Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209819.60 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 702109 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 52.60km
  • Czas 01:55
  • VAVG 27.44km/h
  • VMAX 51.50km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 99m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lekko integracyjnie

Niedziela, 24 września 2023 · dodano: 24.09.2023 | Komentarze 8

Niedziela wolna, ale zalatana.

Między innymi na tapecie była firmowa integracja, ale start zaplanowany na "w samo południe", co uznałem za absurd, ale skoro większość była za taką dziwną godziną, to pozostało mi... przyjść na drugą część. Trzeba się szanować :) Tym samym gokarty nie były mi dane (innym razem, o normalnej porze), za to wyżerka (pyszna) owszem :)

Najpierw jednak rower.

Wyjazd po dziewiątej, w temperaturze najpierw rześkiej, potem akuratnej.

Trasa zachodnia, antylubońska: Poznań - Plewiska - Komorniki - Szreniawa - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań.

Fotki:
Słup zdecydowanie wysokiego napięcia
Kolejna klasyczna rowerówka
Kółeczko nad klasykiem
Konik na pace :)
Czaplę przyuważyłem z daleka...
Czapla na czatach
Maszerująca czapla
...a ciut bliżej wiejskiego zakapiora :)
Kot i baloty
Zbliżenie na wiejskiego zakapiora
Kot schowany za balotem
Zakapiorowe paszportowe
No i jeszcze Warta, Dębina oraz chmurki :)
Warta, chmury i poznańska Dębina





Komentarze
Trollking
| 23:37 poniedziałek, 29 stycznia 2024 | linkuj Zakapiocur :)
Kolzwer205
| 22:19 poniedziałek, 29 stycznia 2024 | linkuj Oryginalny ładunek na przyczepie wyprzedzającego samochodu, a kocur konkretny ;)
Trollking
| 23:34 poniedziałek, 25 września 2023 | linkuj Marecki - hehe, chyba wolę te nieznane pola niż przereklamowany Paryż :) Kot faktycznie ma potencjał do rozpierduchy :)

Lapec - o tak. Wtedy była integracja w terenie, wspinaczka i ogniskowe menu, teraz dla kontrastu full wypas i mega dobre żarcie. Mój wybór: bruschetta na przystawkę, pyszna pizza na główne, szarlotka na deser, a do tego picie wedle uznania. Pora taka, że weszły kawa plus piwa... 0%, choć połowa ekipy wolała jednak inne procentowanie, więc... w sumie racja co do drugiego akapitu :)
Lapec
| 11:25 poniedziałek, 25 września 2023 | linkuj Mam nadzieje że pojadł więcej niż jak kiedyś - chleb z keczupem i musztardą? ;))

Na 15:00 to już pół ekipy by mogło nie trafić do gokarta - godzina dobra :D
Marecki
| 08:19 poniedziałek, 25 września 2023 | linkuj Po miniaturce myślałem że integracja w Paryżu :)
Kot wkurzony na maksa, dodać mu charakterystyczny wąs i mógłby znów podbić pół europy..
Trollking
| 23:31 niedziela, 24 września 2023 | linkuj Grigor - u mnie zawsze w niedzielę, co rozumiem, ale do tej pory zaczynały się jakoś o normalnej godzinie, typu piętnasta. Jednak fakt, czwartek po pracy jest większą abstrakcją niż południe :) Kotek raczej z tych mało przytulaskowych, choć może kiedyś nad nim popracuję :)

Huann - kolega był wczoraj na zakrapianych urodzinach i u niego blisko było podobno owej kolizji :) Na szczęście kask pozostał czysty. A co do konia to nie zdążyłem go zapytać ani przyskrzynić :)
huann
| 22:26 niedziela, 24 września 2023 | linkuj Dobrze, że najpierw były gokarty, a nie żarcie, bo byłaby kolizja interesów :)
Ten z drewnianym koniem to chyba udawał Greka, albo wręcz udawał się pod Troję?
grigor86
| 22:24 niedziela, 24 września 2023 | linkuj Ech te integracje firmowe. U mnie dla przykładu zawsze odbywają się takowe w czwartki po pracy....i jak tu pojechać z bólem kręgosłupa się zrelaksować...?
Ps. kotek aż się prosi o przytulaski :-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa przyp
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]