Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 228337.85 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.62 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 752077 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 54.30km
  • Czas 02:00
  • VAVG 27.15km/h
  • VMAX 52.20km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Podjazdy 135m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kondotest

Niedziela, 21 września 2025 · dodano: 21.09.2025 | Komentarze 11

Kolejny - i ostatni - dzień upałów. Nie będę tęsknił, za jutrzejszymi deszczami zresztą też :)

Jakoś dzisiaj przeżyłem. W sumie aż tak źle nie było.

Postanowiłem zrobić test. Czyli objechać "kondominium", kiedyś najukochańszą trasę dookoła Poznania, ale od czasu gdy fachowcy od utrudniania życia zaczęli robić "ułatwienia" rowerowe, jako świadomy użytkownik dwóch kółek wycofałem się z niej, z obawy o swoje zdrowie i życie. Dzisiaj przy niedzieli sprawdziłem czy da się jakoś objazdami zminimalizować ryzyko. Wniosek? No się nie da. Jak to w tym dziwnym kraju - zasieki są wszędzie. Jednak przynajmniej mam jakby co wersję najmniej absurdalną.

Trasa: Poznań - Komorniki - Rosnowo - Walerianowo - Rosnówko - Trzebaw - Dębienko - Stęszew - Witobel - Łódź - Nowe Dymaczewo - Stare Dymaczewo - Krosinko - Mosina - Puszczykowo - Łęczyca - Wiry - Luboń.

Zdjęć nie chce mi się wklejać, ale to zrobię, na końcu. Takiego natężenia zakazów, kostki i debilizmów dawno nie widziałem. A to głównie "zasługa" urzędu wojewódzkiego i starostwa powiatowego. Rzyg.

Za to odwiedziłem wodospad w Łęczycy i to był strzał w dziesiątkę, bo przy okazji ochłodziłem pysk :)
Wodospad w Łęczycy
Podpoznański Kamieńczyk :)
Mostek nad Wirynką w Łęczycy
Pięka rzeczka WirynkaObok alpaki i inne zwierzaki.
Alpaki z Łęczycy
Alpakowy portret
Stadko z Łęczycy
Zaciekawiony kozioł
Rowerówka z Łodzi, podobnie jak Nepomucen. Ten kawałek jest jedynym w miarę dobrze zrobionym, choć do dziś pamiętam drzewa, które poleciały, żeby powstał :/
Na śmieszce we wsi Łódź
Zbliżenie na Nepomucena
Na razie wystarczy powrotów do przeszłości. Niestety lepiej już było. Kilka przykładów, te dwa pierwsze to świeżynki. Olałem wszystko prócz drugiego, tylko dlatego, że nie było jak zjechać przez te barierki i trzeba się było kawałek telepać po kostkowym gównie (to na zdjęciu to początek, potem po prostu zamieniono chodnik na śmieszkę). Ręce opadają.
Świeżutki debilizm, mający może kilometr
Asfalt się kończy, zaczyna kostka, zjechać nie ma jak
Kolejny debilizm, z Witobla





Komentarze
andale
| 08:11 sobota, 27 września 2025 | linkuj Uroki życia w tym kraju. Twoje zdjęcia przypomniały mi, że od pół roku próbuję odwiedzić ten wodospad ;)
Trollking
| 20:20 poniedziałek, 22 września 2025 | linkuj BUS - niedługo faktycznie zostanie tylko jazda po Poznaniu :) Tak, właśnie dzięki tym poboczom jazda rowerem była komfortowa, szybka i bezpieczna... Teraz przez te gówna jest zaprzeczeniem tych trzech określeń...

Roadrunner - wygląda fajnie, ale kończy się oczywiście kostką... Do tego jest tam kompletnie niepotrzebna. Też się cieszę na jesień :)
Roadrunner1984
| 12:03 poniedziałek, 22 września 2025 | linkuj Fajnie wygląda ta ścieżka rowerowa z rowerem na pierwszym planie..
Alpaki śmieszne mają te ryjki hehehe.
Nadchodzi jesień i temperatury które lubię 😄😉
BUS
| 01:12 poniedziałek, 22 września 2025 | linkuj Te tragedie z drutami robią.. niszcząc najlepszy motyw czyli szerokie pobocza na starej drodze krajowej nr 5 a międzynarodowej E261. Kilkadziesiąt lat były tam te pobocza i jeździł tam cały ruch Czechy-Polska-Wschód i było ok. Jak zbudowali S5 i znacząco odciążyli te drogi to kurwa jebana zaczęli niszczyć te pobocza na rzecz tych makabr! To samo teraz robią od Kobylnicy na Biskupice pierdolone skurwysyny zajebane
BUS
| 01:09 poniedziałek, 22 września 2025 | linkuj Ja kiedyś nie wyjeżdżając z granic Poznania zrobiłem 110 km jadąc samymi peryferyjnymi dzielnicami + kółko Malty.

