Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 206038.55 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 53.40km
  • Czas 01:50
  • VAVG 29.13km/h
  • VMAX 51.20km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Podjazdy 131m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mini mini

Środa, 7 października 2020 · dodano: 07.10.2020 | Komentarze 9

Dzisiaj wpis w wersji mini, bo czasu na wszystko brak. A i wydarzeń niewiele, gazeciarzy zaledwie dwóch, wiatr upierdliwy, ale do ogarnięcia, chęci do przyspieszenia zero, takie tam :)

Trasa to w tę i z powrotem: z Dębca przez Las Dębiński, Starołęcką, Czapury, Wiórek, Sasinowo, Rogalinek, Mosinę i lasem do Żabna, gdzie nastąpiła nawrotka.

TUTAJ Relive.

Nawet focić nie było czego. Jak żyć? :) Ale w związku z tym, że PBS wrócił z zaświatów, coś wkleić trzeba. Niech będzie stado hub napotkane na martwej brzozie :)
Stado hub na martwej brzozie
Brzozowym szlakiem
Warta wciąż płynie, Wiórek wciąż stoi...
Nad Wartą w Wiórku
A nad Dębiną na chwilę zaświeciło słońce.
Dojście do stawu, Dębina, Poznań
Jak w dobrej bajce :) Choć zdeka niewyraźnie.
Jak w dobrej bajce... :)
No i tyle :) BS-a nadrobię zapewne dopiero wieczorem.



Komentarze
Trollking
| 19:55 piątek, 9 października 2020 | linkuj Kolzwer - czyli fajne dróżki tam masz :) Tęcza aktualnie stała się polityczna, wybrałem więc coś bardziej neutralnego :)

Evita - teraz rodzinne strony wydają się wypadem roku :)
Evita
| 11:00 piątek, 9 października 2020 | linkuj Też wolałabym jeździć po Islandii, Szwajcarii, Dolomitach etc., czy nawet Izerach poza sezonem :p, ale to kieeeedyś ;p
Kolzwer205
| 23:37 czwartek, 8 października 2020 | linkuj Ta brzozowa droga trochę przypomina mi leśną trasę z Częstochowy do Olsztyna (k. Cz-wy).
Ostatnie zdjęcie tak jakoś skojarzyło mi się ze znanym z internetu tekstem "buzię widzę w tym tęczu" :)
Trollking
| 21:23 czwartek, 8 października 2020 | linkuj Ojoj, miło, że uznajesz okolice Poznania jako tereny cudne do jazdy :) Ja tam je lubię, choć wolałbym więcej lasów. I więcej. I więcej. I mniej pól. I mniej. I mniej :)

Zdjęcia staram się robić tam, gdzie wiem, co mnie czeka. Ale nierzadko coś mnie zaskakuje. I o to chodzi :)
Evita
| 08:02 czwartek, 8 października 2020 | linkuj Ważne, że tereny masz cudne to jazdy. Wielokrotnie łapałam się na tym, że jak skupiam się na robieniu zdjęć, to mniej chłonę jakieś miejsce - bez względu na sposób rekreacji.
Trollking
| 20:15 środa, 7 października 2020 | linkuj Hehe, zagadnienie niemalże filozoficzne. I huborystyczne :)
huann
| 20:11 środa, 7 października 2020 | linkuj Te huby przypomniały mi spotkaną onegdaj w lesie leżącą martwą brzozę, na której połowa hub była poziomo, zaś połowa.... pionowo. Chwila zdumienia - i przyszło olśnienie: te pionowe też wyrosły poziomo - ale wtedy, gdy brzoza była jeszcze w pionie, a nie w poziomie :) I już wiadomo, jak można choć minimalnie określić wiek huby - po pozycji! :)
Trollking
| 20:05 środa, 7 października 2020 | linkuj Malarz - co racja, to racja! :)
malarz
| 15:07 środa, 7 października 2020 | linkuj Gdy jesienią w pochmurny dzień zza chmur wyjrzy słońce, świat od razu wydaje się ładniejszy :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa przep
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]