Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 206038.55 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2021

Dystans całkowity:1273.90 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:50:03
Średnia prędkość:25.45 km/h
Maksymalna prędkość:52.20 km/h
Suma podjazdów:4377 m
Liczba aktywności:31
Średnio na aktywność:41.09 km i 1h 36m
Więcej statystyk
  • DST 31.30km
  • Czas 01:15
  • VAVG 25.04km/h
  • VMAX 50.70km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Podjazdy 140m
  • Sprzęt Czarnuch :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Glut deja vu

Środa, 1 grudnia 2021 · dodano: 01.12.2021 | Komentarze 6

Miałem małe deja vu z wczoraj. 

Najpierw poranne spojrzenie za okno i zdziwienie, że nie jest biało. Potem decyzja o wyjeździe, chwila zadowolenia, że w ogóle jadę, a potem szybka ewakuacja z powodu nagłych opadów śniegu.

Trasa nieskomplikowana, bo z grubsza w tę i z powrotem: z Dębca przez Las Dębiński, Minikowo, Starołękę, Czapury i Wiórek do Sasinowa, gdzie szybko się ewakuowałem.

Generalnie... o dziwo fajnie się bawiłem. Nawet wjechałem na chwilę do lasu, żeby pokręcić przez chwilę po tym białym szajsie.

Niestety mój dobry humor zepsuli debile w puszkach. Nie wiem co kieruje kretynami, którzy widzą jakie są warunki, a i tak pędzą grubo powyżej dopuszczalnej prędkości i wyprzedzają na chama na gazetę. A dzisiaj takich było nad wyraz sporo. Wyjątkowo więc z obawy przed nimi użyłem śmieszki na Starołęckiej, stwierdzając, że najwyżej zginę z powodu niedotlenienia podczas wspinaczki pod któryś z krawężników, ale nie dam satysfakcji z zabicia mnie przez Polaka za kółkiem.

Fotki. Nieskomplikowane, jak widać :) To dziwne białe to śnieg.
Śnieg!!!! :)
A tu jeszcze się nie zaczął zbierać.
Zaczęło lekko śnieżyć
Nad Wartą w Wiórku
Las wycięty, ostrzeżenie pozostało
Nawet Dębina zrobiła się lekko biała.
Zaśnieżony Las Dębiński
Tyle. Do pracy oczywiście rowerem nie pojechałem, za to zafundowałem sobie spacerek. A zwierzak na dziś to zamyślona bogatka, nie z dziś :)
Zamyślona bogatka
Aha, pierwszy water-test nowego telefonu zdany :)
Pierwszy poważny water-test telefonu zdany