Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209541.90 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701307 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 51.50km
  • Czas 01:54
  • VAVG 27.11km/h
  • VMAX 51.40km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Podjazdy 128m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przetrzepakowany

Niedziela, 28 lutego 2021 · dodano: 28.02.2021 | Komentarze 12

Oj, przyjemności z jazdy było dziś niewiele. Gdzieś w okolicach zera.

Oczywiście winny był wiatr - chyba jeszcze mocniejszy niż wczoraj, zmieniający kierunek wedle swojego widzimisię, nieprzewidywalny i upierdliwy. No i do pomocy niechętny, choć muszę mu przyznać, że może przez jakieś sześć czy siedem kilometrów miałem go w plecy.

Trasa zachodnia: Poznań - Plewiska - Gołuski - Palędzie - Dopiewiec - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Dopiewo - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań. Czyli przez pola i tylko pola.

Tyle na dzisiaj, bo na popołudnie plany, a i jestem zniesmaczony dzisiejszym wyjazdem :)

Jeszcze fotki. Na początek jakieś dziwne trzepaki, ostatnio zamontowane pod Plewiskami :)
Spore trzepaki zamontowali pod Plewiskami :)
Żuraw się trafił pod amboną. Na szczęście pustą.
Żuraw na tle ambony
Zamiast dużych drapieżników dzisiaj drobnica. Jeden trznadel...
Trznadel na gałęzi
...oraz dzierzba srokosz. Taki ptasi ninja :)
Ptak-ninja, czyli srokosz
Dzierzba srokosz na drucie
Srokosz mnie wypatrzył





Komentarze
Trollking
| 18:29 środa, 3 marca 2021 | linkuj Też miałem takie skojarzenie, ale w Polsce raczej montowano by w tym celu krzyże :)
Evita
| 11:47 środa, 3 marca 2021 | linkuj Jak dla mnie publiczne szubienice - jak nic ;]
Trollking
| 22:07 wtorek, 2 marca 2021 | linkuj Oj, będę miał, bo póki wieje z zachodu, to głównie tamtędy kręcę. Na razie nuda - fachowcy siedzą w kupie i coś żrą :)
Kolzwer205
| 00:29 wtorek, 2 marca 2021 | linkuj Ładne ptaszyny :) Wymiana takich linii energetycznych to pewnie ciekawy i z pewnością nieczęsty widok, może będziesz miał okazję podejrzeć jak wykorzystują te "trzepaki".
Trollking
| 21:42 poniedziałek, 1 marca 2021 | linkuj Ale za to w Poznaniu jest na przykład Kolejorz (czyli Lech) oraz Ceglorz (zakłady Cegielskiego). Z moich obserwacji wynika, że związani z nimi osobnicy nie stronią od wódkorzy czy winiorzy :)
huann
| 21:34 poniedziałek, 1 marca 2021 | linkuj Ale to językowo ciekawe, że jest kawosz i piwosz, a nie ma herbaciorza i winiorza (że o wódziorzu nie wspomnę:)
Trollking
| 21:05 poniedziałek, 1 marca 2021 | linkuj Jurek - tak myślałem, ale dobrze mieć potwierdzenie :)

Huann - bezpieczny i do tego odstrasza inne zwierzaki, czyli same plusy :) Kawosz to ja, codziennie rano - bez tego nie istnieje :)

Lapec - a ten to był wczoraj, nawet mam fotkę z kuflem, z którego zapewne nigdy nie piłeś :)

Marecki - zazdroszczę, bo ja rzadko widuję. Kryją się widocznie :)

Roadrunner - zgadza się, a będzie ich więcej. Nie mogę się doczekać :)
Roadrunner1984
| 18:47 poniedziałek, 1 marca 2021 | linkuj Ptaszory na wiosne.to piekna sprawa
Marecki
| 16:04 poniedziałek, 1 marca 2021 | linkuj Jest i ninja. Sporo ich u u mnie..
Lapec
| 12:41 poniedziałek, 1 marca 2021 | linkuj ... albo piwosz :)))
huann
| 18:52 niedziela, 28 lutego 2021 | linkuj Akurat żuraw pod amboną bezpieczny :)
Wczoraj srokawka, dziś srokosz - to pewnie jutro jakiś kawosz się trafi ;)
Jurek57
| 15:39 niedziela, 28 lutego 2021 | linkuj Te trzebaki to przygotowania do wymiany przwodów lini WN.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa edyni
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]