Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 215854.00 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.70 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 718874 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 52.90km
  • Czas 02:02
  • VAVG 26.02km/h
  • VMAX 51.10km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Podjazdy 162m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sarenkowo-żurawiowo :)

Sobota, 8 marca 2025 · dodano: 08.03.2025 | Komentarze 7

Kolejny wyspany dzień. Szok i niedowierzanie :)

Wyjazd na rower w okolicach jedenastej, w podobnej aurze jak wczoraj - ciepłej, słonecznej i mimo upierdliwie wiejącego ciągle w pysk wiatru ciągle smogowej.

Trasa: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Krzesiny - Jaryszki - Żerniki - Tulce - Krzyżowniki - Śródka - Szczodrzykowo - Dachowa - Robakowo - Gądki - Koninko - Szczytniki - Sypniewo - Głuszyna - Starołęka - Las Dębiński - dom.

Dzięki większej ilości czasu moglem na spokojnie zrobić sobie "polowanie" na granicy Poznania, dzięki czemu mam ponownie kadry z żurawiowo-sarenkowej integracji :)
Sarny i żurawie razem, czyli świat idealny
Szpiedzy międzygatunkowi
Żurawio-sarenkowa impreza
W Szczodrzykowie zaczyna się dziać :)
Słońce nad Szczodrzykowem
Dzisiaj widziałem gody perkozów, sporo śmieszek i nieśmiałe łyski. A to dopiero początek!
Gody perkozów
Przelatująca śmieszka
Łyska na fali
Pytanie tylko, czy będę miał chęci tam jeździć... Z jednej strony zamknięta droga, bo wojsko się buduje, na objeździe mijam rzeźnię w Robakowie, a trasa wzdłuż Krzyżownik to jedna wielka smętna Polska w pigułce... :(
Polska w pigułce
Zdrowe drzewo wycięte, bo tak
Nienawidzę takich rowerówek
Ten widok tak mnie osłabił, że nawet nie chciało mi się walczyć.

Na szczęście zwierzaki uratowały mi wypad :)





Komentarze
Trollking
| 00:51 środa, 12 marca 2025 | linkuj Dokładnie tak :)
JPbike
| 19:08 wtorek, 11 marca 2025 | linkuj ... i jeszcze do tego trzeba trafić na odpowiednią (wczesną) porę dnia :)
Trollking
| 23:24 poniedziałek, 10 marca 2025 | linkuj Hehe, z sarenkami faktycznie bywa łatwo, ale żeby uchwycić ich komitywę z żurawiami, oj, tu trzeba się naszukać :)
JPbike
| 21:52 poniedziałek, 10 marca 2025 | linkuj Gdy tegoż sobotniego dnia rankiem jechałem autem przez podpoznańskie pola to z łatwością wypatrzyłem sarenki, czyli w końcu wyjaśniła mi się zagadka, skąd Ty masz takie olbrzymie powodzenie w foceniu tychże zwierzaków :)
Trollking
| 01:39 poniedziałek, 10 marca 2025 | linkuj Kolzwer - dzięki, ma filmik z tych zalotów nagrany, jak będzie czas to umieszczę :) No były... :(

Marecki - dzięki również :) Uruchamia się na tych chamów... :/
Marecki
| 20:59 niedziela, 9 marca 2025 | linkuj Perkozy wymiatają. Świetne przyrodnicze kadry, a do wycinki, to się piła w kieszeni uruchamia..
Kolzwer205
| 10:51 niedziela, 9 marca 2025 | linkuj Jak dla mnie ujęcie pary perkozów wygrywa, choć integracja żurawi i saren też na wysokiej pozycji ;)
Drzewa były bardzo okazałe...były...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa rkres
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]