiście że zwierzakami kiszka. Ale cieszy to, że w końcu znów sarenki widać na polach. Zarówno te poznańskie, z Sypniewa...
Ciekawska sarna
Koziołek i sarenka
Poznańskie sarenki
...jak i te spod Tulec.
Trzy wędrujące sarny
Sarni duet spod Tulec
W Szczodrzykowie też słabo, pojedyncze gęsi tylko.
Samotna gęś
Jeszcze tylko sypniewska alejka, do tego obowiązkowa rowerówka i można kończyć ten bury wpis :)
Sypniewska alejka
Szara rowerówka




  • DST 57.80km
  • Czas 02:10
  • VAVG 26.68km/h
  • VMAX 52.80km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Podjazdy 190m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Inspekcja blokady

Środa, 18 października 2023 · dodano: 18.10.2023 | Komentarze 7

Ostatni dzień ładnej pogody. Szkoda.

Trasa dzisiaj południowa: Poznań - Luboń - Łęczyca - Puszczykowo - Mosina - Żabinko - Żabno - Baranowo - Krajkowo - Baranowo - Sowiniec - Mosina - Puszczykowo - Łęczyca - Luboń - Poznań.

Całkiem spoko się jechało, tylko wiało w pysk, a ja wciąż gapiłem się na pola i w niebo, jak zwykle :) Walki o średnią nie było.

W sumie się opłaciło. Przyuważyłem myszołowa...
Myszołów w błękicie
...kruka...
Kruk na polu
...czaplę siwą...
Przelatująca czapla
...oraz znany już miks białych i siwych, które niestety od razu odleciały.
Pieć białych i dwie czaple siwe
Nagły odlot czapli
Odwiedziłem kapliczkę w Krajkowie...
Pod kapliczką w Krajkowie
...i wykonałem inspekcję BS-owej blokady. Stoi w stanie nienaruszonym :)
Przy BS-owej blokadzie
Świetlnie w lesie