Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209700.60 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701767 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 55.60km
  • Czas 01:51
  • VAVG 30.05km/h
  • VMAX 50.80km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Podjazdy 200m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zamiast krasnoludków

Wtorek, 4 czerwca 2019 · dodano: 04.06.2019 | Komentarze 11

Ufff... Kolejny dzionek z cyklu "Polska drugą Afryką". Dość powiedzieć, że władze Poznania od dziesiątej puściły na ulice polewaczki. Niby powinienem się przyzwyczaić, ale jakoś mi nie idzie.

Nie dałem rady ruszyć dziś wcześniej niż przed dziewiątą, czyli sam podpisałem na siebie wyrok. Postanowiłem jednak lekko złagodzić ostrze katowskiego topora i tak pomyśleć nad trasą, żeby w pierwszej części (tej "chłodniejszej") pokręcić przez rejony nasłonecznione, a wrócić przez bardziej zalesione. Wyszło to bardzo średnio, za co po raz kolejny dziękuję panu ministrowi Szyszko oraz jego następcom. Chętnie bym ich wystawił na cały dzień w pełnym słońcu na wycięte połacie lasów, od wysokości Mościenicy do Wiórka.

Finalnie wyszło takie coś: dom - Las Dębiński - Starołęka - Krzesiny - Jaryszki - Koninko - Szczytniki - Kamionki - Borówiec - Skrzynki - Kórnik - Mościenica - Mieczewo - Świątniki - Rogalin - Rogalinek - Sasinowo - Wiórek - Czapury - Starołęcka - Las Dębiński - dom.

Rozsądnie podchodząc do tematu, znów zrobiłem sobie przerwę na dojście do siebie, tym razem w okolicach Mieczewa.

Tu się dało, szkoda, że nie wszędzie :/

Generalnie przez większość drogi towarzyszyły mi jakieś niebiesko-białe (a w sumie biało-niebieskie) wycinanki, jednak to nie jakaś kolejna akcja kiboli Lecha. Okazało się, że Bozia dalej wędruje :) Niestety daje mało cienia.

W Borówcu dziś kumulacja - nie ma to jak zakwitnąć na prawie kilometrowej zemście Adolfa zaraz za snującym się 10 km/h czymś wielkim oraz podziwiać ciągnący z naprzeciwka sznur ciężarówek...

No i jeszcze obowiązkowe motywy antyrowerowe. Na pierwszy rzut wciąż Borówiec. Taka ciekawostka :)

Starołęcka zapraszała. Nie skorzystałem :)

A na DDR-ce w Krzesinach znów postawiono nowe stojaki :)

Podsumowując - było cholernie ciężko dziś kręcić. Jedyną motywacją do każdego kolejnego ciśnięcia na pedały było to, że im sprawniej będę to robił, tym wcześniej wyląduję pod zacienionym dachem. No ale cóż począć, przecież (tak jak na poniższym, przyuważonym podczas czekania na jednym z dwóch zamkniętych dziś przejazdów kolejowych)...





Komentarze
Trollking
| 17:52 czwartek, 6 czerwca 2019 | linkuj Nie, nie, tak to nie działa :) WLKP nie marudzi, że ma cieplejsze zimy... ;)
Lapec
| 04:42 czwartek, 6 czerwca 2019 | linkuj Śląsk chętnie przyjmie lato od Wielkopolski, zamieni się też oczywiście w pakiecie zimami ^_^
Trollking
| 20:23 środa, 5 czerwca 2019 | linkuj Śmiało, proszę się częstować. Zazdro!!!! :)
huann
| 20:21 środa, 5 czerwca 2019 | linkuj O, to ja też chętnie skorzystam z artykułu - w końcu, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planami na chwilę i tam zawitamy ;)
Trollking
| 19:59 środa, 5 czerwca 2019 | linkuj Lapec - to niech sobie Śląsk weźmie, skoro tak się podoba. Myślę, że Wielkopolska odda za darmo :) Miałem dzisiaj kolejny egzemplarz "blokersa", jeszcze gorszy :) Maryja chroni cały czas, ale trzeba przywitać... kopię obrazu. Też się nie znam :)

Gizmo - Norwegia (oczywiście prócz samej północny) jest niewiele zimniejsza niż Polska. Tyle tylko, że wiosna przychodzi tam nieco później. Lata bywają cieplejsze niż tutaj, a w Bergen zimą średnia temperatury niemal zawsze jest powyżej zera.

Fakt, wieje o wiele bardziej, co jest smutne.

Polecam ten artykuł:
https://www.norwegofil.pl/informacje-praktyczne/pogoda-w-norwegii
gizmo201
| 10:00 środa, 5 czerwca 2019 | linkuj Norwegia też leży w klimacie umiarkowanym, i powiem nie chce mieć jak oni. Tona wiatru i ranne przymrozki, które mogą nawet w lato wystąpić.
Lapec
| 06:34 środa, 5 czerwca 2019 | linkuj Pogoda jak pogoda :) Śląskowi się podoba heh.

Co do zapchaj drogi to wczoraj miałem podobnie, ino że za zmiatarką jechałem 8km/h. Kurz i brud na pysku był w gratisie :D

BTW: Maryja była na urlopie czy jaki czort, że ją witają? XD. Ponoć jest cały czas przy nas i nas chroni. A z resztą nie wiem, nie znam się :)
Trollking
| 19:28 wtorek, 4 czerwca 2019 | linkuj Huann - oj, nie powiem, żebym sobie tego życzył, jako ofiara kilku takich :)

Gizmo - niech zostanie... wydalona, jak najszybciej. Raz jeszcze powtórzę logiczną prawdę: klimat umiarkowany powinien być umiarkowany, a nie ekstremalny :)

Bitels - a dzięki. Jednak najważniejsze, że ten kawałek zieleni mnie chwilowo uratował :)
Bitels
| 17:49 wtorek, 4 czerwca 2019 | linkuj Pierwsza fota na kalendarz się nadaje.
gizmo201
| 15:05 wtorek, 4 czerwca 2019 | linkuj Ta Afryka u nas to niech zostanie na dłuższej, chodź znając nasz wspaniały klimat zaraz sobie pójdzie :/
huann
| 13:57 wtorek, 4 czerwca 2019 | linkuj Z twgo upału przeczytałem na koniec "zamarzniętych przejazdów kolejowych". To mnie o(t)rzeźwiło :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa orzyp
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]