Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209758.00 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701917 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 51.40km
  • Czas 01:50
  • VAVG 28.04km/h
  • VMAX 50.60km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Podjazdy 209m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mumin pandemiczny + rządowy zakaz pedałowania?

Wtorek, 24 marca 2020 · dodano: 24.03.2020 | Komentarze 36

Dalszy ciąg próbowania zachowania normalności w czasach zarazy. Powoli się przyzwyczajam.

Dzisiaj - z powodu wschodniego wiatru, słabszego, ale na polach dającego w kość - wykonany został "muminek" w wersji odwrotnej niż zazwyczaj, czyli: Poznań - Luboń - Wiry - Łęczyca - Puszczykowo - Mosina - Rogalinek - Sasinowo - Wiórek - Czapury - Babki - Głuszyna - Sypniewo - Jaryszki - Krzesiny - Minikowo - Starołęka - Las Dębiński - dom.

Tak się złożyło, że wyszedł typowo koronawirusowy ślad. W Puszczykowie zdiagnozowany został bowiem jego pierwszy w Polsce egzemplarz, nosicielka mieszkała w Czapurach, a pracowała na Dębcu. Sporo jak na jeden wyjazd.

Foty tylko klasyczne, bo nie było za bardzo czasu i motywów na jakieś większe sesje.


Z tego co słyszę (słucham właśnie konferencji), w końcu nie będzie można formalnie łazić grupami. Cieszy mnie to bardzo. To jest ograniczenie, które uważam za dobre, z jednego względu - jeśli będzie stosowane w praktyce, zminimalizuje pewnie ryzyko kolejnych możliwych pomysłów, czyli na przykład zakazu wychodzenia w ogóle. Już nie mówiąc o jeździe rowerem.

EDIT: lekko się pospieszyłem z pochwałą. Konferencja Rządu RP była około trzynastej, niedługo będzie szesnasta, a analiza słów naszych geniuszów precyzji wciąż nic nie mówi o tym, czy przypadkiem jutro policja nie będzie łapała rowerzystów za to, że wyruszyli na trasy. Strona Premiera jest nieaktualna, o dzisiejszych decyzjach milczy. Jedyne co znalazłem, to info z Onetu: "nie wolno korzystać z bulwarów, parków, czy placów zabaw. Zabronione są rekreacyjne wyjścia do parków, lasów, na spotkania. Aczkolwiek rzecznik ministra zdrowia na zadane przez Noizza pytanie o bieganie i jazdę na rowerze odpowiedział: Można". Czyli co, jednoosobowa rekreacja w lesie na rowerze jest zakazana, ale sama jazda na dwóch kółkach już nie? Szosą można czy nie? Logiko, przybądź!





Komentarze
Trollking
| 22:32 czwartek, 26 marca 2020 | linkuj Tym gorzej, jeśli ja Ci się z tym kojarzę :) To może lepiej pozostań na mokrych autorskich snach kościelnych :)
mors
| 22:30 czwartek, 26 marca 2020 | linkuj Nie, to Ty mi się tak kojarzysz. ;))
Trollking
| 22:21 czwartek, 26 marca 2020 | linkuj Jeśli Tobie kościoły kojarzą się z mokrymi snami, to ja nie mam pytań :)
mors
| 22:09 czwartek, 26 marca 2020 | linkuj Teraz wszystkie są puste - jak w Twoich mokrych snach ;))
Trollking
| 21:22 czwartek, 26 marca 2020 | linkuj Mors - to ja mam przewagę, bo faktycznie wybieram się czasem do kościołów, ale tylko tych pustych :)

Lapec - a widzisz! :)
Lapec
| 20:58 czwartek, 26 marca 2020 | linkuj Mors byle nie w grupie sześciu osób - no chyba że kręcisz z księdzem :D

Troll => zawsze wożę fajki dla jakiegoś biednego emeryta ;)
mors
| 20:16 czwartek, 26 marca 2020 | linkuj A nawet 6, bo jeszcze do kościoła. :D
Trollking
| 13:12 czwartek, 26 marca 2020 | linkuj Lapec - spokojnie, nie ruszą Cię, już sprawdziłem :) Ja na wszelki wypadek zabieram tylko ze sobą niewielki plecaczek sportowy, który i tak często woziłem. A zawsze tam można znaleźć coś, co przyda się jakiejś anonimowej staruszce. Jeśli nie szosowa dętka, to na przykład batonik :)

