Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209763.10 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701917 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 71.50km
  • Czas 02:43
  • VAVG 26.32km/h
  • VMAX 51.20km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 140m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tanecznie :)

Piątek, 15 września 2023 · dodano: 15.09.2023 | Komentarze 11

W końcu nie ma upału, nie pada i da się oddychać. Super.

Wiatr dziś rzeźbił mną z każdej strony, ale żadnej miło. Nie super.

W związku z tym walki nie było. Spokojne kręcenie noga za nogą, żeby dojechać.

Trasa - wschodni klasyk: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Głuszyna - Sypniewo - Szczytniki - Koninko - Robakowo - Dachowa - Śródka - Krzyżowniki - Tulce - Żerniki - Jaryszki - Krzesiny - Minikowo - Starołęka - Las Dębiński - dom.

Prócz spokojnego kręcenia było jeszcze patrzenie w niebo. Opłacało się. Bowiem za Krzyżownikami w jednym miejscu przyuważyłem aż trzy gatunki: kanię rudą, kruka i myszołowa podczas tańca :)
Wyścig kani i kruka
Duet w locie
Taniec kani z krukiem
Kania ruda zawraca
Przelatujący myszołów
Kawałek dalej, przy autostradzie, opalała się czapla siwa.
Czapla przy autostradzie
A w Szczodrzykowie sporo gęgaw...
Dużo gęgaw
...oraz nurkujący perkozek.
Nurkujący perkozek
Rowerówka tym razem spod szlabana.
Dostałem szlaban
Potem do pracy, a z pracy w ramach przerwy na chwilę na Dębinę, bo pojawił się tam "Łowca Obcych", czyli człowiek, który na zlecenie RDOŚ w Poznaniu odławia gatunki inwazyjne, a konkretnie raki luizjańskie. Niestety mogłem być tylko przez chwilę, ale oczywiście zdążyłem zadać niewygodne pytania co do losów odławianych zwierzaków. No i tak jak się obawiałem - nikt nie planuje je gdzieś przenieść, tylko kończą jako pokarm dla zwierząt lub w słoiku...Biedny rak złapany przez
Ok, człowiek miał wiedzę i swoje argumenty, bo faktycznie polują one na płazy i podobno przenoszą jakieś choroby, ale jestem przeciwnikiem jakiejkolwiek eksterminacji z powodu bycia "obcym", bo ów "obcy" o tym nie wie, tym bardziej, że zawlekł go tu człowiek. A gdy już temat zszedł na szopy, zrobiło się gorąco. Może i dobrze, że musiałem wracać :)





Komentarze
Trollking
| 23:43 poniedziałek, 29 stycznia 2024 | linkuj Dzięki :)

Najgorzej, jak ci, którzy niby chcą ją ratować, myślą tylko w kategoriach "nasi-oni" :/
Kolzwer205
| 22:54 poniedziałek, 29 stycznia 2024 | linkuj Człowiek wiele by chciał w tej naturze zmienić i od razu "na już", a ona żyje swoim rytmem.
Świetne foty!
Trollking
| 22:37 wtorek, 19 września 2023 | linkuj Nie można, to nielegalne, bo niepolskie :/

Dzięki w imieniu ptaszorów ;)
Lapec
| 09:14 wtorek, 19 września 2023 | linkuj Trzeba było do akwarium sobie zabrać :)
O niebo lepsze jednak fotki ... nieba :). Piękne barwy ptaszorów :))
Trollking
| 15:49 niedziela, 17 września 2023 | linkuj Potwierdzam - stałem z rozdartą japą :)

No właśnie - gdy mówiłem o tym, że najpierw azyle, a potem zwalczanie, to usłyszałem, że trzeba się spieszyć, bo wróg u bram... Dosłownie, po trupach do celu... Człowiek to paskudny gatunek zwierząt.
meteor2017
| 15:04 niedziela, 17 września 2023 | linkuj Niezłe te podniebne manewry, na żywo na pewno świetnie wyglądały.

No cóż, z gatunkami inwazyjnymi to ciężka sprawa, bo z jednej strony faktycznie stanowią zagrożenie do rodzimych gatunków... w królestwie zwierząt trudno to zobaczyć na własne oczy, łatwiej w królestwie roślin - u nas na przykład nawłoć kompletnie zarosła wiele niekoszonych łąk, zamieniając je w krzaczowiska-nawłociowiska, na których nic innego nie ma szans urosnąć.

Natomiast zwalczanie takich gatunków to odrębna sprawa, jak widać człowiek podchodzi do tego po człowieczemu z typowym brakiem empatii :-/
Trollking
| 01:16 niedziela, 17 września 2023 | linkuj Tak, kruki są zawadiackie. I to mi się podoba, choć w tym przypadku to była jakaś inna interakcja, bo wcześniej razem buszowały po polu :)

Tak, mamy inwazyjne, ale ściągnięte przez człowieka. To nie wina szopów, że się tu urodziły, a zabijanie ich masowo (niestety Niemcy w tym przodują) to masakra. Wygógluj sobie Szopowisko, czyli azyl gdzieś pod Wrocławiem, zobaczysz, jakie to genialne zwierzaki. Wystarczyłoby więcej takich miejsc, przy okazji sterylizacja, i z czasem by się udało ograniczyć zasięg.
Marecki
| 18:24 sobota, 16 września 2023 | linkuj Ptasznie dopisało. Fajne to kombo, choć jak wiadomo krukowate mają w naturze zaczepianie szponiastych. Coś słyszałem o tych rakach, Niestety mamy w Polsce sporo inwazyjnych gatunków, przede wszystkim szopy, choć ryjki mają pocieszne.
Trollking
| 00:33 sobota, 16 września 2023 | linkuj Huann - tylko czerwieni ze wstydu brak :/

Grigor - święte słowa! Focenie na granicy zooma, ale dzięki :)
grigor86
| 22:30 piątek, 15 września 2023 | linkuj Człowiek "chodzi rakiem" czyli w miarę rozwoju technologicznego, cofa się umysłowo.

Ptaki pięknie ujęte.
huann
| 20:37 piątek, 15 września 2023 | linkuj Człowiek naturze rakiem :/
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa erzep
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]