Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 206038.55 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 53.10km
  • Czas 02:00
  • VAVG 26.55km/h
  • VMAX 51.30km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Podjazdy 105m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kiblowanie

Sobota, 5 listopada 2022 · dodano: 05.11.2022 | Komentarze 17

Miała być spokojna sobota, a - jak zwykle - nie była.

Co prawda się wyspałem i miałem ruszyć wcześnie, ale nie wyszło. Powód? No cóż, można powiedzieć... gówniany.

Bez szczegółów, ale zapchał się kibel. Nic nie pomagało, a robiłem wiele, żeby odetkać. Powtarzam: bez szczegółów :) Skutek jednak był taki, że udało mi się jakoś przepchać i woda zeszła, jednak przy każdym nalaniu zostawała w muszli. Poszła połowa Kreta - nic. W końcu po oględzinach udało się ustalić przyczynę: był nią... flakonik perfum, kobiecy, okrągły, który musiał spaść z półki przy jakiejś okazji i pechowo wpaść do odpływu. Kolejne pół godziny walczyłem, żeby go wyjąć - kiszka.

Postanowiłem przewietrzyć głowę i ruszyć na rower. O nim dzisiaj będzie krótko.

Trasa: Poznań - Plewiska - serwisówki - Dąbrówka - Palędzie - Dopiewiec - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań.

Wiało paskudnie, ale było ładnie. Na walkę nie miałem sił.
Przejaśnienie na trasie
Walka na niebie nad Lisówkami
Drzewo już łyse, ale klimatyczne
Zwierzaków nie było. To znaczy były, ale w trakcie ucieczki, być może przed kolejną deweloperką.
Uciekające sarenki na tle kolejnej deweloperki
Żona w międzyczasie obdzwoniła hydraulików. Każdy podjął się tematu, a stawka była zaskakująco podobna - 250-300 zeta za wizytę. Masakra. Postanowiłem więc po powrocie wykonać jeszcze jedną próbę, tym razem jednak miałem plan. Do działania użyłem rączki od wałka malarskiego. No i... sukces! Udało się odkręcić nakrętkę od fiolki, drutem zahaczyć o dziurkę do nalewania, po czym wyciągnąć delikwenta. Ufff... Co prawda łapy mam poharatane, ale trzy stówy w kieszeni. Nie ma to jak motywator :) Aha, to chyba było najbardziej pachnące czyszczenie kibla w historii :)



Komentarze
Trollking
| 22:42 piątek, 11 listopada 2022 | linkuj Hehe, w punkt :)
meteor2017
| 08:23 piątek, 11 listopada 2022 | linkuj Na koniec dokonałeś cudownej przemiany perfum w wodę toaletową ;-D
Trollking
| 22:13 czwartek, 10 listopada 2022 | linkuj Hehe, pamiętamy, pamiętamy :) Ale tu chyba bardziej chodziło o Kasię z 13. Posterunku, czyli (gógel pomógł) Aleksandrę Woźniak, rocznik 75. Przyznaję, że wciąż się nieźle trzyma :)
JPbike
| 20:33 czwartek, 10 listopada 2022 | linkuj Lapec''owi chyba chodzi o seksowną Kasię Figurę z Kingsajza - KLIK :)
Trollking
| 21:44 wtorek, 8 listopada 2022 | linkuj Huann - generalnie wszystko błeee do czasów polskich seriali na HBO i Netflixie. Z tym, że te pierwsze stawiam wyżej :) Jaki postęp, taki polityk, taki jak Jaki na przykład...

Lapec - się domyślam :)
Lapec
| 06:45 wtorek, 8 listopada 2022 | linkuj Pazura i Kasia oczywiście ^_^. Kasia z innych względów ;)
huann
| 23:10 poniedziałek, 7 listopada 2022 | linkuj Te dwa seriale przez Ciebie wymienione oceniam jednak niżej, ale to tylko subiektywna ocena. Co do całej reszty, to takie ble, że nawet nie pamiętam tytułów. Tylko owo ble :)

Jednak kiedyś ludzie mieli inną mentalność, co nie tyle usprawiedliwia, co wyjaśnia rzeczy na pierwszy rzut oka nie do zaakceptowania. Czyli jednak jakiś postęp się dokonał. Jakiś.
Trollking
| 22:42 poniedziałek, 7 listopada 2022 | linkuj Ja ledwo "Kiepskich" dawałem radę wytrzymać, choć szanuję... Czasem jeszcze "13 posterunek" bawił, ale tylko dzięki Pazurze. Polskie seriale z tych czasów - błeeeeee... :)

