Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 206038.55 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 51.70km
  • Czas 02:04
  • VAVG 25.02km/h
  • VMAX 42.30km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Podjazdy 138m
  • Sprzęt Czarnuch :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szlachetnielusterkowo

Poniedziałek, 19 września 2022 · dodano: 19.09.2022 | Komentarze 2

Od rana padało. Nie narzekałem, bo dzisiaj jeszcze miałem okazję pospać. Jedną z ostatnich w tym tygodniu.

W końcu przestało, a ja mogłem się wybrać na rower. Oczywiście wybrałem Czarnucha. W sumie - jak się okazało - mogłem osiodłać szosę, ale nie żałuję, bo generalnie było paskudnie. I wietrznie, no bo jak?

Trasa zachodnia: Poznań - Plewiska - Gołuski - Palędzie - Dopiewiec - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań.

Jak to ostatnio bywa, kiszka ze zwierzakami. Wciąż chyba kryją się w kukurydzy. Ale od czego są koniki? Te z Trzcielina też już mnie poznają :)
Znajome koniki mnie zauważyły, Trzcielin
Kto pierwszy po trawkę?
Walka o trawkę :)
Kudłaty mikrus
Końskie buzi buzi :)
A ja miałem okazję przejrzeć się w najbardziej szlachetnym lusterku :)
Najbardziej szlachetne lustro
Bardzo wysoko na niebie widziałem myszołowa.
Ledwo widoczny myszołów
Wpadłem w okolice ambony w Lisówkach, lecz tam też cisza. W sumie dobrze, przynajmniej żadnej mendy na górze nie było.
Pod amboną, Lisówki
Wrześniowy widok z ambony w Lisówkach
Początek WPN-u w Lisówkach



Komentarze
Trollking
| 21:19 wtorek, 20 września 2022 | linkuj Smutniejsze, ale dla mnie ciekawsze, bo być może niedługo zwierzaki znów będzie widać :)

Zapowiadam, że być może uda mi się jutro (środa) zaległości nadrobić, bo mam jakieś szkolenie online na dzień dobry po powrocie :) Choć - jak zwykle - może być różnie, jak to po urlopie.
Lapec
| 06:23 wtorek, 20 września 2022 | linkuj Coraz smutniejszy widok z ambonki ;/
A zwierzaki ... pewnie wywiało :PP
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa lkazd
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]