A ja się dziwię, że se nie jedziesz tam między ciągłą linią a tymi drutami xD
Trollking
| 00:12 poniedziałek, 22 września 2025 | linkuj Kolzwer - współczuję z całego serca :) No niestety, nikt nas nie pyta i nie słucha, decyzje podejmują kacykowie i ich podopieczni nienawidzący tych cholernych rowerzystów, więc póki beton nie umrze to nic się nie zmieni. Co gorsze, to, co po sobie pozostawią będzie straszyć przez dziesięciolecia...

JPbike - to dokładnie tam. Wyobraź sobie, że od Dębienka do Rosnówka już się nie da jechać normalnie, tylko trzeba wbić na chodnik z lewej, bo inaczej już nie wjedziesz na "ułatwienie". Kiedy kilka miesięcy temu jak zwykle olałem te kilkaset metrów fazowanej kostki, po której należałoby znów wbić się na szosę, niemal zostałem zabity klaksonami. Dopiero dzięki tej łaskawości frustratów dowiedziałem się, że zrobili metr śmieszki po jednej stronie, która ciągnie się do Rosnowa, z którego nie ma jak zjechać, bo... zakaz. Możesz gratisowo pojechać sobie szutrowym syfem aż do jeziora, potem kombinuj. Dodam, że ci sami decydenci zaraz nasrają podobne coś od Plewisk do Komornik, gdzie wisienką na torcie będzie przejazd chodnikiem nad autostradą... :/ PS. ostatnie zdjęcie to objazd gówna na głównej trasie Sztęszew - Witobel mniejszym gównem.

Marecki - to fakt, dlatego tak go szanuję. Z ciekawostek: podobno w latach 60-tych były tam pluszcze :) Popieram Twój postulat w temacie konsekwencji za kostkę.

Dzisiaj wyjątkowo miałem czas na odpowiedzi na komentarze pod tym wpisem. Naprawdę postaram się nadrobić całe zaległości, choć nie wiem kiedy :)
Marecki
| 21:15 niedziela, 21 września 2025 | linkuj Jeśli dobrze pamiętam, to chyba jedyny taki wodospad w Twojej okolicy. Alpaki mnie szczerze rozbawiają, wyglądem. Za ścieżki rowerowe z kostki zwyczajnie, kastrowałbym..
JPbike
| 21:08 niedziela, 21 września 2025 | linkuj Po spojrzeniu na te 3 ostatnie foty, to pewnie na odcinku Stęszew - Poznań, ja od lat tędy nie jeżdżę i widzę samą masakrę z tymi "ułatwieniami" rowerowymi - tych co to wymyślili to kompletnie pogięło.
Kolzwer205
| 20:54 niedziela, 21 września 2025 | linkuj Ja się musiałem gotować w pracy, więc przyjemnie spojrzeć na ten wodospad ;) Szkoda, że przez wiele podobnych projektów "pro-rowerowych" często odechciewa odwiedzać się niektóre miejsca, sam mam podobne w swojej okolicy, przez które już nie przejeżdżam od czasu budowy śmieszek.
Trollking
| 20:50 niedziela, 21 września 2025 | linkuj O tak, z chęcią bym puścił te drony, może w końcu by coś dobrego zrobiły :)

Oczywiście chodziło mi o trasę spod Poznania, skrót myślowy :)

Dodałeś komentarz w momencie gdy jeszcze edytowałem wpis, dodałem jednak kilka fotek na końcu. Nie wiem czy jechałeś ostatnio tamtędy, ale człowiek ma ochotę strzelić sobie w łeb. A jak nie sobie, to pomysłodawcom.
JPbike
| 20:43 niedziela, 21 września 2025 | linkuj Ano, co zrobić? Skierować grubo uzbrojone drony na te "ułatwienia" rowerowe? :)

Poza tym ten "kondominium" to trasa dookoła Poznania? No to jestem w szoku, bo nie wiem czy wiesz/słyszałeś o Pierścieniu Dookoła Poznania? :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa esukc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]