Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 218047.90 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.69 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 724427 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 53.60km
  • Czas 01:54
  • VAVG 28.21km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 159m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Udane zalatanie

Sobota, 24 września 2022 · dodano: 24.09.2022 | Komentarze 4

Sobota wolna, ale trochę zalatana.

Rano z psem do weta, jak co jakiś czas. A przy okazji pięciokilometrowy spacerek po Dębinie.

Potem załatwianie kilku spraw i można było myśleć o rowerze. Pogoda wciąż wydawała się spoko i faktycznie taka była - nawet wiatr mikry, szkoda tylko, że jednak ciągle w pysk.

Trasa wschodnia: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Głuszyna - Sypniewo - Szczytniki - Koninko - Robakowo - Dachowa - Szczodrzykowo - Śródka - Krzyżowniki - Tulce - Żerniki - Jaryszki - Krzesiny - Minikowo - Starołęka - Las Dębiński - dom.

Warto było tyłek ruszyć. Dostałem nagrodę - cierpliwą czaplę białą, która dała się sfocić w Szczodrzykowie :)
Cierpliwa czapla biała
Gimnastyka czapli białej
W sumie łabędź ze Szczytnik też ładnie pozował.
Wyciągnięta łabędzia szyja
Łabędź w pełnej krasie
Tamże koniki. Zajęte jedzeniem, jeden spaniem, jeden postanowił mnie jednak łaskawie nawiedzić. A potem dołączył drugi.
Trójka je, leń trawi :)
O, zauważył mnie i drepcze
Dwa konie :)
Obowiązkowe głaskanko
Gustowne warkoczyki
Większy i mniejszy nochal
Był też ciągnik, który robił dym. A gdzie dym, tam kłótnie. Tym razem krukowatych.
Ciągnik robi dym
Kłótnia krukowatych w kurzu
Ciekawski gawron
Wyjazd przyrodniczo uważam za udany :)





Komentarze
Trollking
| 22:09 poniedziałek, 26 września 2022 | linkuj Specjalnie odczekałem, bo też miałem wątpliwości. Odganianie ogonem muszek mnie uspokoiło :)
Lapec
| 09:45 poniedziałek, 26 września 2022 | linkuj Konie nie mechaniczne zawsze w cenie :). Dobrze że napisałeś że śpi, bo na dziwnie zdechniętego wygląda ;)
Trollking
| 21:15 sobota, 24 września 2022 | linkuj Ten warkocz podziwiałem jakiś czas temu z oddali. Dzisiaj w końcu udało się z bliska, z pogłaskaniem gratis :)
huann
| 21:02 sobota, 24 września 2022 | linkuj Oj, dawno mnie tu nie było ze względów wszelakich, ale widzę, że zwierzaki jak zawsze nie zawiodły :) A zwłaszcza końskie ogony...a właściwie to warkocze ;)

Idę nadrabiać zaległości ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa rodku
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]