Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209593.60 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701450 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 54.20km
  • Czas 01:56
  • VAVG 28.03km/h
  • VMAX 50.40km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Podjazdy 203m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czarnowidztwo :)

Piątek, 5 marca 2021 · dodano: 05.03.2021 | Komentarze 19

Dziwna była dziś pogoda. Mroźno i wietrznie, ale jednocześnie słonecznie. A po południu pojawił się... śnieg. W marcu jak w du... to znaczy w garncu :)

Muszę przyznać, że gdyby nie podmuchy, byłoby nawet sympatycznie. Temperatura przy pięknym słońcu była do przyjęcia, może to nie ostatnie plus kilkanaście, ale zawsze mogło być gorzej.

Trasa w znacznej części miejska (czerwone, czerwone, czerwone): Dębiec - Górecka - Grunwald - Jeżyce - Golęcin - Obornicka - Suchy Las - Jelonek - Złotniki - Sobota - Bytkowo - Rokietnica - Starzyny - Kiekrz - Krzyżowniki - Wola - Ogrody - Bułgarska - Górczyn - Dębiec.

Tak było rano:
Serprntyna z widokiem na Sobotę
Znów nie trafiłem z dniem :)
Jak zwykle nie trafiłem z dniem :)
Na Przybyszewskiego trafiła się kolizja tramwaju z ambulansem do przewożenia krwi. Na szczęście dość niegroźna - tylko jedna osoba wylądowała w szpitalu.
Kolizja tramwaju z ambulansem na Przybyszewskiego, Poznań
Na trasie wyhaczyłem myszołowa w locie. Niestety od tyłu :)
Tył myszołowa
Myszołów wypatruje ofiary
Po południu, gdy pogoda się spieprzyła (nawet pojawiła się kilka razy zawierucha), udało się skorzystać z wolnego i przegonić Kropę po Dębinie. Kilka sprawdzonych miejscówek odwiedziłem, coś tam się uchwycić dało, ale zadowolony jestem najbardziej z "polowania" na dzięcioła czarnego. A w sumie to na dwa, bo udało mi się uchwycić parkę, za którą latałem jak głupi po lesie :)
Samiec dzięcioła czarnego zza gałązek
Samica czarnego dzięcioła
Parka dzięciołów czarnych
Tak właśnie wygląda Dębina w tygodniu, gdy ludzi jest mało. Zwierzaki czują luz, jest co poobserwować. Przed nami weekend, więc ludzka stonka zapełni każdy kawałek terenów zielonych. Choć jest nadzieja, że tak źle nie będzie, przynajmniej w samym Poznaniu - podobno otwierają Śnieżycowy Jar, dość oddalony od miasta, więc wszyscy pojadą właśnie tam. Krupówki przy tym mogą być pikusiem :)





Komentarze
Trollking
| 21:10 poniedziałek, 8 marca 2021 | linkuj Baletnica na sterydach :) Dzięki!
Evita
| 09:06 poniedziałek, 8 marca 2021 | linkuj Myszak, jak baletnica wygląda, a uchwycenie dzięciołów świetne! :)
Trollking
| 20:48 niedziela, 7 marca 2021 | linkuj Dzięki, do żylety sporo brakuje, ale ważniejszy jest fakt złapania takich "modeli" :)
Roadrunner1984
| 18:06 niedziela, 7 marca 2021 | linkuj Zimno ale foty żyleta.
Super foty ptactwa wyszly.
Legancko
Wypadkow unikam , szkoda nerwów
Trollking
| 21:13 sobota, 6 marca 2021 | linkuj Huann - christiansy i muslimsy to czarnowidztwo najgorsze :)

Marecki - dzięki wielkie :) Tak jak napisałem na PBS - latałem za nimi jak głupi, na szczęście Kropa miała solidny kijek w tym czasie do obrobienia, więc nie przeszkadzała :) Dziś też wiało, jutro też będzie :/

