Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209593.60 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701450 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(56)

Moje rowery

T-rek(s) 107048 km
Zimówka - góral (na emeryturze) 7651 km
Czarnuch :) 21728 km
Heksa 69 km
Ventyl 57863 km
Cross - ST(a)R(uszek) 47410 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 58.10km
  • Czas 02:06
  • VAVG 27.67km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Podjazdy 137m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przedpiekielnie

Sobota, 15 lipca 2023 · dodano: 15.07.2023 | Komentarze 9

Piekło się otworzyło. Dzisiaj w Poznaniu grubo ponad trzydzieści stopni. Koszmar.

Miałem jednak to szczęście, że miałem nieszczęście iść do pracy :) I to nawet wcześniej niż zazwyczaj, przez co ruszyłem jeszcze przed największymi upałami, czyli trochę po ósmej. Wtedy dało się jeszcze żyć.

Trasa to wschodni klasyk: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Głuszyna - Sypniewo - Szczytniki - Koninko - Gądki - Robakowo - Dachowa - Szczodrzykowo - Śródka - Krzyżowniki - Tulce - Żerniki - Jaryszki - Krzesiny - Minikowo - Starołęka - Las Dębiński - dom.

Zaczęło się najlepiej, jak można, bo na Dębinie.
Poranny leśny pęd
Szosą przez Dębinę
Chwila z cieniem na Dębinie
Choć na poznańskim Sypniewie też całkiem, całkiem...
Aleja na poznańskim Sypniewie
Poza tym niestety słońce i pustynia.

Zanim o zwierzakach, najpierw o człowieku. A w sumie o jakimś kretynie z powiatu poznańskiego, który wymyślił, że w Tulcach ma powstać CPR. I niestety powstał, to znaczy wciąż powstaje, co nie przeszkadza w zamontowaniu już teraz oznakowania pionowego (!). No i proszę, jakie arcydzieło tam będzie, do tego bez separacji między rowerzystami a ludźmi idącymi do kościoła. 
Początek antyrowerówki w Tulcach
CPR do... kościoła. Tulce
Brak słów na komentarz
W sumie niech tak zostanie, i tak nikt normalny jeździć tym nie będzie
Oczywiście wjechałem na to tylko po to, żeby wykonać dokumentację, nigdy więcej moje koło tam nie postanie. Chyba że akurat będę płacił mandat za olanie tego gówna :)

Dla ukojenia skołatanych nerwów Szczodrzykowo.
Zalew w Szczodrzykowie
Druga strona zalewu w Szczodzrzykowie
Tamże śmieszkowy strażnik...
Strażnik zakazu
Zbliżenie na śmieszkę-strażnika
...bawiące się w berka kormorany...
Kormorany w locie
Wyścig kormoranów
...starszy i młodszy perkoz...
Perkoz na wodzie
Wściekły młody perkoz
Perkozi młodziak się uspokoił
...oraz spore stadko czapli.
Czaple zebranie
Trzech muszkieterów
Kawałek wcześniej młody bociek bawił się... siatką.
Młody bawi się siatką
A nad kaskiem przeleciała mi Cessna.
Cesna nad głową
Na Dębinie przyuważyłem rudy monitoring :)
Rudy monitoring :)
Podjechałem do domu szybko się ogarnąć i do roboty. A po drodze... lisek. Jakiś wychudzony. Aparatu nie miałem, jednak coś tam telefonem uchwyciłem.
Lis przechodzi przez ulicę, Poznań
Lisek idzie schować się w trawie
Biorąc pod uwagę "bidę", jaka u mnie ostatnio na BS-ie zapanowała jeśli chodzi o fotki, to dziś trafiła mi się istna kumulacja :)





Komentarze
Trollking | 00:51 poniedziałek, 4 marca 2024 | linkuj Po tych kilku miesiącach już wiem, jak ominąć ten szajs - jechać szybko :)
Kolzwer205 | 15:37 niedziela, 3 marca 2024 | linkuj Moda na śmieszki...rynce opadają jak ona tam wygląda...
Pozostała seria zdjęć na duży plus i jednak napawa optymizmem, że jest też ten lepszy świat ;)
Trollking | 23:57 poniedziałek, 17 lipca 2023 | linkuj Chyba już ten wpis widziałem, choć na bezrękawnik uwagi nie zwróciłem :)

Dzięki wielkie, smaczku dodaje fakt, że na wszystko miałem dwie godziny mniej niż zazwyczaj :)
Lapec | 10:12 poniedziałek, 17 lipca 2023 | linkuj W Wiśle na dole 32, na górze Kropa mi pokazała 34*C. Poszedłem w góry ... ubrany oczywiście w bezrękawnik :). W końcu trochę komfortu termicznego => relacja wkrótce :)))

Mega bogaty i ciekawy wpis, rozłożyć na parę innych by się dało :). Lisek w wersji fitt wymiata :)) Śmieszka (ptak, a nie tototo coś tam w Tulcach) też mega fajna :))
Trollking | 00:55 niedziela, 16 lipca 2023 | linkuj Kropy nie trzeba namawiać na żarcie, zresztą nigdy nie została nauczona smaczkowania. Chce wyjść to chce, nie chce, to nie chce, to samo z jedzeniem. Ale domagać się potrafi, oj tak :)
huann | 00:11 niedziela, 16 lipca 2023 | linkuj Psa trzeba było namawiać przy pomocy żarcia, by wyszedł na sekund pięć :D
Ja miałem żarcie po zakupach w lodówce, lodówkę w domu, zatem tym bardziej nie było powodu się szwędać.
Trollking | 00:03 niedziela, 16 lipca 2023 | linkuj Marecki - tu podobnie wtedy było, jeśli nie więcej... Rudzi dziękują :)

Huann - to jest jakaś opcja, podziwiam umiejętność niewychodzenia, takowej nie posiadam :) Pies za to nagle potrafi wstrzymać wszystkie swoje potrzeby, to jest fenomen. U Kropy upał rywalizuje jedynie z deszczem w tym temacie :)
huann | 20:51 sobota, 15 lipca 2023 | linkuj U nas 32 na plusie, więc aktywność ograniczyłem do śmietnika i sklepu :) Po czym pozasłaniałem wszystkie okna, zostawiłem tylko dwa w trybie rozszczelnionym, żeby się nie poddusić, włączyłem wiatrak i mam w domu 25 :) Jutro c.d. leżingu-nicnierobingu, pies popiera mnie w całej podłogowej rozciągłości ;)
Marecki | 18:01 sobota, 15 lipca 2023 | linkuj U mnie w tej chwili +34.
Niezły przyrodniczy zestaw.. Rudzielce jednak królują..
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa epeza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]