Mors - a nawet pięć, bo przecież jest jeszcze opcja "codziennej niezbędnej potrzeby" :)
mors
| 23:48 środa, 25 marca 2020 | linkuj Raz Cię złapią - jadę do pracy
Drugi - po bułki
Trzeci - po piguły
Czwarty - pomóc emerytom
Codziennie mamy 4 życia ;)
Lapec
| 23:31 środa, 25 marca 2020 | linkuj Jestem ciekaw czy mandatu nie dostanę za ranne DPD. Niby rower, niby dojazd do pracy, niby unikaj komunikacji miejskiej ale faktycznie jest to niejasne. Z buta chodził nie będę, choć ... za to też mogę z mandatu oberwać XDDD

Jak nic będzie trzeba wozić ten makaron z sobą, że niby dla sąsiadki xD.
Trollking
| 16:53 środa, 25 marca 2020 | linkuj A to się zgadzamy.
BUS
| 16:16 środa, 25 marca 2020 | linkuj Nie mówię o ataku tylko o obronie.
Trollking
| 15:35 środa, 25 marca 2020 | linkuj BUS - trafiamy widocznie na tych samych debili. Zresztą zdarzają się od dawna. Ja akurat sam bym nie atakował, jednak przed aktywną samoobroną przed takim delikwentem bym się nie oparł. Ale tak jak piszesz - oni są odważni z pozycji samochodu, często nawet gdy doganiam klaksoniarza na światłach i próbuję dowiedzieć się, o co mu chodziło, boją się otworzyć szybę. Tacy dzielni :)

Roadrunner - teraz to wisi na stronie, ale wierz mi, że wczoraj były emocje :) A kretynów nie brakuje, to fakt. Pozdro! :)
BUS
| 13:43 środa, 25 marca 2020 | linkuj We Włoszech zdarzają sięataki na zawodowców odbywających treningi gdzie oni też mogą jeździć z racji tego, że są akuratnie w pracy. Ja jadąc zauważyłem ostatnio jakieś pojebane trąbienia od pojebów jadących.. z przeciwka. A to nawet na dwupasmówkach przedzielanych barierkami. W końcu ONI MOGĄ a my... według nich nie XD pamiętajta - jak wam taki wyskoczy bez żadnego powodu - lać prosto w ryja, kopać po mordzie aż się taka kurwa jedna z drugą obrzyga własną juhą xD nie uciekać, nie rozmawiać, oni tylko na tym bazują, na strachu. To są małe pierdolone kundelki, które dostając kopa na pizdę po sekundzie aj aj aj aj aj sory sory sory sory.
Roadrunner1984
| 12:30 środa, 25 marca 2020 | linkuj Je...bać Onety i inne gówna . NA GOV.pl pisze wyraźnie a to strona Rządowa , że:

Przepisy pozwalają wychodzić z domu m.in. w celu realizacji niezbędnych codziennych potrzeb. Do takiej kategorii można zaliczyć np. jednorazowe wyjście w celach sportowych. Należy jednak pamiętać o zachowaniu odpowiedniej odległości od innych oraz o tym, że powinniśmy uprawiać sport w grupie maksymalnie dwuosobowej (nie dotyczy to jednak rodzin).
Więc jak jedziesz solo przez jakieś pipidówy to nie ma sie co obawiać o swoje zdrowie , że ktoś sie przypierdoli że nie siedziś na dupie czy podpierdoli Cię Janusz do służb mundurowych.
POZDRAWIAM i SZEROKOŚCI ŻYCZĘ :D:D:D:D:D:D
BUS
| 00:17 środa, 25 marca 2020 | linkuj Jednorazowe na dzień wyjście w celach sportowych jest możliwe więc fak off.
Trollking
| 20:31 wtorek, 24 marca 2020 | linkuj Jurek - na razie nikt go nie czytał, bo... go nie ma. Przynajmniej na stronach rządowych. Za to można sobie obejrzeć filmiki. Tak, sytuacja jest wyjątkowa, ale psu tego nie wytłumaczysz, szczególnie z takim ADHD jakie ma Kropa. No i jazda solo też raczej nie powinna robić problemu - większe zagrożenie widzę w codziennych wizytach w sklepach. Cieszy mnie za to zakaz grupowania się, bo to był największy debilizm.

DaruS - ja też :)

Bitels - burdel ma akurat cały świat, więc to zrozumiałe, ale ja akurat cenię sobie jasny przekaz. Tu tego zabrakło. Cieszę się, że widoczki się podobają ;)

