Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 206038.55 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 57.20km
  • Czas 02:06
  • VAVG 27.24km/h
  • VMAX 58.20km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Podjazdy 189m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Słodziakowo :)

Środa, 5 października 2022 · dodano: 05.10.2022 | Komentarze 6

Ależ dzisiaj było sympatycznie!

Wyjazd - mimo dnia roboczego - całkiem na luzie, bez pośpiechu, w fajnej aurze. Znów wróciły temperatury idealne (15 stopni plus), niegroźnie świeciło słońce, a wiatr, mimo że upierdliwy, jakoś mniej wkurzał. Pewnie dlatego, że całkowicie olałem walkę z nim.

Trasa południowa, w tę i z powrotem: Poznań - Luboń - Łęczyca - Puszczykowo - Mosina - Krosinko - Dymaczewo Stare - Bolesławiec, a po nawrotce kurs prawie idealnie po swoich śladach.

Mało się działo, ale dokładnie w połowie drogi trafiła mi się kumulacja świetności. Zatrzymałem się, żeby w Bolesławcu zrobić fotki w pensjonacie dla koni, prowadzonym przez 15. pułk ułanów. A wyszło na to, że miałem o wiele więcej świetnych i łasych na głaski obiektów do uchwycenia :)
Kotek - strażnik latarni :)
Nie oddam, moje :)
Praktyczna funkcja latarni :)
Obowiązkowe głaskanko
Kocia ekwilibrystyka :)
Szczęśliwy piesek :)
Kolejny pieszczoch :)
A łapkę podasz, człowieku? :)
Łapa podana :)
Dwa konie z Bolesławca
Kolejna istota do pogłaskania
Zaliczyłem jeszcze kanałek w Mosinie...
Tama na Kanale Mosińskim
...oraz Osową Górę. Podjazd od Puszczykowa, zjazd Pożegowską.
Na Osowej Górze
Widok z Pożegowskiej, Mosina
Na dole Mosina
Śmieszka w Łęczycy już jesienna.
Na DDR-ce w Łęczycy
Aha, była jeszcze wrona, miłośniczka słonecznika.
Wrona na resztkach słonecznika
Dystans zawiera dojazd do pracy.



Komentarze
Trollking
| 21:39 czwartek, 13 października 2022 | linkuj Huann - tam akurat częściej rzucam kór... A, nieważne czym, wiadomo, że w kierunku kierowców :)

Lapec - i o dziwo to ogier, nie klacz :) Oj tak, uwielbiam te momenty, gdy zwierzaki ufają i wiedzą, że nic złego z mojej strony je nie spotka :)
Lapec
| 08:12 wtorek, 11 października 2022 | linkuj Białemu konikowi mejkap z nosa zszedł i krosty wyszły :PPP

Głaski od obcych zwierzątek zawsze w cenie :))
huann
| 20:48 piątek, 7 października 2022 | linkuj Zawsze możesz też skoczyć do Kórnika - na kóry ;D
Trollking
| 20:13 czwartek, 6 października 2022 | linkuj Huann - nawet nie wiesz jakbym chciał :) Bardziej realna jest jednak osa na Osowej.

Meteor - skoro nikt nie chce słonecznika, trzeba się nim zaopiekować :) Takie NAGi bardzo lubię :)
meteor2017
| 06:45 czwartek, 6 października 2022 | linkuj Wrona w słońcu, strażniczka słoneczników. No i Nagły Atak Głasków ;-P
huann
| 20:43 środa, 5 października 2022 | linkuj Zacny zwierzyniec :) W Puszczykowie jeszcze kiedyś musisz koniecznie dorwać jakiegoś Puszczyka!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zejez
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]