Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209593.60 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701450 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 62.20km
  • Czas 02:18
  • VAVG 27.04km/h
  • VMAX 50.20km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • Podjazdy 241m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

No to rura

Piątek, 6 grudnia 2019 · dodano: 06.12.2019 | Komentarze 7

Wczorajszy dzień względem dzisiejszego to jak pachnąca świeża bułeczka kontra stary spleśniały zakalec. Oczywiście pachniało (jak na zimowe warunki) wczoraj, cuchnęło dziś :)

Mrozik to jedno, można się przyzwyczaić. Ale ten silny, arktyczny wiatr... Nawet trzy warstwy ciuchów nie zapewniły komfortu. Podobnie jak nasi kochani rodzimi kierowcy, wychodzący z założenia, że skoro na drogach ślisko, to wyprzedzanie najlepiej wykonać na gazetę. Czemu? Nie zdążyłem zapytać, bo wszędzie szyby pozamykane.

Trasa to lekko skorygowane, odwrotne kondominium: Poznań - Luboń - Komorniki - Szreniawa - Rosnówko - Trzebaw - Dębienko - Stęszew - Witobel - Łódź - Dymaczewo - Krosinko - Mosina - Puszczykowo - Łęczyca - Luboń - Poznań. Relive TUTAJ, proszę, tylko czemu od jakiegoś czasu pokazuje wartości kompletnie z czapy, na przykład w temacie średniej?

To na asfalcie, po lewej i prawej, to nie farba, tylko szron :)

Kawałek dalej ktoś zgubił rurę. Jakby ktoś zauważył, że mu brakuje, chętnie zdradzę lokalizację za drobne znaleźne :)

No i na koniec komornickie szczyty :)

Czyli generalnie: zimno, nudno i bezpłciowo. Choć i tak coś czuję, że było to lepsze niż kolejne jutro, bo ma cały dzień lać, a ja będę w robocie, co oznacza, iż nawet nie będę miał jak wyszukać ewentualnego pogodowego okienka. No nic, chomikowi też się coś należy od życia, szczególnie od czasu, gdy Kropa - jeszcze jako szczeniak - obgryzła mu rzepy przy pedałach :)

Aha, dystans zawiera dojazdówkę pracową.





Komentarze
Trollking
| 20:16 niedziela, 8 grudnia 2019 | linkuj Roadrunner - hehe, dobre, dobre. Tyle że ja mam głęboko osadzoną we łbie niechęć do pomników, więc sam bym siebie uznawał za element żałosny :)

Lapec - no nie został, niech się jeszcze trochę pokurzy :) Na tej górce można faktycznie zrobić jakiś wyścig mikrodystansowy :)
Lapec
| 09:41 niedziela, 8 grudnia 2019 | linkuj Nadrabiam, ale już widzę że z chomika kurz nie został ściągnięty :D. Pozytywnie jak najbardziej!! :)

Te 8% pamiętam dobrze - uciekłem tam Kuzynowi. Tak, uciekłem na tych 150 metrach :DDDD
Roadrunner1984
| 01:34 niedziela, 8 grudnia 2019 | linkuj Był byś pomnikiem i miejscem Odwiedzin Heheheh
Trollking
| 19:36 sobota, 7 grudnia 2019 | linkuj Malarz - no z kieszeni raczej nikomu nie wypadła, jestem gotów się założyć :)

JPbike - też mi się tak wydaje, ale jak się doliczy wjazd pod wiatr i w mrozie, z padającym napędem, to można to uznać za 8% :)

Roadrunner - 100 km? Na osiemdziesiątym bym zamarzł i bym został tak do wiosny :)
Roadrunner1984
| 17:36 sobota, 7 grudnia 2019 | linkuj Panie w taką pogodę to minimum 100km sie spodziewałem :). Ale wybaczam bo to piątek był hehehhe
JPbike
| 17:04 sobota, 7 grudnia 2019 | linkuj Te 8% to ściema, sprawdzałem na kilku licznikach - żaden nie przekroczył 6% :)
malarz
| 05:19 sobota, 7 grudnia 2019 | linkuj Olbrzymia ta zguba ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa lkazd
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]