Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 218556.80 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.69 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 726595 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 52.70km
  • Czas 02:11
  • VAVG 24.14km/h
  • VMAX 41.30km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Podjazdy 289m
  • Sprzęt Czarnuch :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Żurawińcowo-kładkowo-deszczowo

Czwartek, 13 marca 2025 · dodano: 13.03.2025 | Komentarze 7

Wolny czwartek i okazja do wyspania się.

No i wyspałem się. Błąd.

Za późno wstałem i mnie pokarało. Na swoje usprawiedliwienie mam to, że część pogodynek twierdziło, że padać będzie już wcześnie rano, więc spodziewałem się po przebudzeniu kropel bębniących o parapet. Tymczasem było sucho, dokładnie do momentu, w którym ruszyłem... A potem było już tylko gorzej.

Wiało na maksa w gratisie. A wyjazd oczywiście Czarnuchem. Średnia nie istniała.

Najpierw kropiło, porem padało, żeby w końcu lunąć. Więc pierwotnie miał być glut, ale w pewnym momencie dostałem smsa, że czeka na mnie do odbioru tablet z serwisu, więc wymyśliłem szatański plan polegający na powrocie do domu, przebraniu się, wzięciu większego plecaka i zabrania sprzętu. Tak zrobiłem i to w sumie uratowało mi determinację i pełen dystans :)

Trasa w stu procentach po Poznaniu: Dębiec - Wartostrada - Bałtycka - Naramowice - Żurawiniec - Bałtycka - Wartostrada - Dębiec - Górczyn - Świerczewo - Dolna Wilda - Centrum - Dolna Wilda - Dębiec.

Rezerwat Żurawiniec odwiedzony. Stoi :)
Fragmenty Żurawińca
Rezerwat Żurawiniec w deszczu
Rowerówka żurawińcowa
Stoją też kładki berdychowskie, choć jak na moje stać by nie musiały. No ale skoro są, za skromne 156 baniek, to w końcu się pojawiłem. No cóż, brzydkie nie są, ale też dupy nie rwą. Plus za separację (w teorii) pieszych od rowerzystów. No i tyle - mi one niczego nie ułatwiają, a wręcz wkurzały podczas budowy przez kretyńskie objazdy. Do tego - wbrew propagandzie - nie jest łatwo na nie wjechać z samej Wartostrady, co widać na zdjęciach. Aha, i jest dość ślisko, jak zwykle na mostach. Zimą podczas oblodzeń będzie śmiesznie :)
Koniec Wartostrady i kostka
Wjazd na kładki
Część rowerowa kładki berdychowskiej
Na poznańskiej kładce
Widok z kładek na północ
Ktoś tam po tym jeździ
Na styku dwóch kładek
Warunki na foty średnie, więc w zamian - po poznańsku - pamperki :)
Pamperkomobile :)
Natomiast gągoły już z Dębiny, wciąż deszczowej.
Para gągołów w deszczu
PS. a tablet dostałem nowy, lepszy niż ten, który oddałem na gwarancję, zresztą pod jej koniec. Dobry interes :)





Komentarze
Trollking
| 00:28 wtorek, 18 marca 2025 | linkuj BUS - możesz startować w konkursie na nazwę, chyba już ogłosili :)

Lapec - o dziwo padł jeszcze przed oddaniem do użytku, czyli jedna wielka porażka wykonawcy, bo musiał wykonać zgodnie z obietnicą :) No racja - ławeczki to debilizm na maksa. A co do monitoringu - jako człowiek niewinny nawet nie zwróciłem uwagi na to, czy tam jest :)

Marecki - miałem nadzieję, że będzie kropiło :) Dzięki!

JPbike - idealnie to ująłeś :)

Andale - specjalnie odczekałem, aż ludożerka już się naje czymś tak abstrakcyjnym, jak wycieczki na kładki zwane mostami, mimo że kawałek dalej na południe jest jeden, a na północy (jeszcze) drugi :) Deszcz pomógł.

Kolzwer - dokładnie, w świecie cywilizowanym uznałbym to za jakiś kolejny mało ważny element infrastruktury, bo tam to codzienność, w Polsce jest wydarzeniem. Latem będzie się działo, czekam na pierwsze ofiary :)
Kolzwer205
| 16:38 sobota, 15 marca 2025 | linkuj Nieźle wygląda ta kładka, ale za taką kasę chyba nie ma się co dziwić, coś na wzór dróg w Holandii, tylko, że tam jest inna mentalność ludzi, inne przyzwyczajenia.
Tak powinny zawsze działać gwarancje na przedmioty ;)
Gratki za dobre ujęcie z gągołami!
andale
| 23:12 piątek, 14 marca 2025 | linkuj Ale tam pusto w czasie deszczu :)
JPbike
| 20:56 piątek, 14 marca 2025 | linkuj Kładki kładkami, ważniejsze jest to że trafiłeś pozwiedzać Berdychowo w idealnych warunkach, to znaczy same pustki - Twoje klimaty :)
Marecki
| 17:09 piątek, 14 marca 2025 | linkuj Szacun że Ci się chce tyrać w deszczu. Jesiennie na fotach i fajnie że gągoły ratują temat :)
Lapec
| 08:13 piątek, 14 marca 2025 | linkuj Aż dziwne że padł podczas trwania gwarancji, a nie tydzień po heh. Dobry interes ;]

Może i przepłacone, ale za to niebezpieczne :). Do tego te ławeczki! Już wyczuwam szkiełka po wieczornych "mitingach" młodzieży ;/. Monitoringu tam żadnego nie widzę ...
BUS
| 03:29 piątek, 14 marca 2025 | linkuj Cóż za obrzydliwy betonowy kurwidołek!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa kapot
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]