Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 208935.60 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 699730 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 51.85km
  • Czas 01:48
  • VAVG 28.81km/h
  • VMAX 50.20km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 149m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

(Po)wolna niedziela

Niedziela, 8 maja 2022 · dodano: 08.05.2022 | Komentarze 7

Jak w tytule - dzisiaj nigdzie się nie spieszyłem. Bo po co?

Wyjazd po małym śniadaniu i względnym odespaniu. W międzyczasie zerknięcie na prognozy i kierunek wiatru, a tam lekki zonk - wiało z północnego zachodu, a to akurat była najgorsza opcja, bo gdybym chciał jechać pod podmuchy i z nimi wracać, to musiałbym się przebijać przez całe miasto. To z kolei było dziś całkowicie sparaliżowane przez charytatywny bieg Wings For Life, jedyny, który ma sens - bo tu się biegnie po coś (zbieranie funduszy na badania urazów rdzenia kręgowego), a nie dla kasy czy podreperowania ego. Więc nawet nie miałem zamiaru psioczyć, tylko wybrałem trasę alternatywną, czyli wschodnią.

Oto ona: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Głuszyna - Szczytniki - Koninko - Żerniki - Tulce - Krzyżowniki - Śródka - Dachowa - Robakowo - Gądki - Jaryszki - Krzesiny - Minikowo - Starołęka - Las Dębiński - dom.

Ciężkawo się jechało z powrotem, ale zgodnie z założeniem nie cisnąłem.

Między Tulcami a Krzyżownikami wypatrzyłem daleko na polu sarenki. One mnie też, nie chciałem ich stresować, więc foty z rąsi na znaczną odległość, ze sporą dawką pikselozy :)
Sarenki na tle lasu
Koziołek sarny z profilu
Koziołek mnie spostrzegł
Łatwiej było z potrzeszczem, ptasim wampirem :)
Wrzeszczący potrzeszcz
Potrzeszcz z profilu
"Góry żernickie" wciąż stoją :)
Górki żernickie :)
Jak zwykle moim celem był zalew w Szczodrzykowie. I tu niestety wielki zawód - większość ptactwa się poukrywała, bo na brzegu hałas i smród, czyli jeden wielki ukraiński grill :/
Pusty zalew w Szczodrzykowie
W sprawdzonej miejscówce dziś zamiast ptactwa ukraiński grill :/
Coś tam jednak uchwyciłem, ale banalnego. Łyskę...
Łyska w trzcinach
...i z braku laku znów śmieszki.
Lądowanie śmieszki
Śmieszka drze dzioba :)
Postanowiłem zagryźć niesmak w SołtySówce, czyli miejscu prowadzonym przez panią sołtys wraz z rodziną w Dachowej. Zawsze tam się zatrzymywałem na lody, ale od poprzedniego roku lokal się rozbudował, jest mała restauracja, jak widziałem całkiem oblegana. Niestety dla mnie do jedzenia nic nie ma (na opcje wege nie było za wielu chętnych), prócz ciasta, które zapakowano mi na wynos. Pycha, tak samo jak lód pistacjowy :) Właściciele mnie pamiętali, miło.
Pyszny lód pistacjowy
SołtySówka w Dachowej :)
Wnętrze SołtySówki
Opakownie na wynos
Pyszny sernik, który jakimś cudem dojechał ze mną do domu :)
Jeszcze rowerowy motyw z Dębiny...
Chwila na poznańskiej Dębinie
...rzepak z poznańskiej Głuszyny...
Rzepak na poznańskiej Głuszynie
...i można kończyć :)





Komentarze
Trollking
| 21:12 poniedziałek, 9 maja 2022 | linkuj Huann - no to warto najpóźniej do 2024 roku kuzynkę odwiedzić :) Pisanie po murach, ławkach czy innych alfabetem, którego już i tak większość nie ogarnia - to by się mijało z celem...

Lapec - "na zdrowie" to chyba złe pojęcie, bo morderców Putina nie trzeba będzie angażować, sami się siarką załatwią :) Hehe, dobre skojarzenie z tym KFC, ale to raczej jego ofiary miałyby to na koszulach :)

Marecki - dzięki :) Słodkości są genialne, szczególnie po rowerze... :)
Marecki
| 15:46 poniedziałek, 9 maja 2022 | linkuj Super te foty śmieszki..
Słodkości wyglądają apetycznie, Lubię zresztą i sernik i lody :)
Lapec
| 11:01 poniedziałek, 9 maja 2022 | linkuj U mnie Ukraińcy (choć oni pracują na budowach, a nie uciekali przed wojną) wykupili całą Amarenę w Biedronce :D. A co mi tam - na zdrowie :DD.

Zacny cel biegu - sponsorowany przez KFC? :D/
huann
| 22:39 niedziela, 8 maja 2022 | linkuj Obserwowałem w TV jak wchłania zwycięzców i było to emocjonujące. Jakbym biegał naprawdę (a nie galopował z psem pierwszy kilometr;), to pewnie też bym pobiegł - a aplikacją. Kuzynkę jak spotkam (mieszka na Jeżycach;) - to pozdrowię. Z tym, że ostatnio widzieliśmy się w bodaj ''94 :)

Fakt, muzyczka głośna - i niezależnie od tego, czy to ukrapolo, czy inne diskorusko - męcząca. Ale cieszy póki co brak napisów flamastrem czy sprajem wschodnimi oczojebkami - wszystko jedno jaką treść by niosły. Pod niektórymi względami są zatem bardziej od nas kulturalni.
Trollking
| 22:10 niedziela, 8 maja 2022 | linkuj Kolzwer - dziękuję :) Ciasto było mega :) No i jeszcze jedno dzięki za zwrócenie uwagi co do zdjęcia, bo przeoczyłem, dodawałem podczas oglądania serialu. Poprawione :)

Huann - jakby mnie Kapitan Wąs wchłonął po ósmym kilometrze biegu, to czułbym się mega szczęśliwy :) Biegania nienawidzę, ale w tym przypadku szanuję, więc pozdrów :) To fakt, Ukraińcy nie niszczą, tylko oblegają. To lepsze niż "dzieła" rodaków. Choć, do cholery, te ukraińskie hity mogliby ściszyć. Pouczałem na Dębinie regularnie przed wojną, teraz się wstrzymuję z reakcją.
huann
| 22:04 niedziela, 8 maja 2022 | linkuj Dziś w Wingsach startowała w Poznaniu moja daleka kuzynka, ale ją wchłonął Kapitan Wąs po ósmym kilometrze ;)

U mnie Ukraińcy oblegają ozdobną okrągłą parkową altanę - ale to dobrze, bo zamiast ją mazać, niszczyć etc. (jak to ma w zwyczaju świetlana przyszłość narodu - nie tamtego - narodu) - po prostu piknikują. A taka altanka w sumie m.in. po to właśnie jest :) Co do śmieci - to po ich piknikach ani ich więcej, ani mniej.
Kolzwer205
| 21:58 niedziela, 8 maja 2022 | linkuj Fajne ujęcia z sarnami, ptactwa mało, ale to co udało się uwiecznić i tak wpada w oko, szczególnie ta śmieszka w locie ;)
Ślinka cieknie na widok tego ciasta :))
Na końcu zamiast rzepaku wkleiła się dwa razy Dębina, a widoczek ladny, bo zobaczyłem go na PBS.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa wskie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]