Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 231076.35 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.59 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 758789 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 62.30km
  • Czas 02:35
  • VAVG 24.12km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Podjazdy 133m
  • Sprzęt Czarnuch :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Minus na plus

Sobota, 22 listopada 2025 · dodano: 22.11.2025 | Komentarze 4

Całkiem fajnie dzisiaj było - minus trzy na starcie, w najcieplejszym momencie coś w granicach zera. Ale za to słonecznie, czyli jak dla mnie nawet komfortowo, oczywiście po latach doświadczenia w temacie rozsądnego ubierania się na takie warunki.

Wyjazd niestety wczesny, bo trzeba się było wybrać do pracy... :(

Jazda ostrożna, częściowo leśna, Czarnuchem.

Trasa: Dębiec - Las Dębiński - Dębiec - Świerczewo - Fabianowo - Plewiska - Komorniki - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Dopiewiec - Palędzie - Dąbrówka - serwisówki - Plewiska - Fabianowo - Luboń - Świerczewo - Dębiec.

Udało mi się spotkać sarenkę z jednym okiem. A gdy po chwili weszła do cienia, do zestawu doszedł bażant :)
Półślepa sarenka na polu
Sarenka z jednym oczkiem
Bażant i sarenka w cieniu
Znów Dębina magiczna.
Lodówka na Dębinie
Dowód na temperaturę i dowód na to, że byłem na dworze :)
Lekko na minusie
Na minus zestaw jak znalazł
No i na rowerze :)
Najlepsze marznięcie :)
Dystans z dojazdem do pracy.





Komentarze
Roadrunner1984
| 21:41 środa, 26 listopada 2025 | linkuj Trochę wygląda jak zombie aczkolwiek szkoda zwierzątka
JPbike
| 10:09 niedziela, 23 listopada 2025 | linkuj Mi nie musisz potwierdzać że byłeś na zewnątrz w mroziku i to na rowerze, bo ja też byłem w takiej aurze :)
Kolzwer205
| 23:28 sobota, 22 listopada 2025 | linkuj Ja akurat bardzo nielubię jak coś zasłania mi twarz i wszelkie ochraniacze zakładam dopiero, jak jest w okolicy -10°C.
Sarenka inwalida, ale jak widać dobrze sobie radzi, a klimat Dębiny przedni!
Marecki
| 19:12 sobota, 22 listopada 2025 | linkuj Też dziś jeździlem w kominiarce. Szkoda sarenki, ale chyba przez jej uraz była tak blisko Ciebie. Dobre combo z bażantem. Niestety grama słońca u mnie nie było.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa patrz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]