Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 206038.55 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

Deszczowa Góra - ostatki

Sobota, 10 października 2020 · dodano: 10.10.2020 | Komentarze 21

Jak zwykle podzielić się mogę plusem i minusem z wypadu. Zacznę od plusa. Dość istotnego zresztą – udało się zrobić pięć dyszek. Nie żadnego gluta, tylko pełen dystans, mimo konieczności wstania w środku nocy (siódma rano) i patrzenia z niepokojem w niebo.

Teraz minus. Gó… to znacz gór (nie) było widać Jeszcze na samym początku słońce nieśmiało przebijało się przez chmury, ale gdzieś od połowy drogi był już tylko niewyraźny świat zamknięty w szarości. A ostatnie dwadzieścia kilometrów kręciłem w deszczu, który według prognoz miał się pojawić dwie godziny później, Ot, niespodzianka. Dzięki.

Trasa krojona na żywo. Z centrum Jeleniej Góry do Cieplic, stamtąd wzdłuż stawów i wspinaczka na sam szczyt Zachełmia (miodzio!) i zjazd do Przesieki oraz Podgórzyna, skąd skierowałem się na Sosnówkę, Miłków, dolne rejony Karpacza, następnie Ścięgny, znów Miłków, Sosnówka, Podgórzyn, Cieplice i do domu.

Marne fotki to maks, co udało mi się z tego dnia wyciągnąć. No ale pokręcone, więc plus wygrywa z minusem :)

Stawy Podgórzyńskie, gdy jeszcze coś było widać…
Cisza przed ulewą, Stawy Podgórzyńskie
Polna dróżka przy Stawach Podgórzyńskich
Chwilowy przebłysk, Stawy Podgórzyńskie
...fragmenty z odcinka przez Zachełmie do Przesieki oraz Podgórzyna…
Szkoda, że tylko o słup dało się oprzeć :), Zachełmie
Widok ze szczytu Zachełmia
Przecinka na zjeździe do Przesieki
Zamglony widok na Kotlinę Jelenigórską
Życie na zakręcie :), Podgórzyn
Skałki pełną gębą, Podgórzyn
Pomnik ku czci tramwaju z Jeleniej Góry do Podgórzyna. Plus psująca wszystko puszka :)
Mufloniasty muflon, Podgórzyn
...chwila znad zalewu w Sosnówce…
Nad zalewem w Sosnówce
Ledwo widoczny Zalew Sosnówska
Kawałek Karkonoszy z terenu Jeleniej Góry, po prawej Chojnik
...oraz między innymi Śnieżka, którą ktoś zabrał z okolic Karpacza i Ścięgien.
Boczna droga w Karpaczu
Hmm, gdzieś tu ostatnio była Śnieżka...
Niskie górki może i widać, reszty niestety nie, Ścięgny
Byłą nadzieja, że się odmgli, ale niestety
Tyle :) W Zachełmiu widziałem jeszcze tablicę informującą o referendum odwołującym wójta, czyli przejaw demokracji oddolnej, którą zdecydowanie popieram. Ale już logiki transparentu ogarnąć nie potrafię - co jest "odwrotnie"? :)
Referendum fajna rzecz, tylko logika w przesłaniu lekko szwankuje :). Zachełmie
Jako że jutro będę znów w Poznaniu, jestem żywo zainteresowany tym, co nasze (a przynajmniej czyjeś) władze wymyślają. Było już - o dziwo - spoko, czyli wczorajszy wniosek z rozporządzenia: podczas uprawianie sportu, w tym oczywiście jazdy na rowerze, maseczka nie obowiązuje. Aż się zdziwiłem, że sami z siebie to napisali. Ale już dziś usłyszałem, gdy znów (i po cholerę?) jakiś nadgorliwy dziennikarzyna zapytał o to na konferencji, że na terenach miejskich ryj jednak będę musiał mieć zasłonięty. I znów miliard pytań: co oznacza "teren miejski"? Czy Dębina, jakby nie patrzeć też teren zielony, ale położony w mieście, oznacza, że jest mus czy go nie ma? Co z Luboniem - dla mnie to wieś nie miasto :) A co z położonymi przy granicy Poznania Komornikami, które mają jakieś 5 tysięcy mieszkańców, lecz formalnie są wsią, więc nie spełniają warunków? Eh :) Fajnie być takim koniem - jemu grozi (tak jak jednemu tutaj) ewentualnie zasłonięcie oczu na czas wypasu, a nie jakieś dylematy konio-widowe :)
Tereny zielony, więc bez maseczek :)
 TUTAJ Relive. A nadrabianie BS-a wieczorem.
Kategoria Góry