Kamil - #wychodzsamnieryzykuj
Kamilzeswaja | 19:27 wtorek, 24 marca 2020 | linkuj #zostanwdomu
Bitels
| 19:17 wtorek, 24 marca 2020 | linkuj Widzę, że macie niezły burdel w tym swoim Archeo :)
Bitels
| 19:15 wtorek, 24 marca 2020 | linkuj Kocham teTwoje windowsowe widoczki :)
DaruS
| 19:10 wtorek, 24 marca 2020 | linkuj Odnalazłem, zrobiłem screena i czuje się odrobinę spokojniejszy :) Mam nadzieję, że taki stan ''inpretacji'' oficjalnej pozostanie.
Jurek57
| 19:10 wtorek, 24 marca 2020 | linkuj Zapewne każda interpretacja zostanie inaczej odebrana. Nie czytałem tego rozporządzenia więc nie chcę go komentować.
Ale sytuacja jest wyjątkowa. I nawet samotne spacery czy jazda na rowerze stwarzają zawsze ryzyko.
Np. Wyobraźcie sobie niegroźną kolizję z obowiązkową wizytą na pogotowiu . Albo np. na tę okoliczność "interwencja" tylko policji. Chcą nie chcąc kusimy los.
Myślę że dla zdrowia własnego i innych na kilka dni powstrzymajmy się.
Trollking
| 18:52 wtorek, 24 marca 2020 | linkuj Turdus23 - tak, wiem, w końcu to zamieścili. Lepiej późno niż wcale. Zobaczymy jak będzie w praktyce :)
huann
| 18:09 wtorek, 24 marca 2020 | linkuj @Meteorze - to jakbyście chcieli w stronę Miasta Uć z posiłkami na pomoc ruszyć... to dajcie zjeść! Znaczy: dajcie znać!
turdus23
| 18:08 wtorek, 24 marca 2020 | linkuj W pytaniach na gov.pl już jest że można jeździć. Konkretnie można "jednorazowo (dziennie) wyjść w celach sportowych".
Trollking
| 17:58 wtorek, 24 marca 2020 | linkuj Gizmo - mam nadzieję, że nie będę :) Ale z poniższych analiz wynika, że można. Jednak tu słowo kluczowe: CHYBA.

Huann - cholera, akurat nie mam na trasach żadnych znajomych emerytów... Nawet dziadygi od dawna nie widuję :)

Meteor - myślę, że wystarczy jednak dyżurna kanapeczka. Póki sama nie wyjdzie, powinna starczyć na jakieś dwa tygodnie. Gorzej, jak ktoś ją będzie chciał jednak zjeść :)
meteor2017
| 17:52 wtorek, 24 marca 2020 | linkuj Zapisać, żeby zabrać do sakw:
- mleko (do kawy, ale całą butelkę)
- chleb (na kanapki, ale najlepiej cały bochenek)
- serek cy inna końserwa (do kanapek)
- świeżą paczkę płatków (i menażkę, na trasie robimy sobie płatki z mlekiem)
...
huann
| 17:45 wtorek, 24 marca 2020 | linkuj Na 100?zpieczna w kwestii finansowej wydaje się jazda (byle nie przez park;) z pomocą np. starszej osobie - zatem warto zapoznać kilka potencjalnych celów na stałych trasach i mieć dyżurne bułki ze sobą na wypadek nagłego ataku pandemicznego bezmózgowia wśród służb ;)
gizmo201
| 17:33 wtorek, 24 marca 2020 | linkuj Czyżby kolega był jutro pierwszą osobą z 5 patolami mandatu? Hehe, sam się zastanawiam czy solo można jeździć tam gdzie ludu nie ma hmm ...
Trollking
| 17:16 wtorek, 24 marca 2020 | linkuj W sumie tak... Zaraz robię print screena ze strony gov.pl, bo pojawiło się jeszcze jedno:

"Czy złamaniem obostrzeń jest samodzielne uprawianie sportu na zewnątrz, w tym rekreacyjna jazda na rowerze?

Przepisy pozwalają wychodzić z domu m.in. w celu realizacji niezbędnych codziennych potrzeb. Do takiej kategorii można zaliczyć np. jednorazowe wyjście w celach sportowych. Należy jednak pamiętać o zachowaniu odpowiedniej odległości od innych oraz o tym, że powinniśmy uprawiać sport w grupie maksymalnie dwuosobowej (nie dotyczy to jednak rodzin)".

Ciekawi mnie tylko to "jednorazowe wyjście" i jak to będą sprawdzać :)
meteor2017
| 16:54 wtorek, 24 marca 2020 | linkuj Czy w końcu, to się jeszcze okaże, bo mogą pozmieniać... w tej formie, czy innej warto oficjalną interpretację mieć pod ręką w terenie.
Trollking
| 16:21 wtorek, 24 marca 2020 | linkuj Ja tu widzę jedno - niezły burdel.

Ale dzięki, chyba w końcu udało nam się ustalić cokolwiek. Nie powiem, próba zrozumienia naszego rządu wzmacnia umiejętności detektywistyczne :) Drukować nie będę, pokażę wersję ze smartfona.
meteor2017
| 16:04 wtorek, 24 marca 2020 | linkuj Oni sami jeszcze nie wiedzą co będzie można, a co nie... można bowiem znaleźć takie info:

'' Co ze spacerami rekreacyjnymi - czy można wyjść na spacer do parku lub lasu, pójść pobiegać lub wyjść z dziećmi na plac zabaw?

