Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209819.60 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 702109 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 61.70km
  • Czas 02:12
  • VAVG 28.05km/h
  • VMAX 50.40km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Podjazdy 168m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kolaro(ś)wirus oraz sar(na)s

Środa, 4 marca 2020 · dodano: 04.03.2020 | Komentarze 14

No, w końcu się pojawił wyczekiwany gość z Azji. Teraz dopiero się zacznie - paczka ryżu na Allegro za 100 złotych, mydło za 50, kawałek bawełny na pysk za 500. I co najciekawsze - ludzie będą to zapewne za te ceny kupować. Taaaak, o taką Polskę walczylim :) A na poważnie - wyjątkowo (chyba pierwszy raz w życiu, a zapewne ostatni) muszę pochwalić partię rządzącą za spokój, a opozycji należy się karny k...oronawirus za sianie paniki, niestety wszystko na to wskazuje w imię walki wyborczej. 

Zamiast wirusa chciałbym jak zwykle wskazać inne zagrożenie, pochłaniające o wiele więcej ofiar i zdecydowanie mniej przewidywalne - polskich użytkowników dróg publicznych. Dwu i czterokołowych. Z tych pierwszych - pewna paniusia, która swoją holenderką postanowiła zasygnalizować manewr skrętu w lewo chyba tylko i wyłącznie gałką oczną, bo jadąc za nią nie przyuważyłem nawet zerknięcia w bok, już nie mówiąc o wyciągnięciu ręki. A wcześniej w Luboniu (no bo gdzie?) musiałem pewnemu dziadkowi dać darmową lekcję z przepisów tyczących się wyprzedzania - mimo swoich koronnych argumentów musiał przyjąć do wiadomości, że milimetr to nie to samo co metr :)

Co do samej jazdy to trasa zachodnia, nieosłonięta: Poznań - Luboń - Łęczyca - Wiry - Komorniki - Szreniawa - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań. Wiało tak sobie, ale rozpędzić się nie dałem rady, jak to zwykle, gdy ruszam niewyspany, z rana. Ale kolaroświrusem mogę się śmiało nazwać :)


No to czas jeszcze na drugi człon tytułu. Pomiędzy Trzcielinem a Dopiewem coś mi zaczęło się ruszać, hen hen, na horyzoncie. W sumie to ledwo widziałem, co to. O z takiej perspektywy:

Postanowiłem więc sprawdzić możliwości kompaktowego staruszka w tym temacie. Jestem zadowolony :) Co prawda cudów z jakością nie ma, ale biorąc pod uwagę, iż to gówienko (to pochwała, hehe) mieści mi się w tylnej kieszonce rowerowej, jest ok. SARS-y, tfu, sarny nawet widoczne.



Dystans z dojazdówką pracową.





Komentarze
Trollking
| 21:32 czwartek, 5 marca 2020 | linkuj Dzięki :) Jak na takiego emeryta jest ok :)
anka88
| 18:52 czwartek, 5 marca 2020 | linkuj Jakie ładne ujęcia sarenek. Aparat daje radę :)
Trollking
| 17:27 czwartek, 5 marca 2020 | linkuj O głupszych, a na pewno bardziej bezczelnych i bezmyślnych ciężko, ale gonią lidera :/

No tak, sarny nocą odbierają to, co im zabrano, robiąc jakieś asfaltowe dziwactwa :)
Lapec
| 07:31 czwartek, 5 marca 2020 | linkuj Z każdym dniem zaczynam uważać że obecna opozycja jest jeszcze głupsza aniżeli partia rządząca - brawo oni xD.

Co do saren to mogą być nawet pińset kilometrów od drogi, a i tak w nocy se polezą zobaczyć czy ich na ulicy nie ma heh.
Trollking
| 22:05 środa, 4 marca 2020 | linkuj A są inne? No chyba że te z Krupówek. A nie, te też chińskie :)
huann
| 22:04 środa, 4 marca 2020 | linkuj Chińskim ;)
Trollking
| 21:31 środa, 4 marca 2020 | linkuj Jak ciem, to go kapciem! :)
huann
| 19:44 środa, 4 marca 2020 | linkuj Z ciema? A to ciem-roznosiciem!
Bitels
| 19:37 środa, 4 marca 2020 | linkuj Ten wirus koronny to ściema :)
Trollking
| 19:12 środa, 4 marca 2020 | linkuj Huann - no w punkt :)
huann
| 19:12 środa, 4 marca 2020 | linkuj Można rzec, że u kol. Trollkinga Luboń to Kondominanta Kondominium!
Trollking
| 19:11 środa, 4 marca 2020 | linkuj Huann - u saren to bardziej poroże. Ale można uznać na potrzeby chwili :)

DaruS - nie no, były na tyle daleko (na zdjęciu czwartym od góry ich nie widać, ale są z tyłu, daleko na horyzoncie, gdzie wznosi się wieża kościoła), że raczej kolizja im nie groziła. A Luboń - oj, zrobisz to na własną odpowiedzialność :) Ja z duszą na ramieniu mogę Cię oprowadzić :)
DaruS
| 17:38 środa, 4 marca 2020 | linkuj Piękna zwierzyna, miejmy nadzieję, że nie wylazły ppd koła rozpedzonego auta. Luboń jak zwykle dostarvza Ci mnóstwo wrażeń. Muszę kiedyś odwiedzić tę sławną miejscowość ;) może jakąś pielgrzymkę zrobię albo coś :p
huann
| 17:12 środa, 4 marca 2020 | linkuj MERSY za SARSY ;) Podobno rogi u tych różnych jeleniokształtnych stworzeń zwane są koroną? :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa hcene
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]