Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 206038.55 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 57.10km
  • Czas 02:01
  • VAVG 28.31km/h
  • VMAX 53.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 177m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Parokocio

Sobota, 10 lipca 2021 · dodano: 10.07.2021 | Komentarze 15

Sobota pracująca, czasu na wylegiwanie nie było. Jednak o dziwo wyszedł mi całkiem bogaty wyjazd.

Start około 8:30, w warunkach temperaturowo idealnych - znów osiemnaście stopni. Cudo. Niestety wiało mocno i w ryj, więc dobre czasy się skończyły.

Przed startem przypomniałem sobie, że jest sobota, a jak sobota to parowóz. Pierwotnie chciałem dojechać do Szreniawy i tam starać się uchwycić skład, ale zostałem pokonany przez babcie w piekarni, którym chyba łatwiej poszło w przeszłości utrata dziewictwa niż teraz wybór ciasta na weekend. Grr. Finalnie więc musiałem kombinować. I wykombinowałem - lekko naokoło, przez jakieś boczne uliczki Lubonia, dotarłem do stacji w Wirach. Byłem niemal w punkt - minutę później wyłonił się Ol-49. Misja udana :)
Parowóz na łuku w Wirach
Ol49 wjeżdża na stację Wiry
Na pełnej parze
Potem już klasyk: Komorniki - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań.

Do Lisówek już dzisiaj nie zdążyłem, ale za to zatrzymałem się w Trzcielinie. Nad bagienkiem, TrzcielinŻółwia nie było, ale za to znów ktoś się łasił :) Chyba już jestem tam swój. A w ogóle to kotkę (bo to samiczka) nazwałem roboczo Trzcielinką.
My się chyba znamy :)
Kor taki, że do rowerzysty przyłóż :)
Czas na pieszczoty
Kolejna poza do miziania
Chyba coś smacznego było jedzone
Przed Palędziem udało mi się uchwycić na jednym obrazku przyszłość Polski pod aktualnymi rządami :)
Polska A.D. 2021 w pigułce :)
Z kolei w Wirach natrafiłem na wyjątkowy poziom ufności. Gdybym miał w co zapakować, wziąłbym, oczywiście płacąc.
To się nazywa zaufanie :)
Trafił się też błotniak, ale tak daleko i tak się pechowo wtapiał w las, że zdjęcia wyszły do d...zioba.
Niewyraźny błotniak
Błotniak oczywiście musiał zasłonić twarz skrzydłami
Potem jeszcze do pracy, tym razem już rowerem.



Komentarze
Trollking
| 21:04 sobota, 17 lipca 2021 | linkuj No w końcu - jak zobaczyłem przypadkiem którejś soboty, że znowu dupa jest z tyłu, nie mogłem nie zapolować :)

Faktycznie, ryzyko niewielkie, a jakieś szanse na zarobek są. Mimo wszystko miło, że ktoś się na to decyduje. Ale Wiry to taka dość fajna wioska koło Lubonia, jakby jego antyteza - ludzie tam jacyś tacy uśmiechnięci i wyluzowani, do tego mają firmę lepiącą pierogi... :)
meteor2017
| 08:30 sobota, 17 lipca 2021 | linkuj O, widzę że parowóz wreszcie przyjechał paszczą, a nie tyłkiem do przodu ;-)

Taaa, coś co w innych krajach jest normą u nas dziwi... sądzę, że w tym przypadku jest tak, że wystawiony towar nie jest na tyle chodliwy, żeby patologia się połasiła. Może co najwyżej puszka z pieniędzmi zginąć, ale to i to już może być wkalkulowane ryzyko... słoneczniki i tak zwiędną lub przekwitną, więc, nawet jeśli co jakiś czas ktoś zwędzi, więc nawet jeśli sytuacja gdy ktoś nie zwędzi okaże się rzadka, to sprzedający i tak jest do przodu.
Trollking
| 20:28 czwartek, 15 lipca 2021 | linkuj Dziękuję :) Fajnie, że ta linia jest jednotorowa, łatwiej się ustawić :)
Kolzwer205
| 10:58 czwartek, 15 lipca 2021 | linkuj Parowy klasyk od właściwej, nie zadniej strony, ekstra ujęcia! Motyw z powozem i krzyżem udany :))
Trollking
| 20:20 środa, 14 lipca 2021 | linkuj Może kiedyś na siebie jakimś cudem trafią? Zawsze możesz Cześka zabrać ze sobą na zwiedzanie okolic Poznania :)

Mości dupska raczej do chodzenia nienawykłe...

