Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 206038.55 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 62.30km
  • Czas 02:11
  • VAVG 28.53km/h
  • VMAX 51.50km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Podjazdy 159m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kajtek i mufloniaści przyjaciele

Środa, 10 marca 2021 · dodano: 10.03.2021 | Komentarze 14

Dzisiaj jeszcze słonecznie, od jutra pogoda ma się skopać, więc łapałem promieni ile się dało.

Wyjazd znów poranny, niewyspany i niedokawowany. Pomysłu na trasę nie miałem, bo każda prognoza pokazywała inny kierunek wiatru. Ruszyłem więc na zachód, na stałą pętelkę: Poznań - Luboń - Wiry - Komorniki - Szreniawa - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań. Generalnie pogodynki się nie pomyliły, bo podmuchy były zmienne, lecz z jedną zasadą: zawsze mi w ryj.

Przygód, prócz oczywiście codziennych gazeciarzy, brak. 
Na polach koło WPN-u
Gdy się na chwilę zatrzymałem, żeby cyknąć fotę, nagle zaczęły uciekać sarny, których nie zauważyłem. Ujęcie więc zdeka dynamiczne :)
Wielka ucieczka
Ty, nie odwracaj się, on celuje w nas jakąś lunetą!
W Chomęcicach zaczął na mnie szczekać kundelek. Stanąłem więc, sądząc, iż uda mi się go pogłaskać, ale nic z tego, nie chciał mi zaufać. Za to zaczął wyć do księżyca. Czy tam słońca. Oto Kajtek (bo tak go z daleka wołano):
Wiejski Kajtek
Kajtek (tak go przynajmniej wołano) wyje do księżyca. Albo słońca
Po raz pierwszy w tym roku widziałem kanię rudą. Ledwo, bo latała bardzo wysoko na niebie.
Kania ruda wysoko na niebie
No i dzisiejsza niespodzianka. W Lisówkach przyuważyłem pod lasem kilka małych kropek. Tak małych, że zastanawiałem się co w ogóle widzę. Aparat poszedł w ruch, zoom maksymalny i oczom mym ukazały się leniwe, odpoczywające dzikie muflony, o których już kiedyś wspominałem :)
Dzikie muflony odpoczywające na skraju lasu
Cztery samice i jeden samiec, tyle mogłem stwierdzić. Nawet największe połączenie dało mizerny efekt.
Muflony w największym możliwym zoomie, więc jakość tragiczna
Ale przynajmniej mam dowód, że wciąż tu są. Górskie kozice pod Poznaniem, które w ubiegłym roku udało mi się nawet przyłapać na filmiku :)

Tyle atrakcji na dziś. Jeszcze dojazd rowerem do pracy, a od jutra, tak jak wspomniałem, deszcz i wiatr, co może oznaczać wszystko, nawet łącznie z przerwą :/



Komentarze
Trollking
| 21:42 piątek, 12 marca 2021 | linkuj Hehe, jakby psy czytały tego bloga, pękałbym z dumy :)
Kolzwer205
| 19:11 piątek, 12 marca 2021 | linkuj Sarny o tej porze roku mają idealne warunki kamuflażu na polach. Kajtek chciał po prostu zwrócić na siebie uwagę, by wylądować na słynnym rowerowym blogu ;)
Trollking
| 19:06 czwartek, 11 marca 2021 | linkuj Lapec - szczekać też szczekał, ale nie zza płotu :) "Każdy plus ma swój minus, a minus - plus". Paulo Troellho :)))

Marecki - kto by pomyślał, że Kajtk wygra z muflonami? :)

Evita -niech żyją i gnoje z flintami dadzą im spokój :) Na filmiku, który wkleiłem, widać jak wielkie jest ich stado pod Poznaniem. I niech takie pozostanie.
Evita
| 11:24 czwartek, 11 marca 2021 | linkuj Auuuuuuu takiego spotkać ciemną nocą, ał ;] Ale te muflony to niebywałe, nie wiedziałam, że żyją u nas na wolności. Niech żyją, jak najdłużej i niech im zielonego nie zabraknie ;)
Marecki
| 09:11 czwartek, 11 marca 2021 | linkuj Fajna sprawa z tymi muflonami..Wszystko jednak rozwala wyjący "wilk"
Lapec
| 08:10 czwartek, 11 marca 2021 | linkuj Ten choć sobie wył, a nie szczekał z zza płotu. Służbowy psi(t)erenie nadchodzę :D

A co do "faceta" z czterema Paniami ... to nie wiem czy zazdrościć czy współczuć :DDD
Trollking
| 22:14 środa, 10 marca 2021 | linkuj Pies psu-bratem! :)

Piękna historia.
huann
| 21:58 środa, 10 marca 2021 | linkuj Psia historia, akurat właśnie znalazłem - bardzo a propies!

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,26870864,karpacz-pies-uratowal-innego-psa-ktory-utknal-w-nieczynnym.html#s=BoxOpImg6
Trollking
| 21:46 środa, 10 marca 2021 | linkuj Hehe, oby nie musiał, bo w sumie ma dobre wycie :)
huann
| 21:28 środa, 10 marca 2021 | linkuj Jakby się pechowo Kajtek zagubił, to koniecznie musi się zgłosić do schroniskowego Okna Wycia! ;)
Trollking
| 21:19 środa, 10 marca 2021 | linkuj A takich to z kolei ja w życiu nie uświadczyłem :)
andale
| 20:35 środa, 10 marca 2021 | linkuj A ja nadal nie widziałem muflona na żywo. Za to niedawno widziałem aż dwie sarny albinosy w lasach pod Piłą :)
Trollking
| 19:25 środa, 10 marca 2021 | linkuj Dzięki, ładnie się chłopak ustawił i zdecydowanie bliżej niż muflony :)

Z weekendem faktycznie kicha wielka raczej będzie...
Roadrunner1984
| 18:57 środa, 10 marca 2021 | linkuj Istny.zyjacy rezerwat dzi. Zwierząt.
Kajtek leciwy tym samym trudno dostepny ale fota rozwala. A w moim przypadku slysze jego wycie hahahah.
Ja narazie to słońce lapie na przerwie w robocie, a weekend zapowiada sie średnio
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ownos
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]