Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 206038.55 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 61.50km
  • Czas 02:07
  • VAVG 29.06km/h
  • VMAX 51.20km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 183m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niepadaka :)

Środa, 19 maja 2021 · dodano: 19.05.2021 | Komentarze 12

Fajnie chłodno było nad ranem - piętnaście stopni to niemalże ideał. Szkoda tylko, że podmuchy robiły swoje i ze "spoko" zrobiło się "tak se". No ale przynajmniej nie było upałów :)

Wyjazd typowo poranny, lekko po ósmej (do końca miesiąca muszę być wcześniej niż ostatnio w pracy, więc wyboru nie mam), znów na zachód. Trasa banalna niczym ciąg myślowy polityków partii rządzącej (nie obrażając trasy): Poznań - Luboń - Wiry - Komorniki - Szreniawa - Chomęcice - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań.

Lisówki wciąż mnie zachwycają. Wiem, że podobne ujęcie już było, ale póki jest rzepak, jest impreza. Trzeba korzystać :)
Droga w Lisówkach, ujęcie kolejne. Wiosnę trzeba łapać :)
Kawałek cienia
W międzyczasie nad łbem przeleciał mi żuraw.
Żuraw w locie
Zaś wcześniej spotkałem takiego bardziej "stacjonarnego".
Spacerujący żuraw
Najfajniejsze było to, że miało padać, a nie padało. Jupi.
Klasyk dzisiaj w wersji pogodowo mieszanej
Dzięki temu udało się jeszcze polecieć z psem na krótki spacer na Dębinę. Zamiast ulewy było tak jak na załączonym obrazku. Dobra zmiana, w końcu jakaś :)
Słoneczny (o dziwo) poranek na poznańskiej Dębinie
No i jeszcze zaległość z wczoraj - piękna jaszczurka zwinka, na 99,99% samiec w barwach godowych. O dziwo nawet spokojny, nie zgubił ogona podczas sesji, czego się obawiałem :)
Zwinka w całej swej okazałości
Buzi buzi (prawie) z jaszczurką zwinką :)
Dystans zawiera dojazd do pracy.





Komentarze
Trollking
| 21:22 piątek, 21 maja 2021 | linkuj Współczuję :/

Dzięki w imieniu gadziny :)
Roadrunner1984
| 18:22 piątek, 21 maja 2021 | linkuj Super pogoda ehhh a u mnie leje.
Dzisiejszy wpis wygrywa gadzina , EKSTRAAAA
Trollking
| 20:50 czwartek, 20 maja 2021 | linkuj Evita - cieszę się, że się podoba :) Tylko że to są Lisówki, a nie Lisówka, nie wiem czemu, ale jest liczba mnoga :) Padalce są fajne, dziki też, ale z psem to faktycznie lepiej się cofnąć. Młodziaki się ostatnio pojawiają, więc tym bardziej.

Lapec - nie ma upałów, jest impreza :) Jeśli Twoje info jest wiarygodnie, to... bardzo mi się ono podoba :)
Lapec
| 09:18 czwartek, 20 maja 2021 | linkuj Nie ma upałów, nie ma imprezy :)))
Ponoć w tym roku ogólnie będzie średnio z temperaturami 30+ XD. Trudno, będzie jak będzie :)))
Evita
| 07:20 czwartek, 20 maja 2021 | linkuj Lisówka robi robotę, jak jest łysa, szara, czarna, mroczna, zielona, rzepakowa - każdą biorę, bo to droga na końcu świata. Jest cudnie.
A zielony jest niezwykle fotogeniczny. U Ciebie jest raj zwierzęcy, ja ostatnio jedynie padalca wypatrzyłam ;) I dzik nam wyskoczył w chaszczach nadmorskich, ale że byliśmy z Flo, wycofaliśmy się ;)
Będę wracać do Lisówki!
Trollking
| 21:16 środa, 19 maja 2021 | linkuj Korzystam, korzystam, zresztą to świetne miejsce. Dobrze, że BS ma małą czytalność, bo by się tłumy zaczęły pojawiać :) Dzięki, również w imieniu jaszczura :)
Kolzwer205
| 20:59 środa, 19 maja 2021 | linkuj U mnie ponownie królowały chmury, kilka razy pojawił się deszcz, słońce miało jednak swoje krótkie momenty. Korzystaj z miejscówki w Lisówkach, bo wygląda świetnie o tej porze roku, drugie ujęcie po prostu miodzio, ale wpis i tak wygrywa jaszczur ;)
Trollking
| 20:58 środa, 19 maja 2021 | linkuj Meteor - dobra teoria. I... dobra teoria :)

Huann - też by mi bardziej pasowała jaszczurka zpiwka, nawet się nad tym wczoraj zastanawiałem, ale doszedłem do wniosku, że... nie mam wniosków :)
huann
| 20:27 środa, 19 maja 2021 | linkuj To chyba jedyne wytłumaczenie!
meteor2017
| 20:13 środa, 19 maja 2021 | linkuj @huann - może to winko z zielonego winogrona?
huann
| 19:16 środa, 19 maja 2021 | linkuj To ciekawe, że jaszczurka z winka, ale ani biała, ani różowa, ani czerwona - tylko zielona! ;)
meteor2017
| 17:35 środa, 19 maja 2021 | linkuj Podejrzewam, że ta szata godowa wynika z tego, że w tym okresie nie mają czasu szukać pożywienia, mają ciekawsze zajęcia, toteż przestawiają się na fotosyntezę ;-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ewarz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]