Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209593.60 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701450 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 52.75km
  • Czas 01:51
  • VAVG 28.51km/h
  • VMAX 51.80km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Podjazdy 238m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wiosna!

Sobota, 8 lutego 2020 · dodano: 08.02.2020 | Komentarze 11

Nie ma co wiele gadać - taki luty to ja rozumiem! Normalnie wiosna. Co prawda względnie chłodna, ale wiosna. Najciekawsze jest to, że w nocy była zima, czyli lekki przymrozek. I chyba tak jest najlepiej zarówno dla przyrody, jak i rowerzystów, tym bardziej, że póki co śnieg sobie wciąż odpuszcza. Chwała mu za to.

Najpierw jednak obejrzałem oponę. Jednak winnych zero - dziury w niej brak. Podejrzenia mam tylko wobec tego, że w jednym miejscu lekko wybija, co powoduje małą nierówność. Ułożyć się tego za cholery nie da, w jeździe nie przeszkadza, ale może niszczyć dętki. Przy kolejnej wymianie sprawdzę czy to to.

Czas na dzisiejszą trasę: Poznań - Luboń - Wiry - Łęczyca - Puszczykowo - Mosina - Rogalinek - Sasinowo - Wiórek - Czapury - Babki - Daszewice - Głuszyna - Minikowo - Starołęka - Hetmańska - Dębiec. Wyszedł z tego mumin, ale urodzony w Czernobylu :)

Skoro wiosna, to WIndowsa XP zabraknąć nie mogło :)
WIndows XP - Czapury
Nawiedziłem też - po raz pierwszy rowerem - mało znaną górkę prowadzącą z Łęczycy do granic Wielkopolskiego Parku Narodowego. Krótka, ale daje radę. 50+ przy zjeździe oczywiście osiągnięte.
Wielkopolska nie taka płaska - Łęczyca
Na górze przekonałem się, że póki co w las się nie ma co pchać. Tym bardziej szosą :)
No dobra, pomyliłem pojazdy :) - Łęczyca
Zima? Wiosna? - Łęczyca
Miałem sympatycznego, czarnego kibica. Uwielbiam kruki, ptaki niezwykle mądre.
Czarny władca przestworzy
No i władca boczkiem
Odwiedziłem również Podleśnictwo Babki :/...
Wycineczka, słoneczko widać... Suuuper :/ - Babki
...a w Daszewicach "doczekałem" się nowej śmieszki. Asfaltowej, mającej całe kilkaset metrów oraz krawężnik dla himalaistów. Czy naprawdę w Polsce, przynajmniej na zadupiach (duże miasta ostatnio jakoś sobie z tym radzą), nie można zrobić czegoś, co będzie naprawdę służyło rowerzystom, a nie frustratom w autach, którzy dostaną pretekst do uwieszenia się na klaksonie?
Nowa śmieszka, oczywiście w wjazdem dla himalaistów - Daszewice
Podsumowując: jechało się spoko, bez ciśnienia, bez pany (!), ale też ze sporą ilością pauz. Średnia więc niespecjalna :)

A po południu musiałem w końcu porządnie wybiegać Kropę, bo pies był po tygodniu bezspacerowym. Żona pracowała, więc wymyśliłem w ramach sportu ekstremalnego - sam dla siebie - spacer po... Luboniu :) Ale po Luboniu, gdzie Lubonia nie było, oczywiście na ile się dało. Taki jest nawet do przyjęcia. Wyszło ponad dziesięć kilometrów spaceru po terenach, gdzie to miasteczko jeszcze nie sięgnęło ze swoimi łapskami. Wzdłuż Warty, po terenach będących przedłużeniem Dębiny oraz niewyciętych lasach (choć obawiam się, że te już niedługo).
Kropinson Cruzoe :)
Pies piaskojad
Wodny parking - Luboń
Nie dam! :)
Na skraj Stumilowego Lasu
Na kijowym zakręcie :)
Prawie jak na linie
Żeby jednak nie było zbyt słodko - Luboń ma też swoją prawdziwą twarz. O taką z celtykami i kibolstwem rozumianym rodzimie.


Aha, syfu i błocka po drodze było tyle, że już pod domem chciało się psa włożyć do pralki. Nie, nie zrobiłem tego :)

TUTAJ Relive ze psaceru. A na sam koniec widok na Fort IXa, znajdujący się na poznańskim Dębcu. Niestety wciąż zalany. Podobno są jakieś plany osuszenia, ale kiedy to się stanie? Tego nie wie pewnie nikt.
Fort IXa, Witzleben - Poznań Dębiec





Komentarze
Trollking
| 21:00 poniedziałek, 10 lutego 2020 | linkuj Dobrze kojarzysz, przechodziłeś jesienią obok :)

Oj tak, błocko zdecydowanie powinno sobie już odpuścić. Choć efekty dźwiękowe wydaje całkiem ciekawe :)
Lapec
| 08:04 poniedziałek, 10 lutego 2020 | linkuj Fort skądś kojarzę ;)

Wiosna, wiosną - super, ale błoto mogłoby już wyschnąć. Suszyć butów po spacerach nie nadążam :D
Trollking
| 21:14 niedziela, 9 lutego 2020 | linkuj Ania - Kropa bardzo dziękuje :)

Roadrunner - ta zieleń zimą powoli staje się oczywistością... Kruk jest najbardziej inteligentnym z ptaków, podobno nawet potrafi myśleć abstrakcyjnie. To więcej niż część ludzkości :) Szacuneczek mu się należy :)
Roadrunner1984
| 18:53 niedziela, 9 lutego 2020 | linkuj Wypad widze ze udany, nie ma co sie dziwic widzac tyle zieleni. Mnie sie kruki kojarzą z jesienią i szarą bura pogodą
anka88
| 17:12 niedziela, 9 lutego 2020 | linkuj Kropa ma słodziutki ten pyszczek :). Pogoda wczoraj była idealna.
Trollking
| 22:05 sobota, 8 lutego 2020 | linkuj Wierzę w Twoje możliwości, Panie Hau..Huannie :)
huann
| 21:48 sobota, 8 lutego 2020 | linkuj A dziękuję, polecam zatem również na PSYszłość :)
Trollking
| 21:12 sobota, 8 lutego 2020 | linkuj Kubolsky - bo to najlepszy kierunek :) Głównie dlatego, że tam jeszcze nie wycięli wszystkich lasów, choć intensywnie się ostatnio starają. No i wiało z południa, co znaczenie zapewne miało niebagatelne :) Pozdro!

Eliza - a proszę bardzo :)

Huann - pot mnie zalewa, jak jadę w kierunku tego PODŁO... Słowa "psacer" używam i propaguję, pamiętając, że przyuważyłem to pojęcie u Ciebie :)
huann
| 20:44 sobota, 8 lutego 2020 | linkuj PODŁEśnictwo :/
Ale za to się cieszę, że termin PSAcer się upowszechnia! ;)
eliza
| 19:57 sobota, 8 lutego 2020 | linkuj wreszcie jakaś strawa dla fanklubu:)))
kubolsky
| 19:38 sobota, 8 lutego 2020 | linkuj Widzę że dzisiaj wszystkic lokalsów wywiało na południe. Ciekawe dlaczego... ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa czaso
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]