Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209763.10 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701917 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 52.10km
  • Czas 02:00
  • VAVG 26.05km/h
  • VMAX 52.30km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Podjazdy 60m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Garniec rozpoczęty

Niedziela, 5 marca 2023 · dodano: 05.03.2023 | Komentarze 4

Przyznam, że białego widoku za oknem się nie spodziewałem. Pogodynki zapowiadały co prawda lekkie opady, ale widok pasujący bardziej do stycznia mnie zaskoczył. Coś tam o garncu kiedyś było, sprawdza się.

Miało to jeden plus: brak motywacji do wczesnego wstawania, więc udało się wyspać.

A potem wykonać spacer po Dębinie, ale bez Kropy, która dopiero co wyszła z przeziębienia i nie chciałem ryzykować jej zdrowia. I choć wolałbym spacerować w towarzystwie psa, to jednak trzeba przyznać, że jakoś łatwiej robi się foty ptaków, gdy ich nie straszy, oczywiście najczęściej przypadkiem :)

Kilka zdjęć udowadniających, że z zimą nie ściemniam:
Ośnieżony bunkier na poznańskiej Dębinie
Śnieg na Stawie Dębowym, Dębina
Prawdziwa zima w marcu
Zimowe widoki z poznańskiej Dębiny
W sumie pod koniec śniegu już prawie nie było, wiedziałem więc, że jednak dzisiaj pokręcę. No i udało się, nawet szosą.

Trasa: Poznań - Plewiska - Gołuski - Palędzie - Dopiewiec - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań.

Tak pięknie się na niebie zrobiło:
Kosmiczne niebo
Chociaż widoczków do uchwycenia zabrakło.
Rowerówka pod drzewem
Za to przelotnej śnieżycy - wręcz przeciwnie :)
Mała śnieżyca po drodze
Ptakom ewidentnie nie chciało się latać. Jedynie samotny żuraw przeleciał mi nad głową.
Widziałem żurawia cień
A, i Czarka się znalazła. Lekko ośnieżona :)
Ośnieżony kotek
Ktoś tu się przymila :)
Małe głaskanko obecne
Na koniec coś, co zrobiło mi dzionek. Samica dzięcioła dużego tak się zawzięła, żeby dostać do (chyba) słoniny, że zamieniła się w niezłą akrobatkę. Dawno żadna ptasia sesja nie dała mi tyle radochy :)
Podciąganie, stopień zaawansowany :)
Skoro nie można normalnie... :)
No i się udało upolować :)
Ekwilibrystyki ciąg dalszy
Samica dzięcioła dużego zadowolona z sukcesu
Aha, z Kropą i tak poszedłem, tyle że później :)





Komentarze
Trollking
| 23:08 poniedziałek, 6 marca 2023 | linkuj Na szczęście nie wie, ja mu o tym prezesie na pewno nie powiem, niech żyje szczęśliwy :)

Dzięki! :)
Lapec
| 08:32 poniedziałek, 6 marca 2023 | linkuj Czy kot wie że ma łupież? :D. Może to kot prezesa ;)))
Dzięcioł faktycznie wybitnie uwieczniony :]
Trollking
| 00:18 poniedziałek, 6 marca 2023 | linkuj Tobik ma prawo, bo pies szczęśliwy, ale już po osiemdziesiątce, na ludzkie lata. Kropa o połowę młodsza, a co jakiś czas (zbyt często) bywa przeziębiona, choć wigor ten sam. Zobaczymy, co będzie wiosną, na razie kijek odstawiony. Jakoś się udało :)

Faktycznie, Śnieżka bardziej pasuje :)

Niech cyrkowcy spróbują taką mądrą dzięciolicę złapać! Nie mieliby szans! :)
huann
| 23:25 niedziela, 5 marca 2023 | linkuj U nas bieliło cały dzień, więc jest całkiem biało - zarówno na trawnikach, jak i chodnikach. Na drogach szklanka /solanka.

Ja powoli się przyzwyczajam, że z Tobikiem nigdzie dalej się już nie pójdzie - teraz standardem są psacery rzędu 1-2 km-ów, zatem po osiedlu, a jeszcze rok temu standard (czyli park - jakieś 4 km-y) to była by już ponadgodzinna wyprawa trochę na siłę.

Czarka to dziś Śnieżka ;) A - i dobrze, że do cyrku już zwierzaków nie biorą, bo pani Dzięciołowa mogła by tam być podstępem (czyli słoninką - i to niekoniecznie ze słonia) zwabiona!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ulica
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]