Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 206038.55 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 52.65km
  • Czas 01:50
  • VAVG 28.72km/h
  • VMAX 60.50km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Podjazdy 214m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ku lepszemu i ku leśnemu

Niedziela, 8 marca 2020 · dodano: 08.03.2020 | Komentarze 18

Stęskniłem się za szosowaniem przez te ostatnie dwa dni spędzone z tyłkiem na MTB. Dzisiaj okazja wydawała się wręcz idealna, przynajmniej z perspektywy zerkania na warunki przez okno - słonecznie i sucho. W praktyce aż tak różowo nie było: wiatr - już słabszy, ale skutecznie chłodzący i niesprawiedliwy - się o to postarał :)

Mimo wszystko idzie ku lepszemu. I tego się trzymajmy.

Trasa to klasyk nad klasykami, czyli "kondominium": Poznań - Luboń - Łęczyca - Puszczykowo - Mosina - Krosinko - Dymaczewo - Łódź - Witobel - Stęszew - Dębienko - Trzebaw - Rosnówko - Szreniawa - Komorniki - Poznań.

Dobrze, że są jeszcze pod Poznaniem fragmenty leśne. No i coś na kształt pagórków.
Wjazd do Puszczykowskich Gór
Głównie jednak rządzą półpustynne klimaty. Z wodą gratis :)
Wietrzna, ale chyba wiosna
Z daleka na Wielkopolski Park Narodowy
Po lewej stronie, między jedną a drugą kępą drzew, zauważyłem dwie kropki. Z ciekawości sprawdziłem, czym są. Tak jak myślałem - kolejny raz żurawie. Niestety w pikselozie :)
Pikseloza-żurawioza :)
Kawałek dalej uciekł mi jeszcze myszołów. Ale tym razem nawet nie zdążyłem wyjąć aparatu, więc tylko kolejne piksele z komórki. A tak poza tym to zatrzymywałem się co chwilę, żeby obserwować jakieś ptactwo - widziałem między innymi imponujące stado dzikich gęsi. I jak tu walczyć o jakieś przyzwoite średnie? :)

A po południu oczywiście spacer. Łącznie wyszło dziesięć kilometrów. Nie było łatwo ominąć kręcących się bez celu niedzielniaków, ale jakoś nam się udało - trzeba wiedzieć, gdzie się zaszyć, żeby nie gryźć :)

Kropa w swoim żywiole...
Liny do chodzenia zapomniano :)
...Dębinello u siebie...
Stałe miejsce do wygrzewania - Poznań, Las Dębiński
Zbliżenie na leniucha - Poznań, Las Dębiński
...a bardziej aktywni mieszkańcy swych pierwotnych terenów wciąż nie ufają ludziom. I słusznie.
Co się patrzysz, tej? :) - Poznań, Las Dębiński
Bowiem taka "niespodzianka" dziś została napotkana nieopodal Warty :/ Mendy, gnoje, sukinsyny - by nie napisać bardziej dosadnie.
Polski, masakryczny syf :( - Poznań, Las Dębiński
TUTAJ Relive z łażenia.

Aktywna niedziela. Lubię to :)



Komentarze
Trollking
| 20:14 środa, 11 marca 2020 | linkuj W sumie nawet bardziej chwytliwe :)
Lapec
| 08:22 środa, 11 marca 2020 | linkuj Dobrze że nie "Szkodnik wśród zwierząt" :)))
Trollking
| 18:51 wtorek, 10 marca 2020 | linkuj Lapec - jak dla mnie blog półzwierzęcy może być jak najbardziej :) Lato u mnie to w ogóle kumulacja zła - temperatura to mój pikuś, Kropy (tak jak u Ciebie) kleszcze...

