Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209763.10 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701917 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 61.50km
  • Czas 02:14
  • VAVG 27.54km/h
  • VMAX 51.50km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 162m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nieprzypadkowość

Poniedziałek, 29 sierpnia 2022 · dodano: 29.08.2022 | Komentarze 9

Wpis minimalistyczny w treści, bo tyle się dzisiaj działo w pracy, że padam na ryj. A do tego znów posiedzę w niej dłużej, bo ponownie ma się pojawić serwis klimatyzacji - tym razem inna firma, bo ta ostatnia została wywalona na zbity pysk po tym, jak w ustalonym terminie po prostu... nie przyjechała. Pożegnanie nastąpiło z moim gorącym błogosławieństwem :)

Wyjazd oczywiście poranny, w fajnej temperaturze (22 stopnie), w przyzwoitym słońcu, ale niestety w akompaniamencie mocnych podmuchów.

Trasa zachodnia, lekko pokombinowana: Poznań - Luboń - Wiry - Komorniki - Szreniawa - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Konarzewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań.
Znów na klasyku
Oczywiście w Lisówkach nie pojawiłem się przypadkowo. Znajomi byli :) Piękne są te nasze muflony.
Odpoczywające muflony
Muflony zaczęły się gimnastykować
Muflony już spokojniejsze
Zbliżenie na muflonią rodzinkę
Samiec i samica muflona
Młodziaczek muflona
Niestety ich spokój nie potrwa długo - już od października ludzkie mendy zaklepały sezon polowań na nie. Sprawdziłem specjalnie na jednej ze zwyrolskich stron (TU typowi przedstawiciele), ale musiałem szybko wyłączyć, bo szlag mnie trafił. Jakim trzeba być mentalnym gnojem, żeby czerpać przyjemność z mordowania tych pięknych stworzeń?

No nic. Ku ukojeniu nerwów kadr z Dębiny.
Słońce wróciło :)
Dystans zawiera dojazd do pracy. Się okaże czy powrót też, bo mogę tu siedzieć nawet do północy.

EDIT: nie było tak źle, wróciłem tego samego wieczora.





Komentarze
Trollking
| 21:28 środa, 31 sierpnia 2022 | linkuj Traktuję ją jako wyzwanie :) 80+ to mój maks, postaram się dołożyć jeszcze 100 :)
huann
| 22:15 wtorek, 30 sierpnia 2022 | linkuj Ojtam, ten Vmax nie był wcale aż taki zły! :D
Trollking
| 21:36 wtorek, 30 sierpnia 2022 | linkuj Lapec - marzą mi się takie Igrzyska Śmierci dla myśliwych. Stawiają się w jednym miejscu, płacą za to, strzelają do siebie, wygrywa tylko jeden, który za zasługi dostaje dożywotną emeryturę. Nawet bym do niej dopłacał, byleby zostawił już w spokoju zwierzęta... Ale nie, nie doczekam się. Sarenki, mufloniki, dziczki mniej ryzykowne :/ Co do klimy - raz jeszcze zazdro :)

Huann - dzięki, już poprawiam, sam nie wiem skąd ta liczba się u mnie pojawiła. Pewnie jakaś myśliwska menda chciała zepsuć przekaz :)
huann
| 17:16 wtorek, 30 sierpnia 2022 | linkuj Ale swoją drogą z takim fałmaksiem to spokojnie można uciec przed panami ze smutnymi wąsami ;)
Lapec
| 10:31 wtorek, 30 sierpnia 2022 | linkuj Oferty polowań w Mozambiku, RPA itp? Jpierd. mam nadzieję że niedługo trafią na dobrą ofertę polowań ... z kanibalami ;}.

U mnie też dziś montaż klimy, wystarczyło że Dyrektor na spotkanie przyszedł :P. Zaś mi będą mózg mrozić pffff.
Trollking
| 21:52 poniedziałek, 29 sierpnia 2022 | linkuj Pomysł dobry, ale nie dla mnie. Wódki nie piję, a nie sądzę, żeby mnie przy pokocie lekkim browarkiem poczęstowali, do tego nie jeżdżę po alkoholu. Po alkohol czasem :) Do tego disco polo... przecież mi to przez telefoniczne gardło nie przejdzie...
huann
| 21:48 poniedziałek, 29 sierpnia 2022 | linkuj E, wchodzisz do lasu tam, gdzie nie ma tablic i puszczasz takiego Zenka na (Bayer) Full. Dobrze sobie przy tym zatkać uszy np. serem (jak w "Allo Allo"). Jak usłyszą swojską nutę, to mniej chętnie będą do "zioma" strzelać :) Może nawet (tfu) wódą poczęstują?
Trollking
| 21:19 poniedziałek, 29 sierpnia 2022 | linkuj U mnie aż tak źle nie jest, ale na tę chwilę wygląda na to, że to, co poprzednia firma nie była w stanie zrobić przez trzy wizyty, koleś z nowej (a w sumie jeszcze starszej) zrobił na raz. Ale nie ma co na razie się cieszyć, w dzień się okaże czy śmiga jak powinna.

Aktualnie mamy takie prawo, że pewnie mogą Cię legalnie zastrzelić za zakłócenie "pozyskania"...
huann
| 20:24 poniedziałek, 29 sierpnia 2022 | linkuj Kiedyś pracowałem w tak "zacnej" sieciówce odzieżowej, że serwisu klimy w naszym bezokiennym boksie w centrum handlowym doprosiliśmy się dopiero wtedy, gdy porobiły się sople, które zaczęły kapać prosto na towar na wieszakach. Serwis (dziadowskie oszczędności...) polegał na zdjęciu z sufitu filtra i otrzepaniu go na zewnątrz. Pomogło - na bodaj tydzień.

Co do zwyroli, to pozostaje chyba tylko zrobić akcję z głośną muzą albo petardami, by zwierzaki zdążyły zwiać. Kiedyś tak w działkowym lesie ratowałem zające - teraz jest tyle działek, że już nie ma na co polować...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zasok
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]