Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 206038.55 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 51.50km
  • Czas 01:51
  • VAVG 27.84km/h
  • VMAX 52.20km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 192m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

PoZOOrnie :)

Sobota, 9 października 2021 · dodano: 09.10.2021 | Komentarze 12

Pogodowo sytuacja praktycznie taka sama jak wczoraj - było ładnie i wiało. A nawet: było bardzo ładnie i bardzo wiało :) Odcinki polne mnie zmiażdżyły.

Trasa wschodnia: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Głuszyna - Sypniewo - Szczytniki - Koninko - Żerniki - Tulce - Krzyżowniki - Śródka - Szczodrzykowo - Dachowa - Robakowo - Gądki - Jaryszki - Krzesiny - Minikowo - Starołęka - Las Dębiński - dom.

Wczoraj narzekałem na prace przy serwisówkach. O dziwo idą one sprawnie, przynajmniej w okolicach Żernik, i dzisiaj nawet nie musiałem stać na wahadle, a tarka jest już jedynie na samym wiadukcie. Oby dalej szło tak dobrze.

Niestety wyjątkowo po drodze nie było żadnych atrakcji, dosłownie nic. Nawet Szczodrzykowo zawiodło, jedynie gdzieś daleko na zalewie gęsi. Kiszka.

Jest więc okazja, żeby wkleić zaległe zdjęcia z czwartkowego ZOO. Było wtedy pochmurnie, więc jakość taka sobie, ale był tego plus - ogród był praktycznie pusty. No i jak to w tym poznańskim przybytku - teren do zwiedzania olbrzymi, a obiektów w sumie niedużo. I bardzo dobrze, bo aktualnie jest to raczej azyl dla ratowanych zwierząt niż miejsce do trzepania kasy. Największe wrażenie zrobiło na mnie spojrzenie (oczywiście przez zoom aparatu) Leosia, czyli lwa z genami tygrysa, który wraz z lwicą Kizią został odebrany jako maluch z nielegalnej hodowli. Na wielkim wybiegu akurat drzemał, ale miałem okazję spojrzeć w te mądre oczy.
Śpiący Leoś na mnie spojrzał, poznańskie ZOO
Tablica inormacyjna o uratowaniu Leosia i Kizi, ZOO Poznań
Oczywiście były też uratowane tygrysy, ale spały. Miałem szczęście, że jeden na chwilę się obudził - ewidentnie miał jakiś dziwny sen - i była szansa uchwycić go między drzewami.
Nagłe przebudzenie tygrysa
Można dalej spać :)
Wilki też spały, ale z jednym udało się utrzymać kontakt wzrokowy. Mimo że zza krat, to jest to magiczne odczucie.
Spojrzenie w oczy wilka, nawet przez kraty, robi wrażenie, ZOO Poznań
Nie mogło zabraknąć niedźwiedzi. Jest tu już ich sporo, w większości odebranych z cyrków.
Wystawa niedźwiedzi w poznańskim ZOO, w większości uratowanych z tragicznych warunków
Niedźwiedź brunatny szukający jedzenia, ZOO Poznań
Jeden z niedźwiedzi, ZOO Poznań
Odciski łap niedźwiedzicy Ewki, ZOO Poznań
Nie dokarmiać niedźwiedzi ludzkim mięsem, to może im zaszkodzić :) ZOO Poznań
Słonie też mają nieźle. Słoniarnia jest chyba najlepsza w Polsce.
Słoniarnia z zewnątrz, ZOO Poznań
Wnętrze słoniarni, ZOO Poznań
W lutym tego roku odeszła niestety Linda. Pozostały epitafia :(
Epitafium dla zmarłej słonicy Lindy, ZOO Poznań
Na szczęście reszta ma się dobrze. Choć ten chyba nagle sobie uświadomił, że żyje w PL :)
Słoń uświadomił sobie, że żyje w Polsce :)
Ale potem sobie przypomniał, że jest słoniem, a nie człowiekiem, więc może to olać :)
Radość słonia :)
Miałem czas, żeby podziwiać te piękne zwierzaki.
Słonioportretowo
Trąba w akcji
Niestety część ptaków ma jeszcze stare klatki, stopniowo poszerzane i przebudowywane. Zapewne w przyszłości już w ogóle nie będzie tu skrzydlatych, ale przecież nie można ich wypuścić. Przynajmniej jest okazja do spojrzenia im w oczy, choć zrobienie fotek przez małe dziurki drutów łatwe nie jest. Coś tam się udało. Nasz swojski bielik...
Bielik w całości
Spojrzenie bielika
...bielik amerykański...
Twarz bielika amerykańskiego
...sęp...
Sęp z profilu
...oraz puchacz mają tak sobie.
Zaspany puchacz
Za to full wypas wolierę posiadają orłosępy.
Spojrzenie w oczy orłosępa, ZOO Poznań
Orłosęp przy obiedzie, ZOO Poznań
A pelikany, czaple oraz pawie mają zupełny luz i poruszają się wolno.
Paw na wolności, ZOO Poznań
Parka pelikanów, ZOO Poznań
Armia pelikanów pod przywództwem czapli :)
A hitem są kormorany, które upodobały sobie jedno z drzew.
Drzewo pełne dzikich kormoranów w poznańskim ZOO
Wrzeszczące kormorany
Jeszcze kadry z wyspy Ameryki Południowej. Tapiry...
Wyspa Ameryki Południowej i tapiry, ZOO Poznań
Tapir szuka jedzenia
Jaki jestem piękny :)
...oraz kapibara.
Kapibara z poznańśkiego ZOO
Są również lisy, które miały zostać futrem. Na szczęście nie będą.
Uratowany lis, któy miał skończyć jako futro, ZOO Poznań
I foczka. Prawdziwa...
Senna foka, ZOO Poznań
...oraz ku opamiętaniu, z plastiku.
Foka z plastikiu, ZOO Poznań
Udało mi się zaskoczyć baktriana :)
Zaskoczony baktrianGeneralnie polecam, jak mało które ZOO. O ile można napisać, że gdzieś w tego typu miejscu zwierzaki mają dobrze, to właśnie tu. A przy okazji wpada spory spacer (ponad sześć kilometrów). Jeśli ktoś nie lubi łazić, ma za free fajną kolejkę.
Bezpłatna kolejka kursująca po poznańskim ZOO
Uff, tyle. Prawie cały limit wykorzystany, ale musi być jeszcze fota z rowerem, więc jest.
Szczodrzykowe w słońcu



Komentarze
Trollking
| 21:16 środa, 13 października 2021 | linkuj Hehe :)
Roadrunner1984
| 09:28 środa, 13 października 2021 | linkuj Btw patrząc na wielbłąda widać że wiało :P
Trollking
| 20:25 wtorek, 12 października 2021 | linkuj Lapec - w Czechach zazwyczaj jest wesoło, z różnych względów ;)

Jurek - coś w tym jest. Ale są różne przybytki tego typu. To jest bardziej niczym dom spokojnej, w miarę szczęśliwej starości.
Jurek57
| 15:06 wtorek, 12 października 2021 | linkuj A mnie wizyta w ZOO przypomina wycieczkę po hospicjum.
Lapec
| 07:34 wtorek, 12 października 2021 | linkuj Na holki poszedł :).
Wesoło nawet przed legalizacją - fajnie tak ;))
Trollking
| 20:07 poniedziałek, 11 października 2021 | linkuj Niczego nie pozazdrościł :)

Z tymi kotami na wolności tak śmiesznie nie jest - jakąś dekadę temu byłem w ZOO w czeskiej Pradze. Akurat były takie deszcze, że zalało połowę miasta, w tym metro. A ogród ewakuowano, bo z klatki uciekł tygrys, którego kilka minut wcześniej podziwiałem. Wesoło było :)
Lapec
| 09:18 poniedziałek, 11 października 2021 | linkuj E tam ... blog rowerowy :P

Pozazdrościł słoniom trąby? :DD. Koty oczywiście najfajniejsze :). Dziki na wolności toleruje, Tygrysy (w Polsce) jednak trochę mniej ;))
Trollking
| 21:05 niedziela, 10 października 2021 | linkuj Gizmo - dzięki, ale przypominam, że mimo wszystko to blog rowerowy :)

Huann - dziękuję... Gdzieś w Afryce występowały takie krzyżówki, co teoretycznie nie powinno być możliwe. A tutaj to ewidentnie działanie człowieka. Ech, jak to w Polsce - pomysł dobry, ale robiony pod klienta... Dobrze, że Poznań się jakoś póki co broni tej złej modzie. Co więcej, Stare ZOO (malutkie) jest zupełnie bezpłatne, prócz jednego pawilonu. Ot, dziwota :)

Roadrunner - pewnie niestety większość jest nieszczęśliwa... Ale tak jak piszesz - na szczęście większość o tym nie wie, bo i tak mają lepiej niż w miejscach, z których je zabrano. Taki minus dodatni :)

Szczypiorizka - polecając poznańskie atrakcje ZOO stawiam na jednym z wyższych miejsc :) Więc jak najbardziej: w przyszłości pozycja obowiązkowa :)
szczypiorizka
| 10:08 niedziela, 10 października 2021 | linkuj Czyli podprogowa zachęta dla mnie -> patrz Szczypior co straciłaś, nie odwiedzając ZOO :P
Przyjedź zaś :D
Roadrunner1984
| 10:06 niedziela, 10 października 2021 | linkuj E no elegancki wpis . Piekne zwierzęta ale szkoda ze nie są u siebie. Ciekawe ile z nich jest nieszczęśliwa, chyba ze się urodziły w zoo i nie znaja wolności
huann
| 19:37 sobota, 9 października 2021 | linkuj Piękna i pouczająca fotozoorelacja! Nawet nie wiedziałem, że da się skrzyżować lwa z tygrysem...
Miło widzieć słynne tygrysy z granicy w doskonałej formie!
U nas od kilku lat budują ZOO w ZOO, czyli Orientarium - i prawie wszyscy generalnie pieją z zachwytu. A ja mam uczucia mieszane: pod tego betonowego "misia" wycięto czwartą część starych drzew na terenie ZOO, mimo, że w pobliżu miasto dysponuje ogromnym, niewykorzystanym terenem zarośli po poligonie - i nie wie co z tym zrobić. Dodatkowo w środku parku będzie wielki parking dla odwiedzających Orientarium. Ale nasze obecne miejskie władze, po latach wcześniejszej inwestycyjnej PiS-uchy przeważnie przedkładają ilość nad jakość :/
gizmo201
| 14:57 sobota, 9 października 2021 | linkuj Fajne zwierzaki, foto roweru niszczy aurę zoo.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa gener
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]