Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 206038.55 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2022

Dystans całkowity:1786.40 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:64:50
Średnia prędkość:27.55 km/h
Maksymalna prędkość:53.00 km/h
Suma podjazdów:4299 m
Liczba aktywności:31
Średnio na aktywność:57.63 km i 2h 05m
Więcej statystyk
  • DST 62.10km
  • Czas 02:13
  • VAVG 28.02km/h
  • VMAX 50.20km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Podjazdy 160m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Klonowanko :)

Poniedziałek, 1 sierpnia 2022 · dodano: 01.08.2022 | Komentarze 11

Jedna wolna niedziela i potem cały pracujący tydzień... To zdecydowanie nie jest fair!

No ale na pewne rzeczy nie ma mocnych - musiałem się dzisiaj zwlec rano i wykonać czynność faktycznie ważną: jazdę na rowerze. A potem dopiero skupić się na rzeczach mało istotnych :)

Trasa zachodnia, czyli typowy klasyk: Poznań - Luboń - Wiry - Komorniki - Szreniawa - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań.

Wiało dziwnie. Niespecjalnie mocno, ale nawet przez sekundę w plecy. Szkoda.
Pochmurno na klasyku
Smętne słoneczniki
Ze zwierzakami kiszka - jedynie samotny kokoszkowy junior.
Maluch kokoszki
Za to przed pracą sama przyjemność - spacer po Dębinie z klonami :) Bowiem od wczorajszego wieczora mamy na krótko pod opieką Piorunka, znanego już z moich wpisów. Psiak genialny, a że jak... kropka w kropkę z Kropą, to jest szał :)
Głupie miny? Czemu nie :)
Wędrówki klonów :)
Jedno za kijkiem, drugie za zapachami
Gorrrąco :)
Czarny duet
Jakby się dało, wziąłbym wolne, ale niestety, siła wyższa. Musiałem więc dojechać do roboty, już Czarnuchem, bo zaczynało padać.

Na koniec jeszcze jeden motyw z Dębiny :)
Kontemplacyjna Dębina :)