Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 217881.70 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.69 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 723789 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

Do Szklarskiej, czyli misja oscypek

Wtorek, 24 września 2024 · dodano: 24.09.2024 | Komentarze 6

Na dzisiaj zapowiadano opady, na szczęście dopiero w godzinach popołudniowych, więc udało się wykręcić całość suchą stopą.

Rano, tak jak od kilku dni, zimno - około dziesięciu stopni, potem z kolei zrobiło się za ciepło. Szczególnie podczas podjazdu do Szklarskiej Poręby, bo tam się właśnie dzisiaj wybrałem :)

Trasa: Jelenia Góra - Cieplice - Wojcieszyce - Piechowice - Szklarska Poręba Górna - Piechowice - Pakoszów - Sobieszów - Zachełmie - Podgórzyn - Cieplice - Jelenia Góra.

Cóż tu pisać: wjechałem, zdjęcia porobiłem, poczekałem na stacji Szklarska Poręba Górna aż przyjedzie pociąg z Wrocławia, udokumentowałem, zjadłem na górze oscypka, zjechałem i wróciłem zahaczając o Stawy Podgórzyńskie, gdzie cisza - wpadły w obiektyw jedynie łabędź i głowienka. Myszołów jest gratis :)

Na górze zaczęło być pochmurnie, zerwał się wiatr i zaczął wiać mi w pysk. Marzenia o średniej prysły. A ja byłem szczęśliwy, że wziąłem lekką kurtkę do plecaka.

Aha, porozmawiałem ze sprzedawcą oscypków o aktualnej sytuacji, która ciekawa nie jest, bo pusto się zrobiło, wszyscy uciekli w inne rejony, nie wnikając w to, która część Sudetów najbardziej ucierpiała... Faktycznie, we wrześniu tu życie kwitło, teraz kilka osób na krzyż. W sumie ja tam takie góry uwielbiam najbardziej, ale ludzie też chcą zarobić. Plus taki, że podobno i tak ten rok był całkiem udany.

Dobra, fotki, nie ma co przedłużać :)

Trasa Czeska i widoki z niej:
Poranne Karkonosze
Osłonecznione Karkonosze
Rudawy Janowickie za mgłą
Zamek Chojnik znika za poranną mglą
Chojnik na tle niewidocznej Śnieżki
Rzeka Kamienna:
Rzeka Kamienna spływająca ze Szklarskiej Poręby
Centrum Szklarskiej:
Centrum Szklarskiej Poręby
WIiewióra ze Szklarskiej
Chwila dla miłośników kolei:
Budynek PKP Szklarska Poręba Górna
Peron stacji Szklarska Poręba Górna
Pociąg sieciowy w Szklarskiej
Elf z Wrocławia wjeżdża do Szklarskiej Poręby
Elf na peronie w Szklarskiej
Widoki z góry na miasteczko:
Zombiak na tle Szklarskiej
Spojrzenie na Szklarską Porębę
Obowiązkowy oscypek
Lekko zamglona Szrenica
Jeszcze mamutonazgule...
Znajome mamutonazgule
...i wspomniane zwierzaki.
Łabędź i głowienka
Zadowolony łabędź
Sudecki myszołów
Tyle. Deszcz przyszedł później, na szczęście.





Komentarze
Trollking
| 01:50 sobota, 28 września 2024 | linkuj W Karkonoszach w sumie nie ma takich górali "od zawsze", więc tradycja marudzenia na szczęście nie jest obowiązkiem :)

Dzięki, to moja ulubiona stacja kolejowa w Polsce :)
Lapec
| 10:39 piątek, 27 września 2024 | linkuj Ja bym uważał na tego górala bo chyba oszukany :|. U nich nigdy nie ma dobrego sezonu, słabo, turystów nie ma, fatalny sezon :DDD

Drugie zdjęcie kolejowe w mega klimacie ^⁠_⁠^
Trollking
| 23:18 środa, 25 września 2024 | linkuj Kolzwer - dzięki :) Taką w sumie Szklarską uwielbiam - ze świadomymi, nie przypadkowymi turystami, z kilkoma kramami itp. Pan aż tak nie narzekał, swoje w boomie pewnie zarobił. A oscypki ma pyszne, polecam :)

Huann - w sumie w takich sytuacjach kolej wydaje się najbardziej rozsądna, bo na bieżąco da się sprawdzić, czy rozkłady przewidują dojazd w dane miejsce. Oczywiście nie piszę o "dniach zero", tylko tych kilka po. Ale cóż, po co się wysilać? :/ Te Nazgule są ostro ciosane :)

Marecki - hehe, no cóż, robiłem co mogłem, aura nie pomagała :)
Marecki
| 17:47 środa, 25 września 2024 | linkuj Ptasio fajnie, ale dzis pochwalę za część kolejową, no bo górskie widoki, jednak trochę mdławe..
huann
| 20:59 wtorek, 24 września 2024 | linkuj O, Cho...jnik ;)

Ja, jako użytkownik pociągów mam taką teorię, że ludzie może i by przyjechali w miejsca niezalane, ale boją się samego dojazdu, a raczej związanych ze zniszczeniami potencjalnych komplikacji.

Jak widać pójście za ciosem oznacza czasem spotkanie z Nazgulem!
Kolzwer205
| 20:19 wtorek, 24 września 2024 | linkuj Kolejowa część fajna, ale ptasie kadry i tak wygrywają ;)
Brak tłumów w górach to duży plus, ale wiadomo, że im mniej odwiedzających, tym gorzej dla żyjących dzięki nim mieszkańcom.
Narobiłeś mi smaka na takiego oscypka :))
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zyokr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]