Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209700.60 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701767 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 55.10km
  • Czas 01:50
  • VAVG 30.05km/h
  • VMAX 51.60km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Podjazdy 217m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Smaczkowo

Środa, 19 września 2018 · dodano: 19.09.2018 | Komentarze 9

Pogodowo z grubsza czekało mnie dziś to, co wczoraj - lato pełną (aż za bardzo, bo gorąco) gębą. Mimo że wyruszyłem po ósmej, podczas powrotu już lekko parowałem, a do pracy niemal dopłynąłem.

Jest ciepło, więc i na mieście dwukołowców na pęczki. Przeróżnej maści i jakości. Już na samym początku na horyzoncie zobaczyłem paniusię na miejskim, która ofuknęła jakąś babuszkę, którą (wiek ma swoje prawa) zawiało z chodnika na skraj pasa dla rowerów. Zrobiła to chwilę po tym, jak sama... z impetem przejechała na czerwonym przez pasy.

Samą trasę chętnie bym zwizuwalizował na Relive, ale niestety znów GPS się nie popisał - załączył się dopiero na piętnastym kilometrze, gdy zachciało mi się spojrzeć na światłach na telefon, stwierdzić, że nie działa i dać mu z teoretycznego buta. W związku z tym odcinek początkowy, to jest z Poznania przez Luboń i Wiry do Komornik, to wg Endo czysta teleportacja. Potem już ślad jest, więc część zachodniego kółeczka - Szreniawa, Rosnowo, Konarzewo, Trzcielin, Dopiewo, Palędzie, Dąbrówka, Plewiska i Poznań - jakoś tutaj widać.

Widać też, że wiosna przyszła - rzepak kwitnie, aż miło :)

Przy wjeździe do Plewisk, ale jeszcze na terenie niezabudowanym, tak się zapatrzyłem na jadący z naprzeciwka pojazd (w którym w sumie nie było nic ciekawego), że nawet nie wiem kiedy, ale wylądowałem z czterema dychami na liczniku na poboczu. Jakoś intuicyjnie udało mi się nie wylecieć w kosmos, choć łatwe to nie było. Za to ja byłem z siebie dumny, coś jednak zostało z dzieciństwa, gdy pomykałem jak (jeszcze bardziej) głupi rowerem po górskich lasach. O dziwo nawet wleciałem z powrotem na drogę bez zatrzymania, oczywiście udając, że ten paniczny manewr był zamierzony :) A gdyby nawet coś mi się stało, wpadłbym pod samochód lub na drzewo, mógłbym mieć pretensje tylko do siebie, bo to moje gapiostwo spowodowałoby tragedię, a nie przyroda, obojętnie czy ożywiona, czy nie ("słynne" mordercze drzewa).

A już spod domu dwa smaczki, serwowane w zestawie, polane dębieckim sosem :) Trochę się naszukałem, jaki to model Skody (110 LS), a co tandemu - nawet nie próbowałem :)





Komentarze
Trollking
| 20:09 piątek, 21 września 2018 | linkuj To samo, co napisałem powyżej - że przez moje gapiostwo się poznaliśmy :)
mors
| 21:20 czwartek, 20 września 2018 | linkuj No ciekawe, co byś klikał, jakbyś wpadł na drzewo. Pewnie nic. ;)) ;p

S(z)kodnik w fajnej wersji - wielka rzadkość na zachodzie. ;)) I nie tylko tam. ;)
Trollking
| 20:51 środa, 19 września 2018 | linkuj Bitels - po Poznaniu "krąży" szosowy męski tandem, z czego "pasażer" jest słabowidzący (nawet zostałem zaproszony na Stravie) - świetna sprawa. A to faktycznie była kobieta, choć może nie rzuca się to oczy :P

Ania - zbierajcie, zbierajcie. Najlepiej na taki terenowy :)

Grigor - pewnie masz rację, ja tam się nie znam. Ale zapaszek był znajomi i "się kojarzący" z rzepakiem :)

Lapec - może się zmieniają co jakiś czas, a jak zobaczyli Dębiec to pan postanowił wziąć ten widok na klatę? :)

Wierz mi, że nagrywanie było ostatnią rzeczą, o której myślałem - pierwszą było: czy mam kask, drugą: ile kosztuje nowa rama, trzecią: na ile to ja się ubezpieczyłem? :)
Lapec
| 20:16 środa, 19 września 2018 | linkuj Pierwsza randa ponoć najlepsza na basenie, tu widzimy jeszcze lepszy jak dla mnie sposób ;)) Żyjąc w czasach równouprawnienia, ino dziw że chop z przodu - kobiety są ponoć lepszymi kierowcami ;)
Trollking tańczący z poboczami, dobrze że wyprowadziłem, szkoda że nie nagrywałeś :P
Bitels
| 19:40 środa, 19 września 2018 | linkuj Grigor, to nie. Nie trzeba zawiadamiać policji :)
Widać rowerowa randka była :)
grigor86
| 19:29 środa, 19 września 2018 | linkuj Piękna skoda, a te żółte to raczej gorczyca siana na poplon. Rzepaku się o tej porze nie sieje.
grigor86
| 19:27 środa, 19 września 2018 | linkuj Ten z tyłu to kobita Bitels!
anka88
| 18:50 środa, 19 września 2018 | linkuj Kto wie, może na starość takiego tandemu się dorobimy :)).
Bitels
| 15:31 środa, 19 września 2018 | linkuj Hahaha, dwa faceta pedałują. Trzeba było zawiadomić policję :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zezca
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]