Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 206038.55 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 58.10km
  • Czas 02:00
  • VAVG 29.05km/h
  • VMAX 51.30km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 177m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gościnnie :)

Poniedziałek, 6 września 2021 · dodano: 06.09.2021 | Komentarze 5

Wyjazd poranny, przedpracowy. Kolejny. Dzień świstaka normlanie :)

Trasa wschodnia, lekko kombinowana: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Głuszyna - Koninko - Gądki - Robakowo - Borówiec - Kamionki - Szczytniki - Koninko - Szczytniki - Sypniewo - Głuszyna - Minikowo - Starołęka - Las Dębiński - Dębiec.

Bez przygód, bez wartych opisania chwil. Bo o podmuchach nie chce mi się pisać - nie były spore, ale upierdliwe.

Z braku laku jedynie dwie fotki z trasy. Jedna z porannej, słonecznej Dębiny...
Słoneczny poranek, poznańska Dębina
...a druga z Kamionek. Też fajna :)
Całkiem fajny baner :)
I tym akcentem zgrabnie przechodzimy do gościa, który był u nas w weekend :) Znów mieliśmy przyjemność zajmowania się Piorunem, co jest dla mnie czystą przyjemnością. Pies to niełatwy podobno, facetom nie ufa, a jakoś u mnie zasypia na kolanach. Wielkie dzięki dla niego za to :) Niestety dzisiaj już wrócił do siebie. Szkoda. 
Znów atakują klony :)
W kijkowym pędzie
Master of patyk :)
Latająca radość ze zdobycia patyka :)
Czysta radocha :)
Było też spotkanie z lochą. Na szczęście miałem psy na smyczy, a ona była akurat za płotem. Małe natomiast były po prostu ciekawskie, więc wszystko, prócz szczekania, było pokojowe :)
Kolektywne obszczekiwanie dzika. Na szczęście wyjątkowo był za płotem
Młode dziczki już bez pasków, ale za to wciąż ciekawskie
A tu już bestie zmęczone. O dziwo żadnych wspólnych przodków :)
O dziwo pokrewieństwa brak :)
Dystans zawiera dojazd do pracy.



Komentarze
Trollking
| 21:30 środa, 8 września 2021 | linkuj Marecki - i to już nie pierwszy :)

JPbike - dziękuję :) W wolne dni to nie problem, gorzej, gdy pracuję. No i gdy dziki jakoś się nie chcą pojawić :)
JPbike
| 20:04 wtorek, 7 września 2021 | linkuj Czas na rower, dwa pieski, kilka dzików, ..., szacun że to wszystko ogarniasz :)
Marecki
| 19:14 wtorek, 7 września 2021 | linkuj Atak klonów..
Trollking
| 21:22 poniedziałek, 6 września 2021 | linkuj Zgadzam się. Tylko trzeba je mieć pod lekką kontrolą :)
huann
| 20:02 poniedziałek, 6 września 2021 | linkuj Niezwykłe te spotkania międzygatunkowe!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa alrek
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]