Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 206038.55 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 56.40km
  • Czas 02:09
  • VAVG 26.23km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 127m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

W piaskownicy

Czwartek, 12 maja 2022 · dodano: 12.05.2022 | Komentarze 15

Ło matko, jak dziś wiało...

Już zanim ruszyłem, wiedziałem, że będzie ciężko. Drzewa włażące do okien pomogły mi w uzyskaniu tej świadomości :)

Trasa zachodnia, dzisiaj taka: Poznań - Plewiska - Gołuski - Palędzie - Dopiewo - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań.

Pierwsza połowa jazdy to istna rzeź. Były momenty, gdy ledwo na szosie wyciągałem 20 kilometrów na godzinę. Powrót częściowo naprawił wynik, ale i tak jest tragedia.

A w Lisówkach dopadła mnie burza piaskowa. Całkiem malownicza :)
Na granicy mroku :)
Wjeżdżam w burzę piaskową
Zabawa w piasku :)
Ciemność widzę
Już po stronie światła
Zawieja z cienia
Polna burza piaskowa
To akurat mi się podobało. Chociaż tyle.

Zwierzakowo skromnie. Tylko z daleka żaba w bagnie.
Zabagniona żaba
Przed dojazdem do pracy jeszcze chwila na Dębinie. Tam uchwyciłem jeszcze kwiczoła, z typowym dla siebie fochem na dziobie :)
Kwiczoł ze swoim klasycznym wyrazem dzioba



Komentarze
Trollking
| 21:51 wtorek, 17 maja 2022 | linkuj :)
SlaBo
| 22:30 poniedziałek, 16 maja 2022 | linkuj A, to nie miałbym czego żegnać.
Trollking
| 20:46 poniedziałek, 16 maja 2022 | linkuj Andale - no widzisz, Poznań drugą Japonią! :) Ja nie uciekałem, wręcz otworzyłem gębę, ale z wrażenia :)

SlaBo - no tak, z piątką niewiele można zrobić. Ale wystarczy kupić jakiś kieszonkowy kompakt z zoomem 25, typu Canon SX620HS (lub jego następcę, bo na pewno już jakiś jest), na którym zaczynałem zabawę w zwierzakowanie, żeby poczuć, że można. I pożegnać dobre średnie :)
SlaBo
| 23:09 piątek, 13 maja 2022 | linkuj Mój "aparat" ma całe 5x zoomu, optycznego nawet. To niestety nadal wymaga dość bliskiego spotkania.
andale
| 22:54 piątek, 13 maja 2022 | linkuj Ale masakra. Burzę piaskową widziałem tylko raz, w Japonii. Uciekałem ile sił w nogach, żeby mnie tylko nie dopadła, bo nie chciałem wdychać takiej ilości pyłu.
Trollking
| 21:04 piątek, 13 maja 2022 | linkuj Lapec - ulewy to może nie, ale nocny deszczyk by się przydał :) Dzięki :) I tak prysznic biorę codziennie, więc jeden czy dwa więcej różnicy nie robią :)

Kolzwer- dzięki i faktycznie, Ty miałbyś gorzej :)

SlaBo - hehe, no pudło :) Zwierzaki są wszędzie, trzeba tylko nauczyć się ich szukać podczas jazdy, no i niestety mieć przy sobie jakikolwiek aparat z zoomem, jeśli chce się je uwiecznić. Zapewniam, że nie dysponuję osobistym ZOO, choć w sumie bym takowy chciałbym mieć. Ale tylko ze zwierzakami, które by chciały same tam być lub po rehabilitacji :)

JPbike - dzięki bardzo, miło mi :) Jako nagrodę wybieram darmowe części do szosy do końca życia, ale chyba nikogo na taką nie stać :)

Meteor - no ja bym nie napisał? :) To fakt, w mieście była "ochronka", działo się dopiero na polach.
JPbike
| 18:57 piątek, 13 maja 2022 | linkuj Fotki z burzą piaskową wręcz wymiatają - dać Trollkingowi nagrodę :)
meteor2017
| 17:23 piątek, 13 maja 2022 | linkuj Tak się zastanawiałem, czy napiszesz że wiało ;-)

Burze piaskowe były i u mnie, ale w mieście, wiatr podrywał kurz na budowach, a także na parkingo-klepiskach. Za miastem było ok, choć może miałem mało świeżo zaoranych pól na trasie.
SlaBo
| 09:47 piątek, 13 maja 2022 | linkuj Ty to po prostu masz jakiś cały kompleks z ZOO z udomowionymi gatunkami, ze zwierzęcymi statystami. Albo to figury woskowe. To po prostu wszystko inscenizacja! Ile można mieć szczęścia ze spotykaniem zwierząt po drodze? Chyba że to tylko łódzkie jest takie wymarłe, że nic.
Kolzwer205
| 08:43 piątek, 13 maja 2022 | linkuj Niezła kurzawa, efekty przednie, jak i foty! Miałem podobnie, tylko w wersjj czarnej, gdy przejeżdżał skład z miałem, dobrze, że w porę zamknąłem okna na nastawni :))
Lapec
| 06:15 piątek, 13 maja 2022 | linkuj No bo nie padało dawno :). Dawać ulewy :P

Burze piaskowe są w dechę (a Twoje zdjęcia kapitalne), ale trzeba czasem ze trzy razy dziennie pod prysznic wejść :D
Trollking
| 21:58 czwartek, 12 maja 2022 | linkuj No niestety :/
huann
| 21:55 czwartek, 12 maja 2022 | linkuj Burza zjawiskowa, ale to smutny fakt, bo świadczy o coraz gorszej suszy.
Trollking
| 20:35 czwartek, 12 maja 2022 | linkuj Oj tak, taka burza zdecydowanie cieszy zamiast stresować :)

Dzięki!
Marecki
| 18:00 czwartek, 12 maja 2022 | linkuj Ale czad z tą burzą. W sumie to chyba lepsza piaskowa niż taka z piorunami na trasie. Świetny ostry kwiczoł..
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa szyok
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]