Tak, to na 100% nie plotka, ale fakt. Autentyczny :) Polacy pokazali już przez dziesięciolecia na świecie, że wszystko spoko, ale zostawić ich samych to spore ryzyko dla kieszeni...
Evita
| 08:50 środa, 14 lipca 2021 | linkuj Idealna ta kocia partnerka dla Cześka ode mnie z pracy :D Ta sama dzikość w oczach!
Pościągałabym te mości dupska, żeby koniom było lżej... ;)

Obrazki z samoobsługą, ale z towarem na bogato, przypominają mi się z Bornholmu. Podobno od kiedy zaczęli pojawiać się tam Polacy, skarbonki zaczęto przytwierdzać na stałe... ;] ;)
Trollking
| 20:15 wtorek, 13 lipca 2021 | linkuj JPbike - dzięki, cud, że się wyrobiłem, aparat wyciągałem widząc już czoło parowozu :)

Marecki - dziękuję, całkiem niespodziewanie wyszedł wypad przedpracowy ciekawszy niż niejeden "na luzie" :)
Marecki
| 08:29 wtorek, 13 lipca 2021 | linkuj Ciuchcia wyszła kapitalnie, podobnie jak Ci trzej jegomoscie na furmance.. Błotniaki też dopisały.
JPbike
| 07:41 wtorek, 13 lipca 2021 | linkuj No i super z udanym polowaniem na prawidłowy układ ciuchci z wagonami :)
Trollking
| 18:09 poniedziałek, 12 lipca 2021 | linkuj Lapec - i pewnie te uszy zdecydowanie zdrowsze :) Stałem bezpiecznie, obok torów :) Ciekawe jak się miał zarobek spodziewany do realnego? :)

Huann - w Niemczech bym się takim widokom nie dziwił, w Polsce już bardziej :) Dokładnie...
huann
| 16:17 poniedziałek, 12 lipca 2021 | linkuj W niemieckiej Fryzji kiedyś cały wóz różnych miodów tak sprzedawanych widziałem :)

Paro-kitek super, przyszłość narodu mniej.
Lapec
| 08:49 poniedziałek, 12 lipca 2021 | linkuj Co do Majki? :DD. Atak klonów? :)) Choć Majkos na uszy czarne :)

A co do początkowych zdjęć to => https://www.youtube.com/watch?v=qGJ40IPyLNY
:PP

Akcja ze słonecznikami super - u nas w Kato na zadupia ... wróć peryferiach tak zakwas na żur sprzedawali :)))
Trollking
| 20:02 niedziela, 11 lipca 2021 | linkuj Andale - dokładnie tego się obawiałem, że znów tyłek zobaczę :) Dzięki, uda się - sprzedaję za darmo patent: o 8:46 w jakąś sobotę stawiasz się na stacji w Wirach i masz to samo gwarantowane :)

Roadrunner - nie sądzę, ten żółw to cwaniak, wie, kiedy się ukryć :) Dzięki!
Roadrunner1984
| 12:21 niedziela, 11 lipca 2021 | linkuj Żółwia pewnie wkoncu ktoś zajumał hahaha
U mnie tez weekend wiec i skład waskotorowy na trasie.
Twoja ciuchcia super
andale
| 23:00 sobota, 10 lipca 2021 | linkuj I nawet przodem jechał. Piękny zakręt. Może i mnie się kiedyś uda :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa obiek
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]