Roadrunner - o, można by tytuł zmienić :)
Roadrunner1984
| 09:54 wtorek, 10 marca 2020 | linkuj Z rowerami wśród zwierząt Lapec
Lapec
| 06:54 wtorek, 10 marca 2020 | linkuj Myślę że mogę odpowiedzieć za Huann-a :)
Tak, relację pewno będą, choć muszę uważać bo zaraz się zrobi blog górsko-zwierzęcy ;))

Na lato czekam i ... nie czekam. U Ciebie występuje problem z temperaturą, u mnie z kleszczami i komarami xD.
Trollking
| 21:22 poniedziałek, 9 marca 2020 | linkuj Nie no, żółwiowi tu raczej dobrze, nie ma co go katować w domu :) Piszę to jako od dziecka wierny miłośnik Turtlesów :)
Roadrunner1984
| 21:19 poniedziałek, 9 marca 2020 | linkuj Kolor wody na 1 fotce jak z kosmosu.
Żółwia to bym gwizdnął do domu do akwarium jak się tek prosi a wiewióra chyba zdziwiona że ją ktoś namierzył heheh
Trollking
| 21:13 poniedziałek, 9 marca 2020 | linkuj Rszper- ależ gorąco zapraszam :) Choć Kraków to baaaardzo wysoko zawieszona poprzeczka do porównań :) Pozdro!

Huann - no też jestem ciekaw. I czekam na relacje :) Tak, za wiosną (i jesienią) także ja jestem. Lato mogłoby sobie tylko odpuścić obecność :)
Lapec
| 08:49 poniedziałek, 9 marca 2020 | linkuj Kropa aż w podskokach :). Ciekawe czy nowy Hund od Siostry będzie kijki lubił :)

Kolory jeziorka i łąki faktycznie zachęcają ;]. Wiosno nadchodź!!
rszper
| 07:53 poniedziałek, 9 marca 2020 | linkuj fenomenalne.
muszę odwiedzić wasze strony!

pzdrower
Trollking
| 22:01 niedziela, 8 marca 2020 | linkuj JPbike - tylko że u Ciebie szosa jest odskocznią od MTB, a u mnie odwrotnie :)

Huann - a ta woda to nawet całkiem niedaleko... Łodzi :) Kropa dziękuje pełną gębą! :)
huann
| 21:59 niedziela, 8 marca 2020 | linkuj Ależ ta woda niebieska, choć zapewne w sumie bezbarwna! ;)
Kropa w formie, tak (patyki) trzymać!
JPbike
| 21:50 niedziela, 8 marca 2020 | linkuj Bardzo dobrze opisałeś - tak właśnie dziś było, tyle że u mnie tęskno bardziej za MTB :)
Trollking
| 21:45 niedziela, 8 marca 2020 | linkuj Często to za dużo powiedziane, ale kilka razy widziałem żółwie błotne. Ten natomiast, jak w końcu udało mi się ustalić, to żółw ozdobny, wypuszczony tu przez jakiegoś myślącego inaczej "hodowcę". Jak widać - całkiem dobrze sobie poradził, przetrzymując zimę i anektując sobie powalone drzewo :)

Pozdrawiam!
rszper
| 21:40 niedziela, 8 marca 2020 | linkuj o ja! zuwik! nigdy w pl nie widziałem na żywo. Często można na nie trafić w waszych stronach???
Trollking
| 21:06 niedziela, 8 marca 2020 | linkuj DaruS - deszczowo i znów wietrznie :/ W głowie? Nie wiem, czy to nie nadużycie :) Przecież te istoty używają tej części ciała tylko do dwóch czynności: chlania i żarcia...

Grigor - a dzięki, testuję emerycki aparacik :)
grigor86
| 20:18 niedziela, 8 marca 2020 | linkuj Niezłe zoofotki dziś porobiłeś :-)
DaruS
| 19:40 niedziela, 8 marca 2020 | linkuj Wiosna coraz bliżej. Na szczęście ;) choć najblizszy tydzień zapowiadają bardziej deszczowo niż słonecznie. Jak widzę taki syf w lesie to zastanawiam się nad tym co autor wysypiska miał w głowie. How dare you?!? :p
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zyokr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]