Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209646.10 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701612 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 52.10km
  • Czas 01:50
  • VAVG 28.42km/h
  • VMAX 54.00km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Podjazdy 206m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Plażowanie

Poniedziałek, 8 marca 2021 · dodano: 08.03.2021 | Komentarze 13

Nad ranem za oknem zobaczyłem śnieg. No nie tęskniłem :)

Na szczęście miałem ostatni na długi okres dzionek wolny, więc odespałem i ruszyłem na rower gdy drogi były już całkiem przejezdne. W sumie problemem był bardziej piasek, bo na zjeździe z DDR-ki na Koszalińskiej wpadłem w mały ślizg, na szczęście intuicyjnie opanowany. Wiało wciąż upierdliwie, ale zdecydowanie słabiej niż wczoraj.

Trasa północno-zachodnia, bardzo miejska: Dębiec - Górczyn - Grunwald - Jeżyce - Golęcin - Strzeszyn - Psarskie - Kiekrz - Rogierówko - Kobylniki - Sady - Swadzim - Batorowo - Lusowo - Zakrzewo - serwisówki - Plewiska - Poznań.

Spędziłem chwilę nad moim ulubionym (z tych poznańskich) Jeziorze Strzeszyńskim.
Prawie nie widac, że są zaledwie trzy stopne, Jezioro Lusowskie
Na pomoście, Jeziro Lusowskie
W okolicy zamontowano siłownię zewnętrzną z rowerkiem stacjonarnym. Sprawdziłem: obciążenie ma zerowe :)
Obalone drzewo i trenażer z obciążeniem zero, Jezioro Lusowskie
Koło sauny powstaje "centrum morsów". Brakuje jeszcze tylko kawiarni z sojowym latte oraz sprzedaży biletów na Zanzibar :)Brakuje jeszcze tylko kawiarni z sojowym latte oraz sprzedaży biletów na Zanzibar :)
Tropikalna plaża ze śniegiem na daszkach mówi jedno - mamy marzec.
Tropikalna plaża ze śniegiem na daszkach :), Jezioro Lusowskie
Z ptactwa tylko kaczki, w tym jedna czernica.
Samiec kaczki czernicy
Dalej na trasie zaledwie jedno stadko saren. Kiszka :)
Jak zwykle kilka sarenek na trasie
A po południu miły obowiązek, czyli dłuższe wybieganie Kropy. Ruszyłem do WPN-u i pokręciłem się na odcinku Łęczyca - Luboń (tak, ten o dziwo też ma swoją ładniejszą twarz, dokładnie tam, gdzie nie widać samego Lubonia). Pies w swoim żywiole :)
Witamy w WPN :)
Mały piesek i wielka wycinka :/, WPN
Większego kijka aktualnie nie było :)
Między drzewani Wielkopolskiego Parku Narodowego
Na jednej z wielu ścieżek WPN-u
Wzdłuż promyczka :)
Kaczka drapaczka
Zakole Warty na wysokości Lubonia
A od jutra kierat w robocie i poranne przymrozki. Jak ja się cieszę :/

Aha, przejeżdżałem przez Plewiska, a tam dziś złapano wilka, który kręcił się od wczoraj nawet po Poznaniu. Na szczęście dzięki poznańskiemu ZOO udało się go uśpić i zawieźć do tej placówki, a nie odstrzelić. Podobno ten akurat drapieżnik wychowany przez człowieka, bo w ogóle nie bał się ludzi oraz oczywiście nie był wobec nich agresywny, a wręcz przerażony.





Komentarze
Trollking
| 19:24 środa, 10 marca 2021 | linkuj Zakusy pewnie były, niejednej mendzie już się zapewne oczka zaświeciły na myśl o strzelaniu... Z cynkiem nie ma za co, ale zmartwię - idą deszcze, błotko wróci :)
Lapec
| 09:04 środa, 10 marca 2021 | linkuj Jedni wychowują pieski, inni kotki (Pumy Nubii nie liczę xD) a jeszcze inni wilki xD. Dobrze że nie zabijali, skoro oswojony i nie robił nic złego, prócz tego ... że był ;].

