Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209593.60 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701450 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 65.35km
  • Czas 02:18
  • VAVG 28.41km/h
  • VMAX 51.20km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Podjazdy 197m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Marzecomaj

Wtorek, 5 maja 2020 · dodano: 05.05.2020 | Komentarze 14

Mamy normalnie idealny marzec! Słonecznie, choć i mały deszczyk się trafił, lekko powyżej dziesięciu stopni na plusie, mocny wiatr. Nie jest źle.

A nie! Przecież to już maj :) No to tyłka pogoda dziś nie urywała, skoro tak.

Znów ruszyłem na czczo, czas się przyzwyczajać. Ponownie ubrany w kolekcję jesień-zima, ale bez długopalczastych rękawiczek. Zawsze to coś. Kierunek zachód, z północnymi wariacjami, czyli jeden ze standardów zawierających sporą (zbyt sporą) ilość miejskich atrakcji. Czyli: Dębiec - Grunwald - Jeżyce - Golęcin - Strzeszyn - Psarskie - Kiekrz - Kobylniki - Sady - Swadzim - Batorowo - Lusowo - Dąbrowa - Plewiska - Poznań. TUTAJ Relive.

Jedno jest pewne: rzepak nie jest marcowy :)
Ciągle jest klimacik
Polska w pigułce:
Polska w pigułce :/Znów na wszelki wypadek uwiarygodnię wiatr...
Wiało, wiało, wiało...
...oraz zasunę klasykiem z Koszalińskiej :)
DDR-ka na Koszalińskiej w Poznaniu
Zatrzymałem się na chwilkę nad Jeziorem Strzeszyńskim. 
Jezioro Strzeszyńskie, Poznań
Pomost nad Strzeszynem, Poznań
Napotkane istoty: sympatyczny pływający pan (pytałem, nie morsuje, to "dopiero" pierwsze pływanie na powietrzu w tym roku. Brrr) oraz kaczka, która miała wszystko gdzieś.
W tle późny mors, z przodu kaczka mająca wszystko gdzieś :)
Jednak łaskawie podniosła na chwilę dziób. Po czym znów poszła spać. Zazdro :)
Kaczka krzyżówka, łaskawie racząca podnieść dziób :)
Za Swadzimiem odkryłem wiadukt pod "eską", pełen fascynujących bazgrołów. Jedne klasyczne...


...inne bardziej zastanawiające, niemal metafizyczne :)


Do pracy pojechałem dziś rowerem, dystans wliczony do całości.





Komentarze
Trollking
| 17:16 czwartek, 7 maja 2020 | linkuj Mam nadzieję :)
Lapec
| 06:15 czwartek, 7 maja 2020 | linkuj Byłoby najlepiej, a Majkę oczywiście pogłaszcze - dzięki :)
Trollking
| 20:23 środa, 6 maja 2020 | linkuj Gizmo - o, na 25 stopni i ja się zgadzam. Byle nie więcej :)

Lapec - hehe, no faktycznie, na to nie wpadłem. W ramach przeprosin pogłaszcz Majkę :) I pokaż grafę z kotkiem :) Co do zim bez śniegu to jak zwykle proponuję kompromis - płaszczyzny i doliny czarne, górki białe :)
Lapec
| 07:04 środa, 6 maja 2020 | linkuj Jakby tytuł był na opak, to by mi się bardziej podobało :)
W sumie za parę lat taki wariant nie jest wykluczony xD. Zimy nie lubię, ale o wiele bardziej ceniłem jak pory roku były nimi naprawdę ... nawet kosztem tego maja w marcu :)

Co do bazgrołów pod mostowych trzeba docenić że na trzecim zdjęciu od dołu, ktoś nie przerwał rysowania w połowie i "narysował" kotka :). Szukajmy plusów :)
gizmo201
| 04:55 środa, 6 maja 2020 | linkuj Niech ta jesień idzie precz, Ja chce min. 25 kresek na termorurce!
Trollking
| 20:41 wtorek, 5 maja 2020 | linkuj W sumie i luty, i marzec, były raczej podobne. Głęboka jesień.
gizmo201
| 18:55 wtorek, 5 maja 2020 | linkuj Ja jednak mam wrażenie, że to luty nam się panoszy. Zimno, wietrznie i niestabilnie.
Trollking
| 17:41 wtorek, 5 maja 2020 | linkuj Gizmo - i do tego średnio przewidywalny.

Grigor - czas nadrobić, bo ładnie się jeziorko rozwija :) Taaaaa, prymitywne toto faktycznie, ale takie właśnie interesują mnie najbardziej, pokazując stan umysłowy społeczeństwa. Kaczor był tak znudzony, że pewnie mógłbym mu jeszcze sfotografować wnętrze dzioba :)
grigor86
| 17:24 wtorek, 5 maja 2020 | linkuj Aha no i oczywiście kaczor idealnie Ci zapozował, ukazując feerię pierzastych barw :-)
grigor86
| 17:23 wtorek, 5 maja 2020 | linkuj Nad Jez.Strzeszyńskim widzę nowy pomost, oj dawno mnie tam nie było...A ten "streetart" pod mostami jest prymitywny.
gizmo201
| 17:07 wtorek, 5 maja 2020 | linkuj Wczoraj cisza sza, a dziś mocny spychający.
Trollking
| 16:12 wtorek, 5 maja 2020 | linkuj Bitels - no właśnie, tak jak Widzew nie może żyć bez ŁKS-u, tak Lech bez Legii :)

Marecki - oj, fajnie by było, bo od kiedy pojawiła się "wyższa" forma wyzywania, czyli kulturalna, aż miło się czyta niektóre bohomazy na łódzkich murach :) A takie klasyczne to - jak widać - jeden wielki żal.
Marecki
| 16:00 wtorek, 5 maja 2020 | linkuj Poznań mógłby wyzywać się z Legią w stylu ŁkS''u z Widzewem. Tam przynajmniej zabawnie.
Pogoda jest jaka jest wiatr, mógłby spadać, ale akurat deszczu potrzeba wciąż.
Bitels
| 15:38 wtorek, 5 maja 2020 | linkuj Te bohomazy to nie w Łodzi?
aaa, nie. Jakby były z Łodzi to nie Lech, a ŁKS i Widzew byłby na murach :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa serwa
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]