Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 216087.00 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.70 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 719583 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 56.80km
  • Czas 02:21
  • VAVG 24.17km/h
  • VMAX 40.70km/h
  • Temperatura -4.0°C
  • Podjazdy 131m
  • Sprzęt Heksa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Morderca w autobusie

Wtorek, 18 lutego 2025 · dodano: 18.02.2025 | Komentarze 10

Dzisiaj było tak samo jak wczoraj, ale mniej malowniczo, bo słońce się skończyło :/

A, no i ciut cieplej - w momencie startu komfortowe minus pięć :)

Wyjazd lekko po dziewiątej, znów Heksą. I znów powolutku, bo zimno.

Trasa również kopiuj-wklej: Poznań - Plewiska - Komorniki - Rosnowo - Chomęcie - Konarzewo - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań.

Żurawie raczyły wylądować niedaleko.
Nadlatujące żurawie
Żurawie podchodzą do lądowania
Żurawie zaczynają hamować
W oddali za to były sarenki.
Sarenki na tle Konarzewa
Zbliżenie na sarenki na śniegu
Generalnie było tak:
Jeszcze śnieżna rowerówka
No i debil dnia. Siedział za kółkiem tego autobusu:
Kierowcę tego autobusu zgłosiłem - prawie mnie skasował
W pewnym momencie wyprzedził mnie na gazetę, tak, że prawie zahaczyłem o chodnik, żeby się ratować, do tego na przejściu dla pieszych, a gdy zacząłem wymachiwać łapami nagle zahamował, otworzył okno i z chamskim uśmiechem powiedział: "jak się boisz jeździć rowerem, to nie jeźdź!". Gdy już mnie szlag trafił i obiecałem, że mu tego nie popuszczę (dosadnie to podkreślając), raczył poinformować, że mam się leczyć psychiatrycznie i odjechał. A ja, zgodnie z obietnicą, najpierw zadzwoniłem do PUK Komorniki, bo to ich flota, z prośbą o to, żeby go przebadać na wszelki wypadek alkomatem po powrocie do bazy, a po południu napisałem oficjalną skargę, również do ZTM. Zobaczymy. Mam nadzieję, że gnój dostanie po dupie za takie zachowanie.

Dystans z dojazdem do centrum, ale Czarnuchem - zostawiłem go w serwisie, żeby już czekał tam na części. Po drodze prawie wybiłem sobie zęby - tak, to ostatni dzwonek na wymianę napędu :)





Komentarze
Trollking
| 23:24 niedziela, 23 lutego 2025 | linkuj No niestety :/
JPbike
| 11:58 niedziela, 23 lutego 2025 | linkuj Ano, gruby numer z tym "kierowcą" autobusu ...
Trollking
| 18:11 czwartek, 20 lutego 2025 | linkuj Zobaczymy :) Poprosiłem o obejrzenie nagrania z wyprzedania - jeśli w ogóle taki autobus posiada jakiekolwiek kamery.
Kolzwer205
| 09:03 czwartek, 20 lutego 2025 | linkuj Ujęcia z podejścia do lądowania najbardziej mi się podobają :)
Mam nadzieję, że w Poznaniu lepiej działa taki system skarg, bo w Cz-wie jak nie ma nagrania zwykle sprawa jest zamieciona pod dywan.
Trollking
| 01:54 czwartek, 20 lutego 2025 | linkuj Marecki - a widzisz, na to rozwiązanie nie wpadłem :) Faktycznie, pacyfista ze mnie i potrafię się tylko bronić (wtedy nie odpuszczam), ale w opisanej sytuacji bym Ci kibicował :)

Kuba - przyroda zawsze koi nerwy... :) Oby tak samo zadziałało w tym przypadku, choć analizując zachowanie tego kierowcy, który nie pomylił się w sztuce, a ewidentnie chciał pokazać swoją "moc", wnioskowałem o zawieszenie na czas przemyślenia, czy nie lepiej jednak zmienić zawód i zatrudnić się jako pasażer w firmie zbierającej śmieci...

Eliza - ja z kierowcami zatrudnianymi przez Poznań też nie mam problemu, ładnie się wypuszczamy z zatoczek, czekamy, dziękujemy i takie tam. Problem jest z tymi zatrudnionymi na wsiach (Luboń, Komorniki, inne takie), tam wciąż, jak widać, zatrudnia się ludzi, którym w życiu nie wyszło...
eliza
| 19:13 środa, 19 lutego 2025 | linkuj Marecki - podoba mi się Twoja akcja. Gnój na pewno lekcję zapamiętał.
Troll - brawo, nie odpuszczać chamom.
U mnie się polepszyło. "Autobusy", z którymi się mijam na wiochach już mnie rozpoznają i machają przyjaźnie łapkami
Kuba7033
| 18:45 środa, 19 lutego 2025 | linkuj Mam nadzieję, ze żurawie kadry Ciebie uspokoiły. Sam miałem podobną sytuację 2 lata temu, gdy autobus MPK Wrocław wyprzedził mnie na gazetę i kierowca zapomniał, że ma za sobą 18 metrów stali, a nie 12 i prawie zahaczył mnie drugim członem. Poszła skarga, dostałem przeprosiny i informacje, ze przeprowadzono z nim rozmowę - czytaj poleciano mu po premii (tak to działa we wrocławskim MPK)
Marecki
| 11:10 środa, 19 lutego 2025 | linkuj W 2011 roku pracowałem w Słubicach, jeżdżąc do nich z Rzepina oczywiście rowerem. Miałem nieprzyjemność zostać zepchniętym przez autobus do rowu. Wyskoczyłem i tylko dzięki temu że w Kunowicach był korek i światła, dogoniłem gnoja, wszedłem do autobusu i dałem kierowcy liścia w pysk. Zapytałem się czy wie za co. Potwierdził. Temat zamknąłem.

Wiem że jesteś pacyfistą i się nie tłuczesz, dlatego uważam że zrobiłeś wszystko co było możliwe.
Trollking
| 01:12 środa, 19 lutego 2025 | linkuj Może ten "mój" jest kolejnym wyszkolonym przez "Twojego" "mistrza"... :/
BUS
| 23:17 wtorek, 18 lutego 2025 | linkuj Podobnego a raczej jeszcze gorszego pojeba miałem w Pobiedziskach. Tyle, że tamten wyprzedzał mnie na gazetę.. na skrzyżowaniu, podwójnej ciągłej i pasach tuż przed następnym skrzyżowaniem po to abym następne skrzyżowania przez niego hamował. W dodatku okazało się, że.. koło niego stał dziad.. który.. "uczył" go jeździć..
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ajaje
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]