Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209819.60 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 702109 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 57.10km
  • Czas 02:02
  • VAVG 28.08km/h
  • VMAX 52.30km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 135m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Haczyk

Poniedziałek, 20 września 2021 · dodano: 20.09.2021 | Komentarze 7

Wczoraj było fajnie, jak to w życiu bywa - dzisiaj już nie. Zimno, wietrznie, pochmurnie, paskudnie. Rzyg :)

Wyjazd poranny, bez rozgrzewki, na którą czasu nie było. To się nie mogło dobrze skończyć - człapanie było ciężkie i mało sensowne. Ale odbyć się musiało, a jak!

Trasa w tę i z powrotem: Poznań - Plewiska - serwisówki - Zakrzewo - Lusowo - Batorowo - Swadzim - Sady, tam nastąpiła nawrotka i powrót swoim śladami.

Miałem nadzieję na jakieś foty, ale kiszka - na nic ciekawego nie trafiłem. W zamian miałem nadzieję na fajną podwózkę za ciągnikiem na serwisówce od Batorowa, ale spotkał mnie zawód - po pięciuset metrach się skończyło. Dodam, że dość emocjonujących metrach, bo w głowie miałem wizję tego, co się stanie, gdy to coś nagle zahamuje, a ja tego zdążyć nie zrobię :) Normalnie ktoś miał na mnie haczyk.
Tylko czekałem aż nie zdążę wyhamować :)
Poza tym nudy.
Przy jednej z serwisówek
Między Lusowem a Skórzewem tną pod budowę jakiegoś paskudztwa. Mam nadzieję, że będzie to chodnik, a nie jakaś cholerna śmieszka :/
Wycinka pod budowa jakiegoś paskudztwa. Oby to był tylko chodnik
Przed pracą jeszcze chwila na Dębinie. O dziwo odnaleziono kawałek słońca.
Pilne. Odnaleziono kawałek słońca na Dębinie :)
Potem jeszcze dojazd rowerem do pracy. Znów czułem się jak w Dniu Świstaka, bo ponownie bym zginął mając pierwszeństwo na przejeździe rowerowym. Przynajmniej ten przeprosił, i to dwa razy.





Komentarze
Trollking
| 21:10 środa, 22 września 2021 | linkuj Cholera, nie wiem co gorsze - śnieg i mróz czy deszcz i mrozu brak. Jestem za bramką numer trzy: warunkowo na +20 ze słońcem jestem się w stanie zgodzić :)
Lapec
| 05:58 środa, 22 września 2021 | linkuj Żadnego deszczu w styczniu!! => sam śnieg i siarczysty, dwucyfrowy mróz :]. No chyba że stabilne +20, ale na to coś słabo (poza chatą) liczę :D
Trollking
| 20:31 wtorek, 21 września 2021 | linkuj Nie zazdroszczę, przynajmniej we wrześniu. W takim styczniu już owszem :)
miciu22
| 16:55 wtorek, 21 września 2021 | linkuj To i tak ciepełko :D U mnie ostatnio po 8-9 stopni okraszone deszczem i wiatrem :D
Trollking
| 22:05 poniedziałek, 20 września 2021 | linkuj DaruS - ciągniki bywają zbawieniem (tak jak piszesz, te zagraniczne, bo ostatnio z nowoczesnym Ursusem byłem na remis na MTB), szkoda tylko, że ten tak szybko się poddał. Liczyłem na większą pomoc :) Biorąc pod uwagę, iż w Lusowie istnieje coś, o czym wspominasz, istnieje spore ryzyko, że masz rację :/

Huann - też sobie winszuję. To mit, że w górach najszybciej ścierają się klocki hamulcowe - każdy styk DDR-ki miejskiej z ulicą (w Polsce i w innych wschodnich mentalnie krajach) ową ścieralność powiększa. Tak, widziałem, jak ta modliszka na mnie zerka :)
huann
| 21:32 poniedziałek, 20 września 2021 | linkuj Uff, dobrze, że znów udało Ci się być nierozjechanym.

Ciągnik wygląda jak mechaniczna hybryda modliszki z rosiczką :)
DaruS
| 17:33 poniedziałek, 20 września 2021 | linkuj Ciągnik potrafi podciągnąć średnią. Ty na szosie to nawet te nowoczesne dogonisz, bo ja się ratuję starymi Ursusami. Fakt wizja hamowania kaskiem w ''tym'' nie napawa optymizmem.

Będzie to z pewnością ciąg pieszo-rowerowy z kostki oraz ze wszystkimi udogodnieniami typu 30cm krawężniki oraz słupy na samym jego środku.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa obled
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]