Kolzwer - dziękuję :) Oczy mi się zaświeciły jak je zobaczyłem :)
Kolzwer205
| 15:45 sobota, 6 marca 2021 | linkuj Widok z rana na błękit z większymi obłokami bardzo przyjemny, ale chylę czoła za "upolowanie" dzięciołów czarnych :)
Marecki
| 08:58 sobota, 6 marca 2021 | linkuj Ta parka dzięcioła to jest mistrzostwo, czpki z głów za kadr.. Myszak tez fajnie wyszedł, zwłaszcza w pozycji "na naleśnika" Warunki całkiem fajne, ale wiaterkek faktycznie był, bo mi autobusem do pracy nawet chwiało..
huann
| 00:02 sobota, 6 marca 2021 | linkuj Czarnowidztwo, czyli religie: mówisz - i masz: https://www.worldometers.info/world-population/#religions
Trollking
| 22:59 piątek, 5 marca 2021 | linkuj Chciałoby się napisać, nawiązując do tytułu wpisu, że czarno to widzę :) A na poważnie: dla mnie im mniej ludzi na świecie, tym lepiej, bo do cholery ile można się rozmnażać kosztem innych gatunków? A czy dominować będą biali, czarni, żółci czy niebiescy - kij z tym. Byle im nie nie namieszała we łbach kolejna debilna religia, czyli główny czynnik wspierający nienawiść do istot z tego samego kociołka.
huann
| 22:53 piątek, 5 marca 2021 | linkuj Chyba +/- wiarygodny, bo niby czemu nie? Zaskakujące są zwłaszcza liczby mieszkańców takich krajów jak Bangladesz, Nigeria, czy choćby Pakistan - za kilkanaście lat to mogą być ludnościowe potęgi na miarę Stanów i Indonezji. Japonia, czy Niemcy wypadają przy nich dość odludnie!
Trollking
| 22:44 piątek, 5 marca 2021 | linkuj No też by było ok :)

Ciekawy link, pytanie czy wiarygodny? Jak na moje tak liczby śmierci, jak i urodzeń, mogłyby się już zatrzymać :)
huann
| 22:40 piątek, 5 marca 2021 | linkuj Piosenka Kazika w ujęciu statystycznym (w sam raz na bs;) https://www.worldometers.info/world-population/

Lepszy byłby szybki poniedziałek po wolnej niedzieli. Jak najszybszy ;)
Trollking
| 22:35 piątek, 5 marca 2021 | linkuj Każdemu :) A na pewno Kazikowi (https://www.youtube.com/watch?v=lxKwFWJrkvE). To według mnie jeden z lepszych utworów Kultu.

Wolny poniedziałek po wolnej niedzieli to ideał wolności :)
huann
| 22:29 piątek, 5 marca 2021 | linkuj E, kto by tam chciał ruszać do Poniedziałku - i to w niedzielę?
A co do dzwonków - to jara mnie w tej sytuacji pytanie, komu bije dzwon? ;)
Trollking
| 22:15 piątek, 5 marca 2021 | linkuj Huann - jeśli tak by to działało, to w niedzielę bym ruszał do jakiegoś Poniedziałku i bym zrobił tygodniowy dystans w jeden dzień :) Co do Jaru to jakiś fenomen - nagle większość mieszkańców Poznania i okolic pragnie zobaczyć jakieś białe dzwonki. Rok w rok jest tam jakaś rzeźnia, więc w czasach pandemii będzie ona dosłowna :) Tu link z 2019 - https://gloswielkopolski.pl/sniezycowy-jar-2019-tlumy-ludzi-w-rezerwacie-zdjecia/ar/13971822

JPbike - było czerwone, ale pod wiatr w terenie zurbanizowanym, więc o dziwo miasto ogarnąłem nie aż tak tragicznie. Potem nadrobiłem. Też byłem zdziwiony, bo wczoraj na polach zachodnich ledwo wywalczyłem 27 km/h. Nie dla mnie wyścigi, oj nie :) W Piątku chyba też kiedyś byłem, a na pewno w Środzie :)
huann
| 22:02 piątek, 5 marca 2021 | linkuj Ale obok tego Piątku w środku jest też i Sobota :) Kiedyś kol.Meteor2017 jechał do Piątku z Soboty na rowerowe spotkanie i przywiózł najświeższe z możliwych, bo jutrzejsze bułeczki ;)
JPbike
| 20:02 piątek, 5 marca 2021 | linkuj Ahaaaaaaa ... Nie trafiłeś z dniem to spieszę poinformować że Piątek jest gdzieś w środku kraju - byłem tam] :)
JPbike
| 19:51 piątek, 5 marca 2021 | linkuj Jak ty to robisz że gdy czytam: "czerwone, czerwone, czerwone" to zacną masz avs 28 km/h? :)
Proponuję start w szosowym Gran Fondo - 4 lipca w Warszawie (130 km) :)
A w Sobocie z tamtejszej tablicy to zniknął tabliczkowy dodatek "zgnilec amerykański pszczół(?)" ?
huann
| 19:16 piątek, 5 marca 2021 | linkuj O, widzę, że stare tybetańskie przysłowie "W marcu - Jak w garncu!";) króluje dziś nie tylko u mnie ;)

Sobota dobrze świadczy o średniej - byłeś szybszy od świat(ł)a!

Co Dzień Dzięcioła - to nie Dzień Ćwir-Ćwira! A o Dębinę w kontekście weekendu bym się nie obawiał przy takiej, jakże ekstremalnej dla przeciętnego samochodowego mieszczucha marcowej pogodzie :)
Swoją drogą - co to za Jar, w który wszyscy wbijają jak Wójt w dywidendę?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa iaiwr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]