Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 206038.55 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

DST 61.20km
Czas 02:11
V_AVG 28.03km/h
V_MAX 51.80km/h
Temperatura 18.0°C
Podjazdy 148m
Sprzęt T-rek(s)
Aktywność Jazda na rowerze

Rutynowo

Środa, 4 maja 2022 · dodano: 04.05.2022 | Komentarze 12

Majówkę miałem w kratkę, więc praktycznie nie wypocząłem. Dzięki temu jednak powrót do regularnego tygodnia pracy okazał się ciut łatwiejszy niż po dłuższym wolnym. Tak się pocieszam :)

Dzisiaj wyjazd oczywiście poranny, znów w klimacie niedospania. Życie.

Wiało niby (bo oczywiście to tylko teoria) ze wschodu, tam więc się udałem. Trasa: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Czapury - Babki - Głuszyna - Sypniewo - Szczytniki - Koninko - Robakowo - Gądki - Borówiec - Kamionki - Daszewice - Babki - Głuszyna - Minikowo - Starołęka - Las Dębiński - dom. A potem dojazd do pracy, ale już Czarnuchem, po ogarnięciu się.

Mój ulubiony widoczek z poznańskiego Sypniewa:

Zielono-rzepakowe fale z poznańskiego Sypniewa

A tu kawałek dalej rzepakowa granica Poznania:

W Borówcu dałem po hamulcach na widok myjni dla... psów :) Fajna sprawa, choć niespecjalnie tania - 10 złotych za 5 minut. I trzeba umyć po sobie wannę. Pomysł zacny.

Ze zwierzakami skromnie. Jedynie żurawie kontenerowe z oddali :)

Przed pracą jeszcze wybieganie Kropy na Dębinie. Pies uwielbia wąchać kwiatki i krzaczki :)

Taki to pies, co wącha krzaczki i kwiatki :)

No i jeszcze "zaległy" rudzik, też z Dębiny.

Komentarze

Trollking | 21:31 poniedziałek, 9 maja 2022 | linkuj No wiem, wiem :) To musi być wyzwanie. Ja bym jednak zapłacił 10 zeta, gdybym miał pod domem :)

Lapec | 06:54 poniedziałek, 9 maja 2022 | linkuj Gocha też nie ma wanny, a psa wiesz jakiego malutkiego ma :PPP

Trollking | 22:45 piątek, 6 maja 2022 | linkuj Sypniewo łamie przede wszystkim płaskość Poznania :)

Jak nie masz wanny, to nie robisz. Lub nie chcesz jej czyścić :)

Lapec | 08:38 piątek, 6 maja 2022 | linkuj Sypniewo zakrzywia (czaso)przestrzeń :D

Czy ja wiem czy zacny?:>. Robisz to samo co w domu, ino za dziesięć zeta - nie widzę interesu w tym :P

Trollking | 20:41 czwartek, 5 maja 2022 | linkuj Nie dziwię się :) Jak chcesz zobaczyć na żywo, to gotuj hamulce w Borówcu ;)

JPbike | 15:26 czwartek, 5 maja 2022 | linkuj Przeglądając ten wpis też dałem po hamulcach (rolką w myszce) przy myjni dla psa :)

Trollking | 20:36 środa, 4 maja 2022 | linkuj Marecki - dzięki, już oczywiście poprawiłem :) Zieleń w końcu jest taka, jaka być powinna - świeża i pachnąca :)

Meteor - też o tym myślałem, dlatego zajrzałem do wnętrza. Tam na szczęście jednak bardziej jak łazience :)

Kolzwer - Kropa ma zgodę tylko na krótkie kijkowanie ze względu na gardło, ale jak korzysta to pełną gębą :) Ja na przykład mam tylko prysznic, więc akurat myjnia-wanna byłaby całkiem przydatna, tylko mi do niej nie po drodze :)

Grigor - dzięki, był wyjątkowo spokojny, więc się udało :) A te żurawie w sumie też wiejskie :)

Huann - dodam, że Kropa też lubi kąpiel :)

huann | 20:11 środa, 4 maja 2022 | linkuj Myjnia dla psa - genialna :) Kropa w żywiole!

grigor86 | 19:20 środa, 4 maja 2022 | linkuj Miejskie żurawie równie piękne jak te wiejskie. Ale zdjęcie rudzika profesjonalne strzeliłeś brawo!

Kolzwer205 | 18:41 środa, 4 maja 2022 | linkuj O jak już tam bujnie zielono na Dębinie, Kropa nadal w kijkowej formie :) Jak by było taniej w tej myjni i tak wolał bym kąpać czworonogi w swojej wannie, zawsze to też mniejszy stres dla psiaka, bo miejsce jest znane.

meteor2017 | 17:53 środa, 4 maja 2022 | linkuj Zwizualizowałem sobie automatyczną myjnię dla psa, jak wciąga go między wielkie szczoty, jak jest wyzymany, suszony jakąś wichurą... ;-)

Marecki | 17:39 środa, 4 maja 2022 | linkuj Gratki za rudzika (ps na photobikesstats oznaczyłeś go jako raniuszka :))
Patrzę na zieleń i chyba mamy podobnie jeśli chodzi o wegetację..

Komentuj

Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Znajomi

Moje rowery

Archiwum bloga

Rutynowo

Środa, 4 maja 2022 · dodano: 04.05.2022 | Komentarze 12