Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209922.90 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 702368 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 53.70km
  • Czas 01:47
  • VAVG 30.11km/h
  • VMAX 53.20km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Podjazdy 196m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zacność pogodowa oraz rekonwalescencja WPN-owska

Poniedziałek, 8 kwietnia 2019 · dodano: 08.04.2019 | Komentarze 13

O dziwo fajna pogoda utrzymała się przez więcej niż jeden dzień. Szok i niedowierzanie :) Ale spoko, jutro wraca normalność - w nocy trochę ledwo powyżej zera, a w dzień coś koło siedmiu w najcieplejszym momencie. No i oczywiście silny wiatr.

Jednak jeszcze dziś było miodzio. Milusia temperatura, podmuchy do ogarnięcia, zachodnie generalnie, lecz z wariacjami do wyboru, przez które skierowałem się delikatnie na północ, czyli przez miasto. Jak zwykle miałem obawy, lecz i tu nie było źle, bo co prawda tranzyt oraz czerwone światła zrobiły swoje, jednak ruch było o wiele mniejszy niż zazwyczaj. Mam swoją teorię, chyba nawet prawdziwą, że to dzięki wybitnym negocjatorom z partii rządzącej, która po trudnych rozmowach podpisała porozumienie sama ze sobą i tylko ze sobą, więc dzieciaki mogły w poniedziałek olać szkołę, a co za tym idzie - korki zniknęły. Mała dygresja - pan Proksa, szef Solidarności i zarówno radny PiS, w jednym usłyszanym przeze mnie zdaniu użył "włANczania" oraz "standarTów". Zaiste, inteligent :)

Dobra, wracam do rowerowania :) Gdy już przejechałem przez Górecką, Grunwald i Jeżyce do Golęcina, stanąłem na kilka minut przed zamkniętym szlabanem. Potem Koszalińską dotarłem w okolice Jeziora Strzeszyńskiego, gdzie postanowiłem zrobić na chwilę skok w bok.


Pusto, cicho - genialnie. Nawet na Koszalińskiej rowerzystów okrągłe zero. Nie chcę wiedzieć, co tu było wczoraj :)

Reszta trasy to już klasyk - Psarskie (gdzie... poczekałem kilka minut przed szlabanem), Kiekrz, Rogierówko, Kobylniki, SS-ka (Sady i Swadzim), Lusowo, Zakrzewo, serwisówki, Plewiska i do domu.

Średnia - mimo miasta - wyszła przyzwoita. A tu Relive.

Jako że wzięliśmy z Żoną dziś wolne "na psa", bo jeszcze wieczorem nie wiedzieliśmy, czy nie będzie trzeba lecieć na sygnale do weterynarza, to dalsza część dnia była wolna. Na szczęście Kropa rano wróciła do pełni normalności, czyli zareagowała podskokami na hasło "jeść!", można było więc odetchnąć. A w nagrodę zrobiliśmy rodzinnie około ośmiu kilometrów po Wielkopolskim Parku Narodowym, zaliczając m.in. Wiry, Puszczykowskie Góry oraz same Puszczykowo. Warunki do spaceru również były idealne, zielono się robi w imponującym tempie.
Moczenie kija :) - WPN
Agrobiznes - WPN
O taką wiosnę walczylim! - WPN
Zając! :) - WPN
Cel wyznaczony - WPN
Tylko iść - WPN
Upadły rycerz - WPN
Skolioza - WPN
Jesieniowiosna - WPN
Lokatora nie udało się wywabić :( - WPN
Borostwór - WPN
Błocko, błocko, błocko! - WPN
Górki, górki, górki! - WPN
Dziko rosnące opony - WPN
Puszczykowskie Góry w tle - WPN
Człowiek opryskliwy - WPN
A na koniec ogłoszenie. Jakby ktoś gdzieś widział lub coś wiedział o jakiejś szajce kradnącej czerwone Mercedesy, to podaję kontakt na jednego z poszkodowanych :)





Komentarze
Trollking
| 18:21 sobota, 13 kwietnia 2019 | linkuj A dzięki :) Szkoda, że fajnie było zaledwie przez dwa dni :/
anka88
| 18:10 sobota, 13 kwietnia 2019 | linkuj Ależ spora galeria zdjęciowa. Pozazdrościć takich dni wolnych i takich spacerów.
Trollking
| 18:10 środa, 10 kwietnia 2019 | linkuj Spokojnie, wiosnę mieliśmy dwa dni, aktualnie przymrozki nocne :)

OK, jak się kuzynka przyzna, że jest kuzynką, postaram się być łagodny w ofukiwaniu :)
Lapec
| 17:29 środa, 10 kwietnia 2019 | linkuj Nie dość że macie, wróć nie macie zimy, to jeszcze wcześniej wiosnę? Skandal, będę jak Rudy z Blok Ekipy i zgłoszę to do płokułatuty!! :-P

A na Koszalińskiej uważaj żebyś na DDR-ce mojej Kuzynki ze Strzeszyna nie rozjechał - dla niech pobocze to pobocze xD. Została pouczona, dwa albo trzy razy, więc obyś nie musiał ;)
Trollking
| 20:36 wtorek, 9 kwietnia 2019 | linkuj W sumie tak. I to z pętelką, którą sam wykonałem :)
Ksiegowy
| 18:50 wtorek, 9 kwietnia 2019 | linkuj Guzik Ci dała ta jazda - sam widzisz;)P
Trollking
| 20:56 poniedziałek, 8 kwietnia 2019 | linkuj Co ciekawe, zielona trawa w tych okolicach zaczęła nieśmiało się pojawiać gdzieś na początku marca :)
huann
| 20:51 poniedziałek, 8 kwietnia 2019 | linkuj Do TWARZY;) Kropie w zielonym! A u nas wciąż jeszcze bardziej szaro i beżowo, pewnie za kilka dni będzie tak, jak na fotkach.
Trollking
| 19:51 poniedziałek, 8 kwietnia 2019 | linkuj Kamil - to fakt. Jakby to było BMW, to bym nie wkleił :)

Jacek - no właśnie to miałem na myśli... :/ Jak dobrze, że są poniedziałki :)
JPbike
| 19:24 poniedziałek, 8 kwietnia 2019 | linkuj Wczoraj na Koszalińskiej (jechałem) m.in. dwie dziewczyny na rolkach "bawiły" się na całej szerokości ddr-ki ... Musiałem gwałtownie hamować...
kamilzeswaja
| 19:18 poniedziałek, 8 kwietnia 2019 | linkuj Szkoda Merca. Bez gwiazdy nie ma jazdy.
Trollking
| 18:49 poniedziałek, 8 kwietnia 2019 | linkuj Chyba wszystkie Grunwaldy, prócz... Grunwaldu, to podróby :)

Dzięki, ale do Białowieży WPN-owi, przy całym moim dla niego uwielbieniu, sporo brakuje :)
Bitels
| 18:12 poniedziałek, 8 kwietnia 2019 | linkuj Pod Łodzią też jest Grunwald, ale to podróba.
Foty prawie jak z Białowieży :)
Zdrowie Kropy cieszy.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa kjakw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]