Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 206038.55 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

DST 57.50km
Czas 02:09
V_AVG 26.74km/h
V_MAX 52.20km/h
Temperatura 8.0°C
Podjazdy 126m
Sprzęt T-rek(s)
Aktywność Jazda na rowerze

Międzygatunkowo

Piątek, 10 listopada 2023 · dodano: 10.11.2023 | Komentarze 7

Kolejny przedpracowy wyjazd w całkiem jeszcze przyzwoitych warunkach. Oczywiście prócz wiatru :)

Wyjazd koło dziewiątej, na głodnego, ale za to z dużą ilością debili na drogach. Coś za coś :)

Trasa zachodnia: Poznań - Luboń - Wiry - Komorniki - Szreniawa - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań.

Wizualnie było jeszcze ładniej niż wczoraj.

Zwierzaków brak. Tych dzikich. Ale za to w Trzcielinie pełna radocha. Z daleka zobaczyłem znajomego pieska.

A on mnie :)

No i się zaczęło. Zdecydowanie potrzebował głaskania od człowieka :)

Szczęśliwy, bo przytulony, wiejski piesek :)

A po chwili, z lekką nieśmiałością, dołączył kotek, ewidentnie jeszcze nieoswojony. Cóż, chwilę mi to zajęło, ale i on się przekonał, że niektórym ludziom można ufać :) A przy okazji wyszło kombo: wiejski pies, wiejski kot i wiejski człowiek :)

Ktoś tu na drugim planie też się domaga :)

W sumie nie wiem, co tu się wydarzyło :)

Piesek podaje łapkę, kotek jak zwykle w swoim świecie :)

Ciężko było odjeżdżać :)

Do pracy Czarnuchem, bo zahaczyłem o Dębinę.

Na koniec jeszcze słoneczny kadr z tego najpiękniejszego lasu :)

Komentarze

Trollking | 00:30 środa, 17 stycznia 2024 | linkuj Chyba czują, że ja jakiś inny, bo prozwierzakowy :)

Kolzwer205 | 00:14 środa, 17 stycznia 2024 | linkuj Widać, że zwierzaki wyczują do kogo można podejść ;)

Trollking | 01:19 niedziela, 12 listopada 2023 | linkuj Lapec - jesteśmy najgorszym gatunkiem, na jaki Ziemia mogła trafić... Biedna :/ Mam nadzieję, że marsjanie, jeśli istnieją, przynajmniej nie zabijają swojej planety. Co do kotków fakt - ciężko wyprać, więc szprychy są lepszą opcją :)

JPbike - hehe, piękna perspektywa, dzięki, ale zapewne jestem tam jedną z niewielu atrakcji, więc korzystają :)

JPbike | 19:54 sobota, 11 listopada 2023 | linkuj Bez wyjątku - w Trzcielinie jesteś sławny wśród zwierzaków :)
A te oswojone, tegoż sobotniego wieczoru pewnie na spotkaniu ze znajomymi komunikują się ze sobą - temat nr.1: "Uwielbiam tego rowerzystę, który do nas przyjeżdża" :)

Lapec | 08:36 sobota, 11 listopada 2023 | linkuj Zwierzaki pełna zgoda, a co poniektórzy (z tego samego gatunku) nawet w jednym kraju się pokrócą xD. Jesteśmy zdecydowanie gorszym gatunkiem.

Kotki (wiem co piszę) mają dziwne zamiłowanie do ocierania się o szprychy heh. Lepsze to ... niż ocieranie się o napęd :D

Trollking | 01:23 sobota, 11 listopada 2023 | linkuj Oj tak, zapsiefajni :)

Zaglądam dość często, tylko głaskuluby dość rzadko są widoczne :)

huann | 20:16 piątek, 10 listopada 2023 | linkuj Ale fajni psi(i-koci)jaciele! :) Musisz tam częściej zaglądać, bo się potem zaległości w głaskach robią!

Komentuj

Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Znajomi

Moje rowery

Archiwum bloga

Międzygatunkowo

Piątek, 10 listopada 2023 · dodano: 10.11.2023 | Komentarze 7