"Nie! Wprowadzamy obostrzenia w przemieszczaniu się po to, aby ograniczyć kontakty z ludźmi na czas walki z epidemią koronawirusa. Nowe zasady nie dotyczą jednak dojazdu do i z pracy, załatwiania spraw niezbędnych do codziennego funkcjonowania - takich jak zakup jedzenia, lekarstw czy opieki nad bliskimi. Wyjścia rekreacyjne do parku, lasu, na spotkania są zakazane" - czytamy na stronie rządu.''


Ale to chyba wisiało z godzinę temu, albo dwie. Obecnie na wskazanej stronie https://www.gov.pl/web/koronawirus/wprowadzamy-nowe-zasady-bezpieczenstwa-w-zwiazku-z-koronawirusem jest coś takiego:

"Czy mogę wyjść na spacer do parku lub lasu, wyjść z dziećmi na plac zabaw?

Przepisy odnoszą się do niezbędnych codziennych potrzeb. Do takiej kategorii można zaliczyć spacer czy wyjście do lasu, ale z zachowaniem ograniczeń odległości oraz limitu przemieszczających się osób (maksymalnie dwie osoby, z wyłączeniem rodzin). Zalecamy, aby ograniczać tego typu wyjścia do niezbędnego minimum. Ograniczenia dotyczą natomiast placów zabaw, które są miejscem gromadzenia się różnych osób, a tym samym wysokiego ryzyka zakażenia."


Mam nadzieję, że to będzie ostateczna wersja oficjalnej interpretacji. Myślę też, że warto to sobie wydrukować, na wypadek gdyby policja się jednak czepiała (bo w obecnym bałaganie każdy policjant będzie inaczej to interpretował, zwłaszcza jak będzie znał wersję z godz. 15:00 a nie 17:00).
Trollking
| 15:48 wtorek, 24 marca 2020 | linkuj O, mam aktualizację, znów za Onetem:

"Czy można iść na spacer? To pytanie, na które odpowiedź przez kilka godzin była niejasna ze względu na mało precyzyjny komunikat rządu na stronie KPRM i bardzo zawoalowane słowa premiera i ministra zdrowia. Po kilku godzinach rzecznik rządu powiedział Onetowi tak: - Jeśli chodzi o spacery czy bieganie, to będą dozwolone, to jest otwarta klauzula, dotycząca tzw. "innych niezbędnych potrzeb". Nie będzie przecież tak, że policja będzie biegła za każdym, kto wyjdzie na spacer. Głównym celem ograniczeń jest wykluczenie sytuacji, w których ludzie gromadzą się w większych grupach, na przykład gdzieś na bulwarach czy na grillu - wyjaśnił Piotr Mueller. Podobnej odpowiedzi udzielił w rozmowie z Noizzem rzecznik ministerstwa zdrowia, dodając nawet, że "dozwolone są spacery w dwie osoby, a ograniczenie to w naturalny sposób nie dotyczy rodzin, które i tak przebywają ze sobą w czasie pandemii".

Chociaż tyle, zakładam, że z jazdą solo rowerem będzie to samo. Ale czy naprawdę trzeba tak ludzi stresować? Nie można się nauczyć mówić po polsku?...
Trollking
| 15:30 wtorek, 24 marca 2020 | linkuj No właśnie... Napisać, że jest choas to jak pochwalić :/

Ja tego słuchałem "na żywo" i jeszcze mniej rozumiałem, prócz tego co dobre, czyli zakazu zgromadzeń osób niebędących rodziną (to w sumie też nieprecyzyjne, bo co z parami, które ze sobą mieszkają, ale nie są sformalizowani?). Szumowski jedno, Morawiecki drugie, rzecznik trzecie. A pewnie policja czwarte, o czym się dowiemy jutro.
meteor2017
| 15:14 wtorek, 24 marca 2020 | linkuj Weź nic nie mów... też próbuję ustalić, czy zostaniemy zamknięci z siedmiolatką, która po kilku dniach w domu zaczyna biegać po ścianach i suficie, oraz czy wyprowadzenie Kluski na spacer (rowerowy do lasu) będzie dopuszczalne, czy muszę ją przebierać za psa.

W jednych miejscach piszą, że zalecane będzie wychodzenie tylko do pracy, sklepu itp. gdzie indziej natomiast że zakazane będzie wyjście w innych celach (ale to może być różna interpretacja dziennikarzy).
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ietyl
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]