Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209871.20 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 702223 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 53.25km
  • Czas 01:54
  • VAVG 28.03km/h
  • VMAX 52.50km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Podjazdy 142m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Paskud

Wtorek, 7 maja 2019 · dodano: 07.05.2019 | Komentarze 8


Jak w tytule - to, co mogłem zawrzeć w nim pieszczotliwego, zawarłem :) 

Z grubsza było tak jak wczoraj, tylko jeszcze zimniej, wietrzniej i wmordewindziej. Dośc napisać, że gdy tylko koło ósmej wróciłem z krótkiego spaceru z psem, od razu zabrałem się za odkopywanie zimowych ciuchów, które - niepoprawny ze mnie optymista - schowałem głęboko do szafy. Oj, przydał się ten manewr.

Wykonałem zachodnie w tę i z powrotem z wariacjami, czyli: Poznań - Plewiska - Wysogotowo - Dąbrowa - Sierosław - Więckowice - Drwęsa - nawrotka do Dąbrowy i powrót serwisówkami od Zakrzewa przez Plewiska do domu. Tak jak na Relive.

Gdy w Plewiskach stanąłem w korku-gigancie, który udawało mi się jedynie zneutralizować poprzez ostrożne wyprzedzanie stojących aut lewym pasem i wykonywanie żabich skoków co kilkadziesiąt metrów, wiedziałem, że już dalej nie mam się co spieszyć. I się nie spieszyłem. Tym bardziej, że jak to zazwyczaj bywa - jak tylko siadam na rower, to jakbym uruchamiał jakieś prywatne call center - telefony dzwonią jeden za drugim, oczywiście wszystkie ze sprawami niecierpiącymi zwłoki. A że rozmowa przez słuchawki przy dującym wietrze to pomysł z góry skazany na porażkę, z lekka pięć razy musiałem się zatrzymać i odebrać. Suuuper :/ 

Podsumowanie wypadu może być tylko takie:

A tak poza tym standardowo i rzepakowo.

Z atrakcji wymienić mogę jednie dziadka, który najpierw wpieprzył mi się z podporządkowanej na rondo, oczywiście wtedy, gdy ja już się na nim znajdowałem, a potem tak się włączał do ruchu, że gdy już się znalazł na środku skrzyżowania, stwierdził, iż warto się zatrzymać, żeby sprawdzić, czy nic nie jedzie. Więc się zatrzymał, a ja prawie na niego wpadłem. Tak więc, drodzy poznaniacy, gdy zobaczycie na horyzoncie takiego oto merca, lepiej miejcie się na baczności :)





Komentarze
Trollking
| 13:37 czwartek, 9 maja 2019 | linkuj Jaka była reakcja? I jak jej się jeździ bez lusterka? :)
DaruS
| 05:05 czwartek, 9 maja 2019 | linkuj Oczywiście puściłem się za nią pewnego popołudnia i uprzejmie jej wyjaśniłem co myślę o jej technice prowadzenia pojazdu :)
Trollking
| 19:28 środa, 8 maja 2019 | linkuj Czy ktoś już jej może delikatnie wytłumaczył, że zakład zamknięty bez klamek jest dla niej bardziej odpowiedni niż zamknięte drzwi w samochodzie? :)
DaruS
| 05:49 środa, 8 maja 2019 | linkuj Niedaleko mnie mieszka kobitka, jeździ niebieskim c4, jest postrachem okolicznych rowerzystów. Nie wiem czy to z nienawiści do nich czy z nieuwagi ale uwielbia w nich wjeżdżać.
Trollking
| 21:11 wtorek, 7 maja 2019 | linkuj Nie, nie, nie! Nie idźmy tą drogą! :) To było po prostu jedyne miejsce, gdzie prądy powietrzne pozwoliły mi na utrzymanie kciuka w dole :)
Lapec
| 21:01 wtorek, 7 maja 2019 | linkuj :D. Pierwszy "strzał" => paskud i fotka kciuka w dół na prosty, pusty, asfalt bez DDR-ki :D. Po przeczytaniu wszystko jednak wróciło do normy ... a mogło być tak bardzo inaczej heh ;)
Trollking
| 20:34 wtorek, 7 maja 2019 | linkuj No to... zazdro! :)
huann
| 19:15 wtorek, 7 maja 2019 | linkuj No popaczpan - a u nas bardzo przyjemnie: słońce, ale bez przesady, chłodno, ale bez przesady - i wietrznie, ale takoż bez przesady.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa enspo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]