Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 206038.55 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

DST 56.60km
Czas 02:07
V_AVG 26.74km/h
V_MAX 51.70km/h
Temperatura -1.0°C
Podjazdy 109m
Sprzęt T-rek(s)
Aktywność Jazda na rowerze

Eee... zima?

Czwartek, 3 marca 2022 · dodano: 03.03.2022 | Komentarze 13

Z wojennych newsów - Międzynarodowy Trybunał Karny ogłosił śledztwo dotyczące możliwych zbrodni wojennych przez Putina i podległych mu gnoi. Z całego serca życzę, żeby miał okazję przed takowym stanąć. A potem strzelić sobie w łeb.

Rowerowo było dziwnie. Rano słońce, ja radośnie wyruszyłem szosą, w ładnej aurze przejechałem sobie z Poznania przez Plewiska, Skórzewo, Wysogotowo i Batorowo do Lusowa, gdzie nagle wiatr zmienił kierunek na wschodni, pojawiła się mgła i... zaczął padać śnieg. A może bardziej śnieżek. Ale mimo wszystko.

Nie powiem, lekko straciłem werwę i już bardzo ostrożnie wróciłem przez Lusówko, Sierosław, Zakrzewo, Dąbrowę, Wysogotowo, Skórzewo i Plewiska do Poznania,

Miały być słoneczne foty, a jest paskud.

A tu dowód, że marcowi się chyba coś pokiełbasiło. Przecież była już wiosna!

Minus dwa... Cholera, a już była wiosna...

Na Jeziorze Lusowskim sporo gęgaw, do tego chodzących po lodzie.

No i jeszcze sarenki się trafiły w tej szarudze.

Na Dębinę wróciła zima.

Do pracy rowerem, ale tylko w jedną stronę - pogoda ma być znów paskudna, więc postanowiłem oddać szosę na serwis. Z terminami już gorzej, więc odbiorę go najwcześniej jutro. Sporo jest tam do zrobienia, jak to w moim przypadku bywa.

Komentarze

Trollking | 22:09 sobota, 5 marca 2022 | linkuj Ta szaruga mnie mega zmęczyła mentalnie.

Jak robić znaki na śmieszkach, to na maksa :)

Roadrunner1984 | 15:58 sobota, 5 marca 2022 | linkuj Ten znak roweru jakis wielkiii

Roadrunner1984 | 15:57 sobota, 5 marca 2022 | linkuj Ale szaruga brrrr
Mam nadzieje ze go wysledza i zrobią co mają zrobic

Trollking | 22:09 piątek, 4 marca 2022 | linkuj Komplet faktycznie jest. Zdecydowanie doświadczyłem go tej zimy :)

Na szczęście części kupowałem przez ostatni rok, więc zabolało mniej :)

Ciepełko na poziomie minus dwa jest spoko, szczególnie gdy dziś wieczorem podczas powrotu z pracy uświadomiłem sobie, że zapomniałem jednej rękawiczki :)

Lapec | 07:06 piątek, 4 marca 2022 | linkuj Jest zima, to musi być ... yyy śnieg :PPP. Już masz komplet :D

Serwis mhmmm? Cieszą nowości, martwi rachunek :D

BTW: faktycznie, zazdro ciepełka heh :DD.

Trollking | 22:47 czwartek, 3 marca 2022 | linkuj Huann - no to mamy komplet :)

Kolzwer - jak to do wieczora słonecznie? Niesprawiedliwość oczywista :) Dzięki!

Kolzwer205 | 22:37 czwartek, 3 marca 2022 | linkuj U mnie do wieczora słonecznie, szkoda, że nie miałem czasu na rower, ale i tak czuć było chłód. Ekstra zwierzyniec ;)

huann | 22:22 czwartek, 3 marca 2022 | linkuj Jest zima - to musi być zimno! :D

Trollking | 21:59 czwartek, 3 marca 2022 | linkuj Marecki - czyli u mnie dokładnie odwrotnie: obudziło mnie słońce, a nagle zapanowała szarość. Marzec jak widać nie będzie lekkim miesiącem. Już się przyzwyczaiłem chyba :) Dzięki!

Meteor - lodu to ja nie miałem, ale śnieżek mnie lekko zestresował przy oponkach 23c :) W dialogu brakuje mi tylko tekstu: "jest zima, to musi być zimno" :)

Huann - zazdro, że tak długo :) U mnie koło dziesiątej zaczęło się zastanawianie, czy tylną lampkę mam naładowaną. No wiało :/

Bitels - grunt to zbieżne relacje :) A ta białość też mnie zdecydowanie nie ucieszyła...

Bitels | 19:22 czwartek, 3 marca 2022 | linkuj Paskudna ta białość na polach.
Jak pisał Huann, dziś mniej więcej do południa było ok. Potem wszystko się pokiełbasiło :(

huann | 19:17 czwartek, 3 marca 2022 | linkuj A u nas z kolei do 13.00 było słoneczko, ale nim się wybrałem - to też wszystko poszarzało. No i wiało - wprost znad Morza Barentsa czy coś. Brr.

meteor2017 | 19:06 czwartek, 3 marca 2022 | linkuj U mnie dopiero w nocy lub jutro zapowiadają opady. Póki co bywa rano biało, ale od szronu, który potem w słońcu topniał. No i lód jest.

- Ej, stary. Jak mówiłam o wymarzonym gniazdku, to miałam na myśli coś bardziej przytulnego, a tu zimno w kuper.
- Nie gęgaj, wysiaduj. Ładnie jest.

Marecki | 18:50 czwartek, 3 marca 2022 | linkuj Miałem dokładnie tą samą szarość w ciągu dnia, z tym że ja dziś nie pracując, mogłem wyjechać kiedy już się rozpogodziło. No cóż, to wciąż ledwie początek marca. Jeszcze możemy mieć kilka tygodni srogiej zimy jak natura będzie złośliwa. Ale czuje że że parę dni pomrozi i po weekendzie będzie cieplej. ładne gęgawy..

Komentuj

Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Znajomi

Moje rowery

Archiwum bloga

Eee... zima?

Czwartek, 3 marca 2022 · dodano: 03.03.2022 | Komentarze 13