Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 206038.55 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 52.75km
  • Czas 01:51
  • VAVG 28.51km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 180m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Go east

Sobota, 6 kwietnia 2019 · dodano: 06.04.2019 | Komentarze 7

Oj, ciężko się było rano zwlec z wyra, bo co najmniej pięć razy mieliśmy w nocy pobudkę. Kropa bowiem musiała wczoraj ukradkiem coś zeżreć, gdyż zafundowała nam kuchenne - czyli gastryczne - rewolucje, a mówiąc wprost: nocne rzyganie. W końcu na szczęście sytuacja się ustabilizowała, lecz nie tylko ona rano się snuła, ale i ja. W moim przypadku wyjścia nie było, ogarnąć się musiałem, bo sobota pracująca, a kręcenie samo się nie wykona, natomiast pies wciąż jakiś nieswój. Mam nadzieję, że to tylko chwilowe.

Niestety huragan wrócił na swoje z góry upatrzone pozycje i znów napieprza mocno ze wschodu. Wynik dzisiejszy więc ponownie dupy nie rwie, ale pocieszające jest to, że choiaż temperatura się ustabilizowała i nie ma ciągot do ekstremów w jedną czy drugą stronę.

Wykonałem - za zdrowie Kropy - takiego oto wschodniego pieska: Dębiec - Las Dębiński - Starołęcka - Czapury - Babki - Daszewice - Kamionki - Borówiec - Gądki - Robakowo - Dachowa - Szczodrzykowo - Śródka - Krzyżowniki - Tulce - Żerniki - Jaryszki - Krzesiny - Starołęka - Las Dębiński - dom.



Na koniec - z cyklu "ze świata absurdu (czyt. DDR-ek)" - Starołęcka, czyli postrach kolarzy. Dzisiaj wszyscy spotkani solidarnie ją olewali, co oznacza, że jakieś pokłady normalności w narodzie wciąż drzemią :)

A tu, w Borówcu - zgodnie z oznakowaniem po prawej - jedna z najlepszych dróg pieszo-rowerowych koło Poznania. Tylko nie wiem, co na niej robi samochód :) 

Uwielbiam, jak urzędasy nie potrafią zrobić czegoś zgodnie z - nie ma co ukrywać - niezbyt skomplikowanymi przepisami. Rowerzyści mają dzięki temu łatwiejsze życie, a nawet nadgorliwy policjant musiałby się poddać, gdyby chciał mnie tu zatrzymać. Bo za co - stosowanie się do znaku drogowego? :)



Komentarze
Trollking
| 20:22 niedziela, 7 kwietnia 2019 | linkuj Lapec - ale Ty nie kręcisz szosą, a to zmienia doznania w tym miejscu. Oraz zmniejsza/zwiększa ilość przekleństw :) Ale prawdą jest, że na odcinku północnym jest jeszcze gorzej. To, że akurat przydatność śmieszki byłaby dokładnie odwrotna, chyba nikogo w PL nie dziwi? :)

DaruS - mam tak samo... Dlatego unikam jak mogę. Co do przepisów to się zgodzę, ale akurat w przypadku rowerzystów, to w naszym kraju czasem ich olewanie może ratować zdrowie, a nawet życie. A już na pewno sprzęt :)
DaruS
| 09:50 niedziela, 7 kwietnia 2019 | linkuj Tak, z reguły wszystkie zdarzenia, do których omal w moim rowerowym życiu by nie doszło, miały by miejsce właśnie przeż wyjeżdżający z posesji lub drogi podporządkowanej wprost na ddrkę pojazd. A przepisów i znaków yrzeba przestrzegać.
Lapec
| 09:06 niedziela, 7 kwietnia 2019 | linkuj Oj ja ją (DDR-kę) mega miło wspominam!! Wiadomo że wybitna nie jest, ale jechałem nią w piątek pod wieczór. Korki i debile w blacho-smrodach robiły swoje ;/. Tak więc śmieszka na plus, a później za szlabanem i jakąś tam pętlą tramwajową wjechałem na ulicę - tak, tam mi ino różańca w zębach brakowało ... Dobrze że Wartostrada była blisko ;)
Trollking
| 21:58 sobota, 6 kwietnia 2019 | linkuj Dzięki, wieczorem już było lepiej - odespała swoje i zaczęła dokazywać :) Zobaczymy jak będzie jutro.
anka88
| 20:00 sobota, 6 kwietnia 2019 | linkuj Oj, biedna Kropka. Zdrówka dla niej :). Hehe.. no właśnie, co tam robi ten samochód? :D
Trollking
| 18:16 sobota, 6 kwietnia 2019 | linkuj To jedyne rozsądne rozwiązanie jeśli chce się mieć całe koła i nie lubi się ryzykować życiem, bo zachowanie wyjeżdżających z tryliarda podporządkowanych to tam zawsze loteria :)
JPbike
| 17:21 sobota, 6 kwietnia 2019 | linkuj Potwierdzam ten postrach kolarzy (Starołęcka) - ja też zawsze tą "ddr-kę" olewam :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ielni
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]