Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 208935.60 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 699730 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 51.20km
  • Czas 01:44
  • VAVG 29.54km/h
  • VMAX 54.30km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Podjazdy 197m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miejsko, podmiejsko i czarnodzięciolnie

Środa, 7 lipca 2021 · dodano: 07.07.2021 | Komentarze 8

Rano było jeszcze całkiem gorąco (jak zwykle dla mnie - za gorąco) oraz słonecznie. Im bliżej końca dnia, tym robiło się bardziej pochmurno, a przed wieczorem pojawił się deszcz, którego według prognoz jeszcze dzisiaj być nie miało.

Ja zdążyłem pokręcić w warunkach bezdeszczowych. I niestety znów wietrznych, jednak też bez przesady. Gorsze było miasto, przez które musiałem przepchać się z południa na północ, czyli z Dębca przez Górecką, Hetmańską, Przybyszewskiego, Jeżyce, Golęcin i Strzeszyn, gdzie dopiero można było jechać, a nie stać w korkach lub na światłach. Za to kawałek dalej, między Psarskim a Kiekrzem, pojawiło się kolejne w mieście wahadło. Słodko.

Zawitałem na chwilę nad Strzeszynek. Błąd zrobiłem jeden - zapomniałem, że są wakacje. I moje ulubione poznańskie jezioro, które wielbię za względną pustkę, było pełne luda. Cyknąłem więc tylko na szybko kilka fotek i się zmyłem.
Zające na łące, Poznań Strzeszyn
Pomost nad Jeziorem Strzeszyńskim
Prawie jak Afryka, Poznań Strzeszyn
Reszta trasy to hopkowany odcinek przez Rogierówko do Sadów, potem Swadzim, Batorowo, Lusowo, Zakrzewo, Dąbrowa, Wysogotowo, Skórzewo i Plewiska do Poznania.

Lać konkretnie ma od jutra :( I to już bez ściemy. Się zobaczy....

Po południu, po załatwieniu tysiąca spraw, wybiegałem Kropę na Dębinie. Warto było, bo udało mi się uchwycić dzięcioła czarnego. A w sumie to panią dzięcioł. Nie było to łatwe, bo co chwilę mi uciekała gdzieś między liście, no ale chyba odkryłem w sobie (pies o dziwo też) nieuświadomione pokłady cierpliwości. No i mam.
Dziobnąć czy nie dziobnąć, oto jest pytanie :)
Samica dzięcioła czarnego





Komentarze
Trollking
| 15:50 sobota, 10 lipca 2021 | linkuj Dzięki :)

Jak to 8 godzin???? Co tam się wydarzyło?
Roadrunner1984
| 11:57 sobota, 10 lipca 2021 | linkuj Ptaszor fajnie wyszedł.
A o wakacjach mi nic nie mow.
Przez zakonczenie roku szkolnego na PKP w poznaniu czekałem 8h
Trollking
| 20:31 czwartek, 8 lipca 2021 | linkuj Huann - no i dzięki, oczywiście bym przegapił tę liczbę, jak to ja :)

Kolzwer - dziękuję :) Łatwo nie było, zdjęcie mogłoby być lepsze, ale cieszę się, że coś się udało :)

Lapec - no i była możliwość, nawet skorzystałem :) Mam we Wronkach kumpla, jakby co będę miał wiarygodne źródło informacji :)

Evita - elegancja stukancja :) Zgadzam się - możemy sobie podać aspołeczne dłonie :)

Marecki - dziękuję i dziękuję :)
Marecki
| 08:36 czwartek, 8 lipca 2021 | linkuj Gratki za czarnego i za przejechane 10k w sezonie.
Evita
| 07:59 czwartek, 8 lipca 2021 | linkuj Pani Dzięciołowa niezwykle w czerni elegancka :)
Pod palmami z ludziami już nie to samo. Aspołeczności cd. ;))
Lapec
| 06:59 czwartek, 8 lipca 2021 | linkuj Rano jeszcze powinna być u was możliwość pokręcenia :). Nocy z piątku na sobotę okolicom Wronek (jak patrzę na radary) nie zazdroszczę xD. Szukając plusów to choć nad jeziorem będzie spokój :)
Kolzwer205
| 02:57 czwartek, 8 lipca 2021 | linkuj Dobry przykład, że cierpliwość popłaca, udane ujęcia wyjątkowej ptaszyny, gratulacje! :)
huann
| 21:44 środa, 7 lipca 2021 | linkuj No i dyszka AD 2021 już jest :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa lkazd
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]