No tak, Nowak jeść i pić nie miał czego, ale jednak niektórych zwierzaków zabijać nie musiał - o czym dowiesz się czytając. Ale plusik dla niego za wielką miłość dla koni. No i roweru/ów :)
huann
| 22:31 poniedziałek, 7 listopada 2022 | linkuj @Eliza - nie ma za co :)

@Trollking - muszę wreszcie dorwać ów Czarny Ląd, autora z góry chyba trzeba usprawiedliwić, bo co on miał tam jeść - liofilizatów jeszcze nie było ;) Przeczytam kiedyś, to ostatecznie go rozgrzeszę (albo tylko częściowo).

A co do Norka i jego nieodłącznego kompana Krawczyka, to jedyny chyba polski serial komediowy w TV z ostatnich 20 lat, który naprawdę bawi, choć niekoniecznie wszystkie odcinki, bo czym dalej, tym było słabiej, zwłaszcza gdy nastała zamienniczka żony krawczyka, czyli Żakowa.
O "Całkiem Nowych Latach Miodowych" nie wspomnę, bo już był to płacz i zgrzytanie zębów.
Trollking
| 22:20 poniedziałek, 7 listopada 2022 | linkuj Huann - hehe, coś innego, ale ten faktycznie by idealnie pasował :)

Eliza - zapomniałem odnieść się do książki, dzięki za info o niej :) Ja z kolei polecam "Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd" Kazimierza Nowaka. Historia mega ciekawa, ale wielki minus za to, że autor sam polował. Wiem, że inne czasy, jednak niesmak pozostał.

Lapec - no i znów musiałem wygóglać, bo były seriale, których mentalnie nie dałem rady obejrzeć. To jeden z nich :) Oj, będzie na co wydawać, powoli napęd w szosie zaczyna mówić jeść...
eliza
| 20:35 poniedziałek, 7 listopada 2022 | linkuj @huann - co za cenne info, dzięki! zapoluję!
mnie się wielce podobała historia zaraz na początku przytoczona, jak to go policja karała za jazdę po chodniku:)))
Lapec
| 11:54 poniedziałek, 7 listopada 2022 | linkuj Przyjemniej umililiście (zapachowo) pracę jakiemuś Tadeuszowi Norkowi ;)))

Kasa zaoszczędzona - można wydać na rower :DDD.
huann
| 23:37 niedziela, 6 listopada 2022 | linkuj @Eliza - potwierdzam, znakomity reportaż sprzed stu lat; najbardziej godny zapamiętania szczegół który utkwił mi w pamięci to fakt, że Górale za noclegi nie chcieli dutków :) No i najważniejsze: za 2 dni wychodzi część druga, Rowerem przez RP w ruinie, czyli reportaż z 1945 roku tego samego autora. Już sobie ostrzę na nią zębatki! ;)
huann
| 23:35 niedziela, 6 listopada 2022 | linkuj Niech zgadnę markę perfum: to musiał być Kanał nr 5 ;)
Trollking
| 22:07 niedziela, 6 listopada 2022 | linkuj JPbike - dzięki :) No tak, to niesamowite, ile tlen jest w stanie zrobić w mózgu :)

Eliza - pytasz o "Lubimy Czytać"? Oj, wisi u mnie od dawna. W ogóle to polecam ten portal, od jakiegoś czasu każdą książkę, którą przeczytam lub przesłucham tam recenzuję. Zakładka mogłaby być lepiej dopracowana, ale dobrze, że w ogóle jest :)
eliza
| 20:18 niedziela, 6 listopada 2022 | linkuj fajna ta zakładka z książkami. Nowa? Czy nie widziałam wcześniej?
Z moich najnowszych odkryć bardzo polecam Bernard Newman "Rowerem przez II RP". Mocno podkoloryzowana ale fajnie się czyta. Niektóre frazy jakbym sama napisała:))
JPbike
| 08:51 niedziela, 6 listopada 2022 | linkuj Brawo kolego za zwycięską i zapachową kiblową sprawę :)
Przejażdżka rowerem by nabrać pomysłów i motywacji pomaga - wiem, bo też tak mam :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa nicop
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]