Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 220595.55 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.67 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 731446 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 65.40km
  • Czas 02:25
  • VAVG 27.06km/h
  • VMAX 42.80km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 109m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sklerotycznie

Sobota, 24 maja 2025 · dodano: 24.05.2025 | Komentarze 4

Sobota niestety pracująca. Przynajmniej nie było okazji, żeby wydać kasę na pójście na mecz, który zaważy o mistrzostwie Polski dla Lecha. Albo o kolejnej jego spektakularnej porażce :) W każdym razie - mimo moich zastrzeżeń do tej drużyny - będę trzymał kciuki. Online.

Wyjazd poranny, bez historii. Na tyle, że jak się trafił gdzieś na polu samotny żuraw i wyjąłem aparat, to pojawił się komunikat: brak karty pamięci. No tak, nie wyjąłem jej wczoraj z kompa :/ Więc w sumie cieszyłem się, że nie spotkałem za wiele zwierzaków, bo zgodnie z klasycznym pechem fotograficznych miłośników przyrody akurat dzisiaj powinien mi przelecieć przed rowerem wilk goniący stado jeleni, na co spokojnie zerkałby ryś. Ale na szczęście nic takiego o dziwo nie miało miejsca :)

Trasa ponownie zachodnia, polna: Poznań - Luboń - Wiry - Komorniki - Szreniawa - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań.
Klasyk pod chmurką
Wiało już ciut słabiej niż ostatnio. Ale tylko ciut.

"Uwielbiam" polskich rowerzystów, dla których śmieszka jednokierunkowa oznacza to, że można nią jechać pod prąd. Najczęściej to mi tutaj jadą na czołówkę i nie mam okazji sfocić, dzisiaj trafił się model z drugiej strony.
Jak najlepiej? Pod prąd
W związku ze sklerozą zwierzaki dzisiaj dwa zaległe. Szpak...
Nieśmiały szpak
...oraz śmiejący się koziołek z Radzewic.
Koziołek z Radzewic
Dystans z dojazdem do pracy. A przedtem jeszcze uwiecznienie klimaciku nad Dębiną.





Komentarze
Lapec
| 14:28 poniedziałek, 26 maja 2025 | linkuj Kuzyn mówił, że najtańszy bilet na Lecha (za bramką) był za 65zł. Mistrz jest (tak, tak nadrabiam) więc gratulacje i zaoszczędzone pieniążki można wydać na dekielek, Którego jednak szkoda :(

Koziołek za to mistrzowski :D

Co do ścieżki, to zapraszam do miasta Tychy. Tam w którymś momencie zawsze się pojedzie pod prąd, no albo po chodniku - w sumie to nie wiadomo :P. Choć "idzie" ku lepszemu muszę przyznać ;]
Roadrunner1984
| 00:59 poniedziałek, 26 maja 2025 | linkuj Pamiętam tą miejscówkę z 1 foty😁😁😁
Marecki
| 16:50 niedziela, 25 maja 2025 | linkuj Koziołek i szpak wyszły bardzo dobrze i ostro. Rowerzysta może z UK na wakacje :)
Kolzwer205
| 22:07 sobota, 24 maja 2025 | linkuj Piłki nie obserwuję, ale u mnie też podobno był ważny mecz Rakowa, a wiem o nim przez utrudnienia na drodze i odgłosach ze stadionu, który mam od swojego osiedla w linii prostej około 1 km :))

Ja nie wziąłem aparatu i oczywiście musiało mi się trafić niecodzienne bliskie spotkanie ze zwierzakiem...

Takie widoki na DDR-kach tłumaczę sobie ostatnio jednym słowem - weekend, bo poza nim w Cz-wie na szczęście nie jest tak źle :))

Koziołek w dechę! ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa stula
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]