Komentarze
Trollking
| 21:02 poniedziałek, 19 października 2020 | linkuj Co ciekawe, tak Ty, jak i ja mam rację z tą Dziurawą.

Z pozycji drogi granica Przesieki jest spory kawałek wyżej, o tu:

https://www.google.com/maps/@50.8130097,15.6736204,3a,75y,230.97h,105.95t/data=!3m6!1e1!3m4!1s70e4_CLcNEPABe9FLbdFIg!2e0!7i13312!8i6656

Może i faktycznie administracyjnie to Przesieka, ale średnio to logiczne. I nawet nie wpadłbym na to, żeby to sprawdzać, jak i czepiać się takich pierdół :)
mors
| 01:44 poniedziałek, 19 października 2020 | linkuj Tradycyjnie już profanacja gór w pochmurny dzień - jak to przyjezdni, wyboru nie mają, wiadomo. :)
No i tradycyjnie nieścisłości w opisach - np. Dziurawa Skała jest w Przesiece, nie w Podgórzynie. ;p
Trollking
| 20:54 wtorek, 13 października 2020 | linkuj Dzięki - nałóg jest niczym choroba: nie wybiera :)
Lapec
| 06:03 wtorek, 13 października 2020 | linkuj Cukrzycy na pewno nie - raz byłem nawet zmuszony wbić strzykawkę "SOS" w nie powiem co. Ale zdrowie i życie ważniejsze :).

Motywacji (Tobie) i Ciotek (koledze) zazdroszczę ;))))
Trollking
| 22:18 poniedziałek, 12 października 2020 | linkuj No życie idealne, nie dość, że od gór po morze miejscówki, to jeszcze za grosze. Co zrobić, żeby być takim znajomym? :) No dobra, cukrzycy bym nie chciał mieć.

Oj, motywację miałem, nie da się ukryć, nawet chmurami :)
Lapec
| 08:14 poniedziałek, 12 października 2020 | linkuj Dzięki, kolejne (wcale nie najgorsze!!) widoczki :). Co do komentarza o dwóch domach to obczaj mojego znajomego z Jaworzna => prócz domu rodzinnego ma ciotki w Bieszczadach (gdzieś koło Tarnicy), Władysławowie i Zakopanem. Do tego przez cukrzyce zniżki 95% na PKP :D. Zwiedzać, nie umierać ;)

Stawy Podgórzyńskie dziś fotkowo zdecydowanie wygrały :). Choć mocniejsza była bankowo twoja motywacja :P
Trollking
| 20:41 niedziela, 11 października 2020 | linkuj Meteor - akurat w mojej okolicy mieliby za dużo do "foliowania", więc odpuścili, założyli tylko kłódki na place zabaw. I dobrze, cisza była :)

Ania - też mnie to cieszy, fajnie mieć dwa domy, jakże różne :)

Marecki - pozostaje mi podziękować, skoro kolejny fachowiec od świetnych zdjęć to pisze, to mogę uznać te swoje za jako takie :) Też dziś policję mijałem, ale zajęta była łapaniem szaleńców na czterech, nie dwóch kółkach.

Huann - no i chwała Wam. Pamiętam ruch oporu z marca i kwietnia, gdzie na BS-ie u Was i u mnie codzienne odświeżanie gov.pl trwało w najlepsze. Tym razem nie miałem czasu śledzić debilizmów, bo tylko jeździłem :)
huann
| 19:20 niedziela, 11 października 2020 | linkuj Gwoli prawdy, to odpowiedni przepis znalazł kol. Meteor2017 - ja tylko tu wrzuciłem dla pożytku wszystkich :)
Marecki
| 16:39 niedziela, 11 października 2020 | linkuj Kapitalne zdjęcia nad stawami..Marne fotki ? Tonku, Dla mnie bomba..

Co do stosowania maseczki to dziś mijała mnie policja, gdy jechałem po ścieżce rowerowej, żadnej reakcji. Zresztą kolega huann znalazł konkretny paragrał, punkt i podpunkt dotyczący nas - rowerzystów.
anka88
| 15:52 niedziela, 11 października 2020 | linkuj O, jak miło przypomnieć sobie te przyjemne widoczki :). Fajnie, że masz gdzie wracać.
meteor2017
| 06:33 niedziela, 11 października 2020 | linkuj Pamiętam te taśmy, na szczęście u nas aż tak się nie wygłupiali, żaden skwerek, żaden nieduży park, leśny park też nie (tylko zataśmowany plac zabaw i ścieżka zdrowia). Ale ogólnie chyba w mniejszych miejscowościach było luźniej.
Trollking
| 22:06 sobota, 10 października 2020 | linkuj To fakt - homo sovieticus nie daje o sobie zapomnieć :/ Tym mało optymistycznym akcentem... dobranoc! :)
huann
| 21:57 sobota, 10 października 2020 | linkuj Wtedy się wydawało, że bardziej awanturujących się klientów ciężko będzie napotkać. Dziś ciężko takich minąć...
Trollking
| 21:46 sobota, 10 października 2020 | linkuj Mentalnie aktualna władza od tych krawaciarzy niewiele się różni :)
huann
| 21:44 sobota, 10 października 2020 | linkuj W naszym grodzie grodzili skwerki taśmą w kolorach niegdysiejszych krawatów Samoobrony :)
Trollking
| 21:18 sobota, 10 października 2020 | linkuj Kolzwer - miło czytać, dzięki. To tylko zasługa kawałka światła :) Taaa, dobra zmiana coś planuje, logika ucieka :/

Huann/Meteor - świetne podsumowanie aktualnej abstrakcji. Sądziłem naiwnie, że pół roku po pierwszym rzucie debilizmów władza się nauczy precyzji. Myliłem się. Schemat się powtarza, co ciekawe: jest zagrożenie, potem czytamy przepisy i oddychamy głęboko, po czym na konferencji pada pytanie i robi się gnój, bo rozporządzenie swoje, a minister swoje. Przypadek? Nie sądzę. Ale też mam to wiadomo gdzie :)
meteor2017
| 20:40 sobota, 10 października 2020 | linkuj U nas zamknęli tylko to co ma ogrodzenie, więc w kwestii niegrodzonych skwerków i mikroskwerków nie mam doświadczenia ;-)
huann
| 20:33 sobota, 10 października 2020 | linkuj Skoro wiosną zamykali nawet jakieś mikroskwerki określając je jako tereny zielone, to dziś nie widzę powodu, by nadal ich tak nie traktować ;)
meteor2017
| 20:26 sobota, 10 października 2020 | linkuj Właśnie, w rozporządzeniu nie ma nic o tym na jakim terenie uprawiasz sport... tyle tylko że możesz ze sobą zabrać trenera i sędzię ;-) A tereny zielone wymienione o jakie konkretnie chodzi (choć na przykład zieleniec to może być dosyć szerokie pojęcie, w zasadzie wychodzę przed blok i już jest zieleniec).
huann
| 19:52 sobota, 10 października 2020 | linkuj Paragraf 27, punkt 3 - podpunkty 11 i 12 (strona 15):

https://dziennikustaw.gov.pl/DU/2020/1758

Resztę mam gdzieś, mogą mnie cmoknąć zachowując dystans 1,5 metra.
Dość robienia z tata wariata!
Kolzwer205
| 18:23 sobota, 10 października 2020 | linkuj Nastrój na pierwszych dwóch ujęciach jest rewelacyjny, " marne fotki" - to chyba nie w tym wpisie. Mimo zmoknięcia taka deszczowa aura do zdjęć w godzinach okołopołudniowych jest jedną z lepszych, równomiernie rozproszone światło, szczególnie na mokrych obiektach dobrze uwydatnia kolory ;)
Kolejnych nieścisłości w przepisach można było się spodziewać...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa odnie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]