Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209700.60 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701767 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 52.70km
  • Czas 01:45
  • VAVG 30.11km/h
  • VMAX 51.40km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Podjazdy 187m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trzykolnie i dwuocznie

Niedziela, 19 lipca 2020 · dodano: 19.07.2020 | Komentarze 11

Mimo wolnej niedzieli, za dużo czasu - jak zwykle - nie miałem. Najważniejsze, że udało się wyspać - połowa dnia ustawiona :)

Ruszyłem trochę po dziesiątej i od razu poczułem, że jednak mamy lato. Na liczniku temperatura przekraczała trzydziestkę, czyli dla mnie masakra. Jednak jakoś przeżyłem.

Wiało z południowego wschodu, co oznaczało, że mogę odwiedzić swoje ulubione podpoznańskie okolice, czyli to, co wewnątrz i dookoła Rogalińskiego Parku Krajobrazowego. No dobra, nie ma co ukrywać - głównie chodziło o Radzewice :)

Trasa w skrócie: Poznań - Luboń - Łęczyca - Puszczykowo - Rogalinek - Rogalin - Świątniki - Radzewice - Trzykolne Młyny - Radzewice - Śwątniki - Rogalin - Rogalinek - Sasinowo - Wiórek - Czapury - Starołęka - Las Dębiński - dom. TUTAJ Relive.

Po drodze nie mogło zabraknąć przybysza z Afryki.
Jeden z wielu na wakacjach w PL
Lekko niewyraźnego, bo widziałem go w takie perspektywie, z mostu w Rogalinku:
Wielkopolskie pola obk Warty, z boćkiem na pierwszym, Rogalinek
Dojechałem do Trzykolnych Młynów (jedna z bardziej lubianych przeze mnie nazw), mijając się z czworokolnym Jelczem :)
Trzykolne Młyny i czterokołowy Jelcz
Mogłem na staruszka zresztą spojrzeć z bliska, bo zaparkował sobie w porcie w Radzewicach, gdzie dziś niestety nie poszalałem, bo było sporo ludzi - organizowano jakiś spływ kajakowy. Znajomego kotka też nie przyuważyłem.
Może nie najnowszy, ale wciąż niezastąpiony, OSP Radzewice
Chwila relaksu, port w Radzewicach
Kajaki gotowe do spływu w porcie w Radzewicach
Zrekompensowałem sobie to... w pobliskim kościele. Noo, w sumie obok. Korzystając z otwartej bramy, zawitałem bowiem w okolice specyficznego budyneczku, nawet ciekawego wizualnie.
Piękne położenie kościoła w Radzewicach
Styl niemalże góralski, Radzewice
Pozwiedzałem sobie parczek - poczuć się można było jak w Grecji...
Trochę grecji w Wielkopolsce, Radzewice
...lub w Niemczech.
Poniemieckie nagrobki, Radzewice
Może kiedyś doczeka się renowacji, Radzewice
Nie zabrakło klimatycznych bezimiennych nagrobków.
Groby zapomniane, Radzewice
Jednak celem głównym była chęć spojrzenia w oczy Chrystusowi. Nie z powodów religijnych, ale poznawczych. Bowiem, jak można zobaczyć w tym wpisie, jeszcze kilka lat temu miał oko zaledwie jedno. Ale cuda się zdarzają i braki zostały w międzyczasie uzupełnione.
Krzyż przy kościele w Radzewicach
Jezus, który jeszcze kilka lat temu nie mał jednego oka
Generalnie miejsce jest klimatyczne - cisza, spokój, ludzi brak. To, co lubię.

Od jutra obniżenie temperatury (super!), ale zapowiedzi burz (nie super). Się zobaczy.





Komentarze
Trollking
| 21:14 środa, 20 stycznia 2021 | linkuj O proszę, taki nowy? Dopiero 20 lat? :) W każdym razie prezentuje się dostojnie :)
Kacper | 20:54 środa, 20 stycznia 2021 | linkuj Ten Jelonek to nie taki staruszek :) Rocznik 2000 a objeżdża nowe samochody.
Trollking
| 17:00 wtorek, 21 lipca 2020 | linkuj Istnieje, zdecydowanie :) To jak z wiekiem: powyżej 20 zaczyna się obumieranie :)
Lapec
| 22:13 poniedziałek, 20 lipca 2020 | linkuj Kot ma stosunek do wody zgoła odmienny od Kropy i Marshalla heh ;).

Za ciepło? To istnieje takie wrażenie? ,(•‿•)
Trollking
| 18:24 poniedziałek, 20 lipca 2020 | linkuj To są auta z duszą i - jak widać - nie do zajechania :)
Roadrunner1984
| 18:09 poniedziałek, 20 lipca 2020 | linkuj Niby stare te samochody ale jare hehe
Trollking
| 17:35 poniedziałek, 20 lipca 2020 | linkuj Michuss - jednym słowem: Radzewice rządzą :)

Lapec - do WLKP wciąż będą, bo tu zdecydowanie za ciepło bywa :) Twoja Majka ma już ewidentnie wyrobiony instynkt samozachowawczy :)
Lapec
| 07:39 poniedziałek, 20 lipca 2020 | linkuj Jak dalej będzie tak zimno i deszczowo, to boćki przestaną przylatywać xD.

U Ciebie kotka nie było, u mnie mój uciekł pod łóżko jak cały mokry w sobotę wróciłem :D. Kocica bała się że ją (jak zawsze) na ręce "na dzień dobry" wezmę :D
michuss
| 21:57 niedziela, 19 lipca 2020 | linkuj Świetny ten jelcz. A i architektura kościółka niczego sobie ;)
Trollking
| 21:50 niedziela, 19 lipca 2020 | linkuj Czyli będzie wesoło :/
huann
| 21:36 niedziela, 19 lipca 2020 | linkuj U nas już dziś mocno grzmiało i lokalnie chmury obrywało.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa latko
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]