BTW: fajnie że ścieżki w lesie robią się już przejezdne :). Dzięki za cynk o nich ;))).
Trollking
| 21:06 wtorek, 9 marca 2021 | linkuj Roadrunner - witaj w klubie :)

Kolzwer - ta wiosna jeszcze nie nadeszła. Ale takie barwy przy plus 15 bym przyjął na klatę przez cały rok :) Kropa najszczęśliwsza z tym czymś w pysku :)

Evita - hehe, no żałuję, że jeszcze nie mieliśmy okazji edukować żadnego myśliwego za pomocą szczęk Kropy :) Kaczuchy są zdecydowanie niedoceniane w naszym kraju. Te ludzkie zrobiły im widocznie zły piar :)

Marecki - kiedyś nawałem ją roboczo Kropkodylem, więc coś może być na rzeczy :)
Marecki
| 17:44 wtorek, 9 marca 2021 | linkuj Kropa we wczesniejszym życiu była bobrem albo krokodylem :)
Evita
| 13:03 wtorek, 9 marca 2021 | linkuj Cieżpierdzielę, ależ Kropa ma zacisk szczeny :D Drżyjcie łydy myśliwych!
I ta kaczucha taka malarska... ;)
Kolzwer205
| 11:43 wtorek, 9 marca 2021 | linkuj Rowerowe motywy nad jeziorem w przyjemnym słonecznym klimacie, a wiosną już zazwyczaj tak jest, gdy niebo ma intensywny kolor błękitu, przetaczają się po nim ciężkie obłoki zazwyczaj temperatura nie rozpieszcza.
Kropa w formie z właściwie dobranym obciążeniem :))
Roadrunner1984
| 23:09 poniedziałek, 8 marca 2021 | linkuj Tez wolę ustronne miejsca z dala od dziczy
Trollking
| 22:50 poniedziałek, 8 marca 2021 | linkuj Na szczęście póki co nikt nie zwrócił uwagi. Kropa ma ten plus, że jak zawołam "kijek!" to wróci z zaświatów nawet i pokaże, że takowy ma. Wtedy wystarczy potraktować go jako smycz (szczegół, że w pysku, działa nawet lepiej, bo nie puści) i pies jest pod kontrolą :)

Szkoda tych wilków z Podkarpacia... Ja też warczę na drwali i nikt za to do mnie nie strzela :/ Paradoksalnie ani ja, ani oni nie byliśmy w swoim naturalnym środowisku. Tylko wilki, które przez to zginęły. Ot, ludzkie czynienie sobie ziemię poddaną :( Rzeczpospolita myśliwska niech żyje nam.
huann
| 22:41 poniedziałek, 8 marca 2021 | linkuj A Kropki żadni strażnicy się nie czepiają, gdy tak po parku narodowym gania?
Wilk miał więcej szczęścia od wilczyc spod Brzozowa (Podkarpacie...)
Trollking
| 21:26 poniedziałek, 8 marca 2021 | linkuj Eliza - popatrzeć owszem, fajnie, ale na żywo momentami marzłem :)

Roadrunner - hehe, ja nawet nie wiem, jak się paragon rozbija :) Jestem antyplażowo-wakacyjny, nie kumam radochy z wygrzewania dupska z miliardem ludzi dookoła :)

Andale - ja nad tym samym Strzeszynkiem widziałem morsujących przy minus ośmiu. Ale to rozumiem, po prostu wchodzili do wody się ogrzać :)
andale
| 20:29 poniedziałek, 8 marca 2021 | linkuj Widziałem wczoraj pod Zbąszyniem ludzi morsujących przy tym wietrze. Brr, wystarczyła mi niska temperatura.
Roadrunner1984
| 18:55 poniedziałek, 8 marca 2021 | linkuj Foty robią robotę. Ale co do plazowania to parawanu nie.widze heheheh
eliza
| 18:50 poniedziałek, 8 marca 2021 | linkuj lato na tych zdjęciach, aż miło (tęsknie) popatrzeć:))
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa neral
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]