Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209819.60 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 702109 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 62.30km
  • Czas 02:22
  • VAVG 26.32km/h
  • VMAX 50.70km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Podjazdy 170m
  • Sprzęt Czarnuch :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Grzybnoptakowanie :)

Środa, 6 października 2021 · dodano: 06.10.2021 | Komentarze 8

To się musiało stać - mam wolne, więc pogoda tylko czekała, żeby się skopać. Ale trzeba przyznać, że kilka ostatnich dni było zacnych.

Dzisiaj przynajmniej mogłem się wyspać z czystym sumieniem. Dziękuję, deszczu :)

Finalnie padać przestało, a ja ruszyłem koło jedenastej. Wciąż było mokro, więc wybrałem Czarnucha. I była to bardzo dobra decyzja, bo mogłem iść na żywioł z trasą - jej kształt w sumie narodził się już w drodze, bowiem po minięciu Lubonia, Łęczycy, Puszczykowa, Mosiny, Żabinka i Żabna przypomniałem sobie, że dawno nie byłem w Grzybnie. A to miejsce godne jeśli chodzi o wodne ptactwo.

Ale o tym za chwilę. Najpierw bowiem bonus - przed Żabnem spotkałem całkiem spore stadko żurawi (na oko ponad dwadzieścia sztuk). Uczta dla oczu i uszu, tym bardziej, że zrobiły mi niespodziankę i przeleciały nad kaskiem.
Nagłe poruszenie u żurawi
Spore stado żurawi przed Żabnem
Żurawia młodzież
Para żurawi w locie
Żuraw nad kaskiem
Wracając do Grzybna. Tym razem już wiedziałem gdzie się kierować, żeby objechać stawy, ale i tak trafiłem na nowość - jakąś platformę, choć dziwnie niską. Widok z niej żaden, raczej do polowań też się nie nadaje, bo nisko. Choć może tak ma być, żeby upadek po pijaku był mniej groźny? :)
Platforma (chyba) widokowa, Grzybno
Widok z platformy. Średni :)
Uschnięte drzewo w Grzybnie
Jeden ze stawów w Grzybnie
W roli głównej wystąpiły czaple. We wszystkich możliwych barwach, od siwych przez jakieś takie szarawe po białe. No i tak łatwo je "dorwać" nie było, częściowo musiałem kryć się w krzakach :)
Trzykolorowa reprezentacja czapli :)
Czapla biała wypatrzona z ukrycia
Czapla biała w przybliżeniu
Powrót przez Konstantynowo, Pecnę, Nowinki, Drużynę, Mosinę, Krosinko, znów Mosinę, Puszczykowo, Łęczycę i Luboń do Poznania. Fajnie było :)





Komentarze
Trollking
| 00:03 niedziela, 16 stycznia 2022 | linkuj Dziękuję :)
Kolzwer205
| 23:47 sobota, 15 stycznia 2022 | linkuj Ptaszyny świetnie uchwycone!
Trollking
| 20:48 wtorek, 12 października 2021 | linkuj Hehe, co racja to racja :)
Jurek57
| 15:01 wtorek, 12 października 2021 | linkuj Alkohol na polowaniu uratował więcej zwierząt niż nie jedna organizacja ekologiczna !
Trollking
| 21:04 czwartek, 7 października 2021 | linkuj Andale - podejścia do czapli trzeba się nauczyć. Nie można podejść zbyt blisko i zbyt gwałtownie. No i najlepiej mieć jakiś kawałek krzaka :) Tak jak napisał Marek - mam starego, ledwo zipiącego P900.

Marecki - dzięki :) Dobre miejsce znalazłem, ale ciężkie do focenia.

Roadrunner - hehe, a ja akurat za tym nie tęsknię. Lubię deszcz, ale... za oknem :)
Roadrunner1984
| 20:17 czwartek, 7 października 2021 | linkuj Powiem Ci ze slowami " dziękuję deszczu" zainspirowałes mnie by obudzic sie gdzies na łonie natury. Taki wypad pid namiot i zasypiac albo budzic sie gdy deszcz pada na namiot :):):)
Marecki
| 19:02 czwartek, 7 października 2021 | linkuj Andale - Tomek wozi Nikona P900

Świetne ujęcia z czaplą, zwłaszcza te zza krzaka ..
andale
| 18:45 czwartek, 7 października 2021 | linkuj Ale miałeś szczęście. Przede mną wszystkie czaple uciekały. A ten zoom to masakra. Czym strzelasz? :